poradnik frankowicza

Etapy oraz czas trwania spraw Frankowiczów

Frankowicze rozważający możliwość pozwania banku mają często obawy, że proces sądowy będzie długi. Do niedawna prawnicy zastrzegali, że postępowania w dwóch instancjach mogą trwać kilka lat. Obecnie błyskawiczne wyroki, zapadające w rok od wniesienia pozwu lub nawet krócej, zdarzają się już naprawdę często.

Na długość trwania postępowania w sprawie o kredyt we frankach wpływa:

  • wybór sądu, do którego wpłynie pozew,
  • szczęście przy przydzielaniu sprawy sędziemu (doświadczeni sędziowie prowadzą sprawy szybciej)
  • dobry pełnomocnik, który wie jak przeciwdziałać taktyce banków polegającej na przewlekaniu postępowań.

Trafnie dobrana argumentacja, precyzyjne sformułowanie w pozwie roszczeń oraz odpowiednia strategia procesowa przyjęta przez prowadzącą sprawę kancelarię frankową mają niebagatelne znaczenie dla czasu trwania postępowania. Doświadczony prawnik może znacząco skrócić czas oczekiwania na wyrok.

Postępowania sądowe dotyczące sporów na tle kredytów frankowych są kilkuetapowe i zazwyczaj przebiegają w dwóch instancjach sądowych. Poniżej przedstawiamy pokrótce jak wygląda proces frankowy.

Postępowanie w I instancji

Proces frankowy rozpoczyna się od wniesienia pozwu do sądu pierwszej instancji (w zależności od wartości przedmiotu sporu jest to sąd rejonowy lub okręgowy). W treści pozwu opisywane są okoliczności związane ze sprawą dotyczące zaciągnięcia kredytu oraz formułowane są roszczenia. Częstą taktyką kancelarii frankowych jest żądanie w ramach roszczenia głównego unieważnienia umowy kredytowej, a z ostrożności procesowej, jako roszczenie ewentualne, domaganie się odfrankowienia kredytu. Na tym etapie strona powodowa zgłasza także dostępne w tym momencie dowody z dokumentów oraz z przesłuchania świadków.

Sąd po otrzymaniu pozwu doręcza jeden egzemplarz bankowi. Pozwany bank po otrzymaniu pozwu ma możliwość złożenia pisemnej odpowiedzi na pozew. Później zazwyczaj odbywa się posiedzenie sądu w celu rozplanowania przebiegu całego procesu, wyznaczenia kolejności i terminów przesłuchania świadków oraz ewentualnie biegłych.

Po wymianie dokumentów, sąd na rozprawach wysłuchuje argumentacji pełnomocników stron, przesłuchuje strony na okoliczność zawarcia umowy, zbiera zeznania od powołanych świadków (standardem obecnie jest przesłuchiwanie świadków na piśmie), jak również zapoznaje się z opinią biegłego. W rozprawach może uczestniczyć kredytobiorca, ale nie jest to obligatoryjne.

Obowiązek stawiennictwa dotyczy tylko rozprawy, w trakcie której ma dojść do przesłuchania strony powodowej. Postępowanie w I instancji kończy się często po jednej rozprawie. Z uwagi na zagrożenie pandemiczne wyroki zapadają nierzadko na posiedzeniu niejawnym.

Postępowanie w II instancji

Od niesatysfakcjonującego wyroku sądu I instancji strony mogą się odwołać do sądu wyższej instancji – od wyroku sądu rejonowego przysługuje apelacja do sądu okręgowego, a od wyroku sądu okręgowego – do sądu apelacyjnego. Zdecydowanie ponad 90% wyroków I instancji jest korzystne dla Frankowiczów. Banki jednak nie odpuszczają i prawie zawsze wnoszą apelacje od wyroków sądów pierwszoinstancyjnych. Po wpłynięciu apelacji, sąd przekazuje jeden egzemplarz drugiej stronie oraz daje dwa tygodnie od daty doręczenia apelacji na przesłanie odpowiedzi.

Sąd apelacyjny zapoznaje się z materiałem zgromadzonym w ramach postępowania I instancji i ocenia czy zarzuty strony, która wniosła odwołanie są zasadne. Zarzuty mogą dotyczyć naruszenia przez sąd prawa materialnego lub procesowego, błędnej oceny stanu faktycznego lub niewłaściwej wykładni albo zastosowania przepisów do ustalonego stanu faktycznego.

Postępowania apelacyjne są zwykle mniej rozbudowane niż to ma miejsce w I instancji. Sąd nie przeprowadza po raz kolejny dowodów, chyba że pojawiły się jakieś nowe okoliczności. Po wyznaczeniu terminu odbywa się rozprawa apelacyjna, podczas której pełnomocnicy stron prezentują swoje stanowiska i wymieniają argumenty. W rozprawie nie musi uczestniczyć kredytobiorca. Jeżeli strona zawnioskuje o dopuszczenie dowodu z zeznań świadków, które sąd I instancji pominął, sąd apelacyjny może je uwzględnić. W praktyce sądy II instancji rzadko akceptują takie wnioski, popierając decyzje o pomijaniu nieistotnych dowodów, w szczególności zeznań tzw. etatowych świadków banków, którzy nie uczestniczyli w procesie podpisywania umowy.

Postępowania apelacyjne najczęściej kończą się po pierwszej rozprawie. Sąd wydaje wyrok, który ma charakter prawomocny, co oznacza że nie przysługuje od niego odwołanie i podlega on wykonaniu (dobrowolnemu lub w drodze postępowania egzekucyjnego). Jest to ostatni etap procesu frankowego, który definitywnie kończy spór z bankiem.

Doświadczone kancelarie frankowe potrafią skrócić czas trwania postępowania

Doświadczenie kancelarii reprezentującej w sądzie kredytobiorcę ma niebagatelne znaczenie dla skrócenia czasu trwania sprawy frankowej. Banki stosują strategię polegającą na przedłużaniu postępowań, jednak prawnicy posiadający doświadczenie w sporach frankowych potrafią jej skutecznie przeciwdziałać. T

rafnie dobrana do okoliczności sprawy i zwięzła argumentacja przekonuje sądy. Dobre kancelarie frankowe nie powielają setek stron pozwów i pism procesowych z innych postępowań, ale dobierają argumenty i taktykę do konkretnego przypadku. Pozwala im to wygrywać z bankami w ekspresowym tempie, czego przykładem są niżej omówione korzystne i błyskawiczne wyroki, jakie uzyskała Kancelaria Sosnowski – Adwokaci i Radcowie Prawni.

Ekspresowe prawomocne unieważnienie umowy Kredyt Banku w Katowicach w 14 miesięcy – sprawa I ACa 343/21

W dniu 13 grudnia 2021 roku Sąd Apelacyjny w Katowicach oddalił apelację Santander Bank Polska (następca prawny Kredyt Banku) od korzystnego dla kredytobiorców wyroku Sądu Okręgowego w Katowicach z dnia 16 lutego 2021 roku do sprawy I C 880/20, na mocy którego umowa „Ekstralokum” dawnego Kredyt Banku została uznana za nieważną. Tym samym wyrok SA w Katowicach do sprawy I ACa 343/21 stał się prawomocny.

Pozew wpłynął do sądu I instancji we wrześniu 2020 roku, zatem postępowanie w dwóch instancjach trwało łącznie zaledwie 14 miesięcy i ograniczyło się do przeprowadzenia dwóch rozpraw (po jednej w każdej instancji). Katowickie sądy w pełni podzieliły argumentację zaprezentowaną przez Kancelarię Sosnowski – Adwokaci i Radcowie Prawni. Postępowanie dowodowe ograniczone zostało do minimum – Sąd Okręgowy przesłuchał powodów na okoliczność zawarcia umowy, a jednocześnie pominął jako nieistotne dla sprawy dowody z zeznań świadków i z opinii biegłego.

W ocenie sądu, umowa Kredyt Banku zawierała niedozwolone postanowienia odnoszące się do mechanizmu przeliczeniowego, stanowiące główne świadczenia stron. Kontynuowanie umowy po wyeliminowaniu z niej tzw. essentialia negotii nie było możliwe, a tym bardziej zastosowanie tzw. zasady walutowości (art. 358 § 2 k.c. wszedł w życie po podpisaniu umowy), czy zastąpienie kursu przeliczeniowego średnim kursem NBP, czego domagał się bank.

Unieważnienie umowy mBank w Warszawie w 5 miesięcy i bez rozprawy – sprawa XXVIII C 136/21

W dniu 30 sierpnia 2021 roku tzw. wydział frankowy (XXVIII Wydział Cywilny) Sądu Okręgowego w Warszawie wydał ekspresowy wyrok w sprawie o sygn. akt XXVIII C 136/21 unieważniając umowę kredytową mBanku „Multiplan” i zasądzając na rzecz kredytobiorcy w oparciu o teorię dwóch kondykcji całość wpłaconych przez niego rat kredytowych.

Wyrok sądu I instancji zapadł w zaledwie 5 miesięcy od złożenia pozwu, w dodatku na posiedzeniu niejawnym, bez rozprawy. Sąd wydał wyrok wyłącznie w oparciu o zgromadzony materiał dowodowy w postaci dokumentów, a pominął dowody z zeznań świadka powołanego przez bank, który nie brał udziału w podpisywaniu umowy oraz oddalił dowód z opinii biegłego, uznając że sporządzona przez Kancelarię Sosnowski kalkulacja roszczeń była prawidłowa.

Co interesujące, do unieważnienia umowy sąd nie potrzebował nawet wyjaśnień strony powodowej na okoliczność zaciągnięcia kredytu. Sąd uznał, że bank nie miał prawa proponować konsumentom umowy, której konstrukcja zakładała przerzucenie na nich całości ryzyka walutowego. Trafnie dobrana argumentacja i strategia procesowa, jak również prawidłowo sformułowane roszczenia pozwu, ułatwiły w tym przypadku sądowi szybkie rozstrzygnięcie sprawy.

Click to rate this post!
[Total: 2 Average: 5]