wiadomości frankowicze

TERAZ można już UNIEWAŻNIĆ KREDYT WE FRANKACH bez strachu! Wyrok TSUE KORZYSTNY DLA FRANKOWICZÓW – banki nie mają prawa do żadnego WYNAGRODZENIA!

Frankowicze zgarnęli pełną pulę. TSUE wydał właśnie wyczekiwany wyrok do polskiej sprawy C-520/21 dotyczącej wynagrodzenia za korzystanie z kapitału. Treść orzeczenia w pełni pokrywa się z opinią Rzecznika Generalnego TSUE zaprezentowaną w połowie lutego. W dniu dzisiejszym sędziowie TSUE potwierdzili, że banki nie mają prawa żądać od Frankowiczów wynagrodzenia za korzystanie z kapitału lub jakiejkolwiek innej formy rekompensaty z tytułu umowy uznanej za nieważną z powodu zawartych w niej klauzul abuzywnych. To banki są winne upadkowi umowy na skutek zawartych w niej niedozwolonych postanowień i nie mogą czerpać korzyści gospodarczych z działań niezgodnych z prawem. Kolejna dobra wiadomość dla Frankowiczów – prawo Unii Europejskiej oraz Dyrektywa 93/13 nie sprzeciwiają się temu, aby to konsument dochodził od nieuczciwego banku roszczeń wykraczających ponad zwrot wpłaconych rat.

  • Jest wyrok TSUE w sprawie wynagrodzenia za korzystanie z kapitału. Sędziowie Trybunału uznali, zgodnie z wcześniejszą opinią Rzecznika tej instytucji, że bankom nie przysługuje prawo do żądania od Frankowiczów jakiejkolwiek formy rekompensaty z tytułu wadliwej i uznanej za nieważną umowy obarczonej klauzulami abuzywnymi.
  • To banki ponoszą winę za upadek umowy, gdyż zamieściły w niej niedozwolone postanowienia i wobec tego nie mogą dochodzić odszkodowania za ewentualne niedogodności związane z nieważnością umowy. Przedsiębiorcy, w tym banki nie mogą czerpać korzyści gospodarczych z własnych niezgodnych z prawem działań.
  • Prawo Unijne, w tym Dyrektywa 93/13 chroniąca konsumentów przed nieuczciwymi warunkami w umowach, nie stoją w sprzeczności, aby to konsument dochodził od banku rekompensaty wykraczającej ponad zwrot wpłaconych rat. Sąd krajowy ma ocenić czy takie roszczenia są zgodne z zasadą proporcjonalności.

Wybitnie korzystny dla Frankowiczów wyrok TSUE. Banki nie mają prawa żądać wynagrodzenia za korzystanie z kapitału!

Frankowicze mogą otwierać szampana. Sędziowie TSUE nie zawiedli i wydali w dniu dzisiejszym najbardziej korzystny z możliwych wyrok do polskiej sprawy C-520/21 dotyczącej roszczeń stron wykraczających ponad zwrot wzajemnych świadczeń po unieważnieniu przez sąd wadliwej umowy frankowej z powodu zawartych w niej klauzul abuzywnych.

TSUE odniósł się kompleksowo do pytania prejudycjalnego zadanego w sierpniu 2021 roku przez Sąd Rejonowy dla Warszawy – Śródmieścia tj. odpowiedział zarówno na pytanie czy konsumentowi przysługują dodatkowe roszczenia wobec banku po unieważnieniu umowy, jak i czy bank może żądać od konsumenta zapłaty wynagrodzenia za korzystanie z kapitału lub jakiejkolwiek innej formy rekompensaty. Dla tysięcy Frankowiczów pozwanych przez banki o zapłatę dodatkowego wynagrodzenia, sięgającego nierzadko kwoty udzielonego kapitału, szczególne znaczenie ma ta druga kwestia. Teraz mogą być spokojni, bo TSUE uznał, że roszczenia banków nie mają podstawy w prawie Unii Europejskiej.

W dzisiejszym wyroku TSUE stwierdził, że bank nie ma prawa żądać od Frankowicza czegokolwiek więcej ponad zwrot kapitału kredytu ewentualnie powiększonego o odsetki należne od dnia wezwania do zapłaty. Tym samym wypowiedział się jasno, że bankom nie przysługuje prawo do żądania wynagrodzenia lub jakiejkolwiek inne formy rekompensaty z tytułu wadliwej umowy uznanej za nieważną z powodu zawartych w niej klauzul abuzywnych.

Gdyby nieuczciwym przedsiębiorcom (w tym wypadku bankom) przyznano prawo do domagania się dodatkowej rekompensaty zniweczyłoby to odstraszający cel Dyrektywy 93/13 chroniącej konsumentów przed nieuczciwymi warunkami w umowach. Jednocześnie osłabiłoby skuteczność ochrony przyznanej konsumentom przez Dyrektywę, bo w obawie przed dodatkowymi roszczeniami ze strony banku nie korzystaliby oni z przysługujących im praw, ale woleliby kontynuować wykonanie wadliwej i nieuczciwej umowy.

Sędziowie TSUE jasno wyartykułowali, że uznanie przez sąd umowy za nieważną jest bezpośrednim następstwem stosowania przez bank niedozwolonych postanowień. Bank jako przedsiębiorca nie może czerpać korzyści gospodarczych z działań niezgodnych z prawem i nie przysługuje mu odszkodowanie za ewentualne niekorzystne dla niego skutki unieważnienia umowy.

Trybunał odniósł się także do argumentacji banków, że prokonsumencki wyrok TSUE w sprawie wynagrodzenia za korzystanie z kapitału zachwieje stabilnością rynków finansowych. Przypomnijmy, że w ramach przedmiotowej sprawy swoje wystąpienie na forum TSUE miał w październiku 2022 roku Przewodniczący KNF Jacek Jastrzębski, który straszył sędziów TSUE oraz innych uczestników rozprawy katastroficznymi wizjami upadłości banków w Polsce i poważnymi ograniczeniami możliwości finansowania przez banki gospodarki.

Sędziowie TSUE jasno powiedzieli, że argumentacja dotycząca stabilności finansowej nie ma znaczenia w przedmiotowej sprawie, gdyż dotyczy ona wykładni Dyrektywy 93/13 i ochrony konsumentów. Banki mają obowiązek organizować swoją działalność zgodnie z zapisami niniejszej Dyrektywy i nie mogą obchodzić jej celów pod pretekstem dbania o stabilność systemu finansowego.

TSUE dał Frankowiczom zielone światło do dochodzenia od banków rekompensaty

Wyrok TSUE jest korzystny również w drugim aspekcie dotyczącym możliwości żądania od banku przez konsumenta rekompensaty wykraczającej ponad zwrot wpłaconych rat. Trybunał podkreślił, że Dyrektywa 93/13 nie odnosi się bezpośrednio do skutków nieważności umowy po usunięciu z niej nieuczciwych warunków. Do państw członkowskich należy określenie tych skutków, ale przepisy powinny być zgodne z prawem Unii oraz z celami Dyrektywy 93/13. Powinno się dążyć do przywrócenia sytuacji konsumenta sprzed zawarcia nieuczciwej umowy i jednocześnie zadbać o realizację odstraszającego celu Dyrektywy.

Co więcej Trybunał powiedział, że dochodzenie przez konsumenta od banku dodatkowych roszczeń ponad zwrot rat nie stoi w sprzeczności z przepisami UE. Przyznanie konsumentom takiego prawa mogłoby zniechęcić innych przedsiębiorców do zamieszczania w umowach z konsumentami nieuczciwych warunków. Jednocześnie TSUE zaznaczył, że to sąd odsyłający ma ocenić czy roszczenia konsumenta wobec banku są zgodne z zasadą proporcjonalności.

Tym samym Frankowicze będą mieli szansę dochodzenia od banków wynagrodzenia za to, że bank obracał ich pieniędzmi pochodzącymi z wpłacanych rat, waloryzacji świadczeń lub odszkodowania za doznane szkody materialne i niefinansowe. Jaką formę przyjmą roszczenia wobec banków i czy sądy uznają je za zasadne, pokaże czas.

Dla tysięcy Frankowiczów najważniejsze jest jednak to, że banki nie mają już szans na skuteczne dochodzenie od Frankowiczów wynagrodzenia lub innej formy rekompensaty.

Chociaż dzisiejszy wyrok dotyczy konkretnego kredytobiorcy (chodzi o Prezesa stowarzyszenia Stop Bankowemu Bezprawiu) i konkretnego banku, to jest wiążący dla wszystkich krajowych sądów, które muszą orzekać także w innych sprawach wytoczonych z powództwa banków przeciwko Frankowiczom zgodnie z wykładnią TSUE. Tym samym banki utraciły istotny element służący do zastraszania Frankowiczów obawiających się czy wejść na ścieżkę sądową. Od teraz złożenie pozwu przeciwko bankowi z żądaniem unieważnienia umowy nie będzie obarczone ryzykiem działań odwetowych ze strony banku w postaci kontrpozwu.

Click to rate this post!
[Total: 2 Average: 4.5]

Frankowicz

Poznaj najnowsze informacje ważne dla frankowiczów. Opinie wyrażone w tekście wyrażają osobiste poglądy autora

Dodaj Opinie

Kliknij tutaj, aby opublikować komentarz