wiadomości frankowicze

Frankowicze SZYBKO uzyskują unieważnienie kredytu mBank i często nie muszą płacić rat już po złożeniu pozwu.

Frankowicze nie odpuszczają, do sądów składane są kolejne pozwy, więc banki muszą zakładać wielomilionowe rezerwy finansowe na ryzyko związane z postępowaniami sądowymi, ponieważ szansa na wygranie procesu z kredytobiorcą jest niewielka. Wielu kredytobiorców zdało sobie również sprawę z tego, że unieważnienie jest tak naprawdę jedynym skutecznym sposobem by szybko i definitywnie uwolnić się od kredytu frankowego, gdyż skorzystanie z każdej innej opcji niesienie ze sobą ryzyko. Podpisanie z bankiem ugody wiąże się ze zmianą kredytu na kredyt złotówkowy, więc frankowicz „wpada” w ciągle rosnący WIBOR, z kolei zostanie przy franku to niepewny kurs szwajcarskiej waluty i wzrost oprocentowania tych kredytów. Kredytobiorcy nie mają więc tak naprawdę innego wyjścia, niż pozwać bank, dobra wiadomość jest jednak taka, że frankowicz ma olbrzymie szanse na szybkie unieważnienie umowy.

Banki nie mają argumentów by skutecznie walczyć z frankowiczami.

mBank jest jednym z liderów kredytów frankowych, gdyż nie dość, że zawarł dużo umów w tym przedmiocie, to prowadzi również w innej, mniej chlubnej, statystce, a mianowicie w liczbie przegrywanych postępowań z kredytobiorcami. Powyższemu trudno się dziwić, zapisy z umów kredytowych mBanku od dawna widnieją w rejestrze klauzul niedozwolonych, który prowadzony jest przez Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, więc frankowicze, którzy decydują się pozwać mBank, zwykle nie mają trudności by wygrać proces.

Szanse na uzyskanie korzystnego wyroku są po stronie kredytobiorców bardzo duże, jednak pamiętać należy, że procesu z bankiem nie wygrywa się automatycznie i nie wystarczy jedynie powiedzieć w sądzie, że „chcę unieważnienia zawartej umowy”. Każdy proces wymaga przeprowadzenia postępowania dowodowego i dopiero na tej podstawie sąd oceni zasadność podnoszonych roszczeń, dlatego do takiego procesu trzeba się dobrze przygotować, bo bank będzie próbował wielu sztuczek by na swoją korzyść odwrócić postępowanie.

Owszem, orzecznictwo w sprawach frankowych jest korzystne dla kredytobiorców i wiele poglądów w tym zakresie jest już ugruntowanych, więc o tyle frankowicze mają łatwiej w sądach, jednak bank będzie robić wszystko by jeśli nie wygrać procesu, to przynajmniej odsunąć w czasie wydanie rozstrzygnięcia.

Powszechną praktyką banków jest więc wnioskowanie o przeprowadzenie kolejnych dowodów, zwykle czasochłonnych, jak np. sporządzenie dowodu z opinii biegłego, wnioskowanie o zadanie pytań prejudycjalnych do Trybunału Sprawiedliwości UE, czy wnioskowanie o zawieszenie postępowania z uwagi na oczekiwane uchwały Sądu Najwyższego.

Coraz częściej się również zdarza, że w toku procesu bank proponuje ugodę, która choć nie jest finalnie zawierana, to jednak nieco przedłuża postępowanie, banki robią więc wszystko by proces trwał jak najdłużej. Wskazanych praktyk nie ustrzegł się również mBank, który często spotyka się w sądzie ze swoimi klientami, na szczęście jednak, z takimi działaniami można skutecznie walczyć.

Szybki proces z bankiem jest możliwy.

Dla kredytobiorcy, poza wyrokiem uwzględniającym jego żądania, najkorzystniejsze jest by proces z bankiem trwał jak najkrócej, i choć długość procesu sądowego nie zależy tylko od frankowicza, to jednak istnieją sposoby by przebieg postępowania usprawnić.

Przede wszystkim, co wynika z analizy wielu spraw, bardzo duży wpływ na czas trwania postępowania ma argumentacja kredytobiorcy zawarta w pozwie, im więc pozew lepiej jest skonstruowany, a argumenty i żądania w nim zawarte są jasne i sprecyzowane, tym większa szansa, że sprawa zostanie szybciej przeprowadzona. Powyższe potwierdzają liczne wyroki wydawane przez sądy, nawet w kilka miesięcy od wniesienia pozwu, a które dla swoich klientów uzyskują dobre kancelarie frankowe, od lat specjalizujące się w pomocy kredytobiorcom.

Pozew jest tak naprawdę najistotniejszym pismem w sprawie frankowej, więc gdy jest dobrze napisany, nie tylko wzrasta szansa na wygraną z bankiem, lecz również przyczynia się on do szybkiego przeprowadzenia postępowania przeciwko bankowi. Co istotne, dobra argumentacja zawarta w pozwie, powoduje również, że szybciej kredytobiorca może uzyskać zabezpieczenie roszczenia, a więc będzie mógł niemal natychmiast przestać spłacać kredyt.

Ciekawe: Najlepsze „lokaty” na rynku w 2022 r. od banków tylko dla Frankowiczów

Zabezpieczenie w przypadku spraw frankowych najczęściej polega na zawieszeniu obowiązku spłaty kredytu przez czas trwania postępowania sądowego, dlatego wniosek o zabezpieczenie jest składany razem z pozwem. Sąd w pierwszej kolejności zajmie się rozpoznaniem takiego wniosku, żeby jednak zabezpieczenie zostało udzielone, kredytobiorca musi uprawdopodobnić roszczenie oraz interes prawny w udzieleniu zabezpieczenia.

Uprawdopodobnienie jest mniej rygorystyczne niż udowodnienie, z kolei w pozwie roszczenie trzeba udowodnić, gdy więc w pozwie zawarte zostaną dobre argumenty dotyczące zgłaszanych żądań, to uwzględnienie wniosku o zabezpieczenie jest niemal pewne.

Uzyskanie zabezpieczenia jest dla kredytobiorcy bardzo korzystne, gdyż niedługo po zainicjowaniu procesu, może przestać spłacać kredyt, a bank nie może z tego powodu wypowiedzieć zawartej umowy. Zabezpieczenie udzielane jest do czasu wydania w sprawie prawomocnego orzeczenia, więc jeśli nawet proces z bankiem będzie się przedłużał, to kredytobiorca mający zabezpieczenie, tego nie odczuje.

W sądzie mBank jest na straconej pozycji.

mBank przegrywa szybko wiele postępowań z frankowiczami, a jakby tego było mało, to sądy bardzo często udzielają zabezpieczeń w sprawach prowadzonych właśnie przeciwko mBankowi. Postępowania w których pozwanym jest mBank prowadzi m.in. Kancelaria Adwokacka Adwokat Jacek Sosnowski – Adwokaci i Radcowie Prawni, i właśnie działania tej Kancelarii stanowią doskonały przykład skutecznego działania dobrego pełnomocnika.

W dniu 26 kwietnia 2022 r., Kancelaria uzyskała w Sądzie Okręgowym w Warszawie, sygn. akt: XXVIII C 5675/21, wyrok, którym umowa o kredyt frankowy zawarta z mBankiem, została unieważniona, a ponadto, w sprawie zostało udzielone prawomocne zabezpieczenie, więc choć bank najpewniej wniesie apelację, to kredytobiorczyni i tak kredytu nie musi spłacać, lecz ze spokojem może oczekiwać na wyrok sądu drugiej instancji.

W przedmiotowej sprawie Sąd nie miał wątpliwości, że zawarte w umowie zapisy dotyczące oprocentowania nie są transparentne, zatem nie są poprawne, a dodatkowo, zawarta umowa kredytowa została uznana za sprzeczną z obowiązującymi przepisami, więc jej unieważnienie było jedyną możliwością. Proces trwał 11 miesięcy.
Korzystny przeciwko mBankowi wyrok Kancelaria Adwokacka Adwokat Jacek Sosnowski – Adwokaci i Radcowie Prawni uzyskała również w styczniu 2022 r., co jednak ważne, to rozstrzygnięcie jest już prawomocne.

Orzeczenie zostało wydane w dniu 18 stycznia 2022 r., sygn. akt: I ACa 716/21, przez Sąd Apelacyjny w Warszawie, na skutek apelacji wniesionej przez Kancelarię reprezentującą kredytobiorcę. W pierwszej instancji wyrok został wydany przez Sąd Okręgowy w Warszawie w dniu 22 lipca 2021 r., sygn. akt: I C 1608/20, i co jest pewnym zaskoczeniem, wówczas roszczenia frankowicza nie zostały uwzględnione. Apelacja złożona w sprawie okazała się jednak skuteczna, sąd drugiej instancji zmienił więc zaskarżony wyrok i stwierdził nieważność zawartego kontraktu.

Sąd Apelacyjny w pełni zgodził się z argumentacją wskazaną w apelacji i potwierdził, że kredytobiorca nie został poinformowany przez bank o różnicach istniejących pomiędzy kredytem złotówkowym, a kredytem frankowym, jak również nie wiedział o ryzyku walutowym i oprocentowaniu. Blankietowe oświadczenia przedstawiane przez bank nie spełniają wymogu informacyjnego względem kredytobiorcy. Ponadto, w umowie zawarte zostały niedozwolone postanowienia, zatem wyrok sądu pierwszej instancji nie mógł zostać utrzymany.

Hipoteki też można szybko się pozbyć.

Na marginesie zaznaczyć również trzeba, że obecnie coraz sprawniej dochodzi także do wykreślania hipotek ustanowionych na rzecz banku. Wykreślenie następuje po uzyskaniu prawomocnego i korzystnego przez kredytobiorcę wyroku, i choć banki mocno do tej pory się przed tym broniły, to dobre kancelarie i z tymi kwestiami sobie poradziły.

Kancelaria Adwokacka Adwokat Jacek Sosnowski – Adwokaci i Radcowie Prawni, po prawomocnym wyroku wydanym przez Sąd Apelacyjnym w Warszawie w dniu 10 marca 2021 r., sygn. akt: I ACa 427/20, uzyskała wykreślenie hipoteki ustanowionej na rzecz mBanku, już w 16 dni. Jest to więc absolutny rekord w tym zakresie i dowodzi skuteczności pełnomocnika.

Click to rate this post!
[Total: 1 Average: 5]