wiadomości frankowicze Wyróżnione

PKO BP nie radzi sobie z pozwami o kredyty we frankach. Bank przegrywa z Frankowiczami w sądach

Bank PKO BP niedawno poinformował w mediach o realizacji programu ugód z Frankowiczami, przedstawiając go jako swój sukces. Liczby oddają jednak dobrze sytuację banku, który zawarł do tej pory zaledwie 8 tys. ugód na 100 tys. czynnych umów frankowych. Bank jest zdeterminowany, aby przekonać jak największą liczbę kredytobiorców do zawarcia ugody, bo nie radzi sobie z pozwami sądowymi, których nieustannie przybywa, a co najważniejsze – ponosi w sądach jedną porażkę za drugą.

W roku 2021 PKO BP przegrał ponad 99% spraw licząc łącznie dwie instancje sądowe, a wyroki prawomocne były w 100% niekorzystne dla banku – według statystyk zgromadzonych i opublikowanych przez Stowarzyszenie Stop Bankowemu Bezprawiu. Świadczy to o miażdżącej przewadze Frankowiczów i o skali wadliwości umów kredytowych tego banku.

Wadliwe umowy frankowe PKO BP

Portfel kredytów frankowych banku PKO BP wart około 20 mld złotych obejmuje niemal wyłącznie kredyty denominowane, tj. umowy, gdzie kwota kredytu jest oznaczona w CHF. W skład portfela wchodzą umowy udzielane przez sam bank PKO BP pod nazwą „Własny kąt hipoteczny” oraz „Mix”, jak również umowy kredytowe „Nordea-Habitat” przejęte po Nordea Bank Polska. Zarówno umowy PKO BP, jak i Nordei zawierają liczne wady prawne, skutkujące ich nieważnością.

Przede wszystkim sposób wypłaty kredytu na podstawie kursu kupna waluty nieznanego stronom w dniu podpisywania umowy powodował, że bank w sposób dowolny kształtował wysokość zobowiązania. Kwota w złotówkach oddana do dyspozycji kredytobiorców zwykle różniła się od tej, która była potrzebna do zrealizowania celu kredytowego. Takie działania ewidentnie są sprzeczne z dobrymi obyczajami oraz rażąco naruszają interesy konsumentów.

Ponadto, umowy banku PKO BP zawierają klauzule niedozwolone, co potwierdziła decyzja Prezesa UOKiK z października 2020 roku i kara w wysokości blisko 41 mln złotych. UOKiK zarzucił bankowi, że określał w sposób dowolny i nieprecyzyjny wysokość kursów walut, a odesłania do tabel kursowych przy wyliczaniu rat kredytowych nie pozwalały kredytobiorcom przewidzieć ich wysokości.

W 2021 roku PKO BP przegrał 99% spraw w I instancji i zanotował 100% prawomocnych porażek

O wadliwości umów banku PKO BP oraz Nordea świadczą statystyki wyroków za ubiegły rok. W I instancji bank przegrał 302 sprawy dotyczące umów kredytowych PKO BP oraz 133 sprawy prowadzone w związku z umowami banku Nordea, a wygrał tylko 4 postępowania, przy czym nie odniósł żadnego zwycięstwa w sprawach umów Nordei. Łącznie daje to wynik 99% przegranych przez bank nieprawomocnie spraw.

W 2021 roku zapadły też 42 wyroki prawomocne dotyczące umów znajdujących się w portfelu PKO BP – wszystkie były niekorzystne dla banku (25 przegranych prawomocnie spraw dotyczących umów PKO BP oraz 17 dotyczących umów Nordei). Frankowicze zanotowali więc 100% skuteczność jeżeli chodzi o prawomocne rozstrzygnięcia sporów sądowych z bankiem PKO BP.

Frankowicze masowo unieważniają umowy PKO BP

Krajowe sądy masowo unieważniają umowy kredytowe banku PKO BP. Nie tylko sędziowie z warszawskich sądów wydają korzystne dla Frankowiczów wyroki. Coraz częściej zapadają one także w innych miastach Polski, np. we Wrocławiu, Lubinie, Legnicy czy Kielcach. Doświadczone kancelarie frankowe wiedzą jak radzić sobie w sądach z umowami tego banku i mimo obiektywnych przeszkód, takich jak pandemia, uzyskują wyroki w ekspresowym tempie. Przykładem są dwie niżej omówione sprawy zakończone prawomocnymi unieważnieniami umów, które prowadziła Kancelaria Adwokacka Paweł Borowski z Wrocławia.

Prawomocna wygrana Frankowiczów z PKO BP w Legnicy w 2,5 roku

W dniu 14 października 2021 roku Sąd Okręgowy w Legnicy oddalił apelację banku PKO BP od wyroku Sądu Rejonowego w Lubinie z dnia 23 grudnia 2020 r., w której ustalił on nieważność umowy kredytowej pn. „Własny kąt”. W pierwszej instancji sprawa toczyła się pod sygn. akt I C 1603/19 i trwała około 1,5 roku. Prawdopodobnie zakończyłaby się szybciej, gdyby nie początek pandemii. Sąd Rejonowy w Lubinie uznał, że umowa jest nieważna z uwagi na zawarte w niej klauzule niedozwolone dotyczące wysokości wypłaty i spłaty kredytu. Wysokość wypłaty była nie do przewidzenia dla kredytobiorców w dacie zawarcia umowy, gdyż ustalona została w oparciu o tworzoną przez bank tabelę kursową w dniu wypłaty kredytu. W toku postępowania pierwszoinstancyjnego sąd przesłuchał świadka wnioskowanego przez bank oraz powodów na okoliczności zawarcia umowy. Oddalił natomiast wniosek o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z dziedziny rachunkowości, co przyspieszyło czas oczekiwania na wyrok.

Od korzystnego dla kredytobiorców wyroku bank PKO BP odwołał się do Sądu Okręgowego w Legnicy, gdzie sprawa toczyła się pod sygn. akt II Ca 145/21. Sąd w Legnicy podzielił stanowisko sądu I instancji uznając, że apelacja banku nie zasługiwała na uwzględnienie. Sąd Apelacyjny podkreślił, że bank nie dopełnił obowiązków informacyjnych wobec kredytobiorców, którzy nie mogli być w pełni świadomi skutków zawarcia umowy kredytu denominowanego.

Przeczytaj: UGODY z PKO BP nie dla każdego ale czy KAŻDY MOŻE pozwać bank?

Wysokość zobowiązania uległa na przestrzeni lat podwojeniu w wyniku wzrostu kursu CHF do poziomu ponad 4 złotych, tymczasem pozwany bank przedstawił kredytobiorcom symulację dla maksymalnego poziomu 2,5 złotego. Sąd Okręgowy w Legnicy nie dał wiary zeznaniom świadka powołanego przez bank (w dalszym ciągu był on pracownikiem banku i zależało mu na korzystnym wyniku apelacji, a nie na interesie kredytobiorców). Pomimo że bank próbował przedłużyć postępowanie proponując zawarcie ugody, którą kredytobiorcy odrzucili, sprawa trwała w II instancji zaledwie 8 miesięcy, a prawomocny wyrok wydany został po 1 rozprawie. W wyniku tego rozstrzygnięcia kredytobiorcy nie muszą już spłacać rat, a nawet mogą oczekiwać od banku zwrotu nadpłaconego kapitału.

Prawomocne unieważnienie umowy kredytowej PKO BP w Kielcach w niecałe 2 lata

Błyskawiczny i korzystny dla kredytobiorców wyrok w sprawie umowy PKO BP „Własny kąt” uzyskała Kancelaria Adwokacka Paweł Borowski w sądach na terenie Kielc. Prawomocny wyrok w sprawie o sygn. akt II Ca 127/21 wydał w dniu 29 września 2021 roku Sąd Okręgowy w Kielcach, który oddalił apelację banku od wyroku Sądu Rejonowego w Kielcach z dnia 5 października 2020 r., gdzie sprawa była rozpoznawana pod sygn. akt IC 2091/19. Postępowanie dwuinstancyjne zamknęło się w okresie niespełna 2 lat.

Strona powodowa wykazała przed sądem abuzywność postanowień umownych odnoszących się do mechanizmów przeliczeniowych, chociaż pozwany bank próbował dowieść, że były one obiektywne i indywidualnie uzgodnione. Sądu nie przekonała argumentacja banku, że klienci od początku mogli spłacać kredyt w CHF, co wyeliminowałoby wpływ tabel kursowych na ich zobowiązanie.

Bank próbował przedłużać postępowanie składając wniosek o jego zawieszenie do czasu wydania uchwały Sądu Najwyższego, proponując zawarcie ugody oraz domagając się w apelacji dowodu z opinii biegłego. Pomimo to Sąd Okręgowy w Kielcach sprawnie poprowadził postępowanie apelacyjne i wydał korzystny dla kredytobiorców prawomocny wyrok. W wyniku unieważnienia umowy kredytobiorcy zyskali kwotę co najmniej 107 tys. złotych, bo według banku takie było saldo zadłużenia, pomimo że pożyczony kapitał w kwocie 118 tys. złotych został już nadpłacony.

 

Click to rate this post!
[Total: 0 Average: 0]