Analizy statystyk spraw frankowych za I kwartał 2022 roku przynoszą wiele interesujących danych, które należy jednoznacznie interpretować na korzyść kredytobiorców. Najważniejszą informacją jest bez wątpienia to, iż sądy powszechne przyśpieszają tempo pracy i w ujęciu miesięcznym udaje im się rozpatrzyć coraz więcej spraw. Przyjrzyjmy się, jak I kwartał br. wypadł pod tym względem na tle analogicznego okresu ubiegłego roku.
Dane za I kwartał 2022 roku: ponad 4 tys. rozpatrzonych spraw frankowych
Gdy porównamy dane za I kwartał bieżącego i ubiegłego roku, natychmiast uwagę zwraca znaczny skok efektywności pracy sądów pod względem rozpatrzonych postępowań, gdzie powodami byli kredytobiorcy frankowi, a pozwanymi banki.
Wynika z nich, że liczba rozpatrzonych spraw frankowych wzrosła rok do roku niemal sześciokrotnie – w I kwartale 2021 roku sądy wydały w sporach pomiędzy frankowiczami a bankami 703 wyroki, natomiast w analogicznym okresie bieżącego roku tych wyroków było już 4041.
To kolosalny wzrost, który z pewnością ucieszy tych frankowiczów, którzy zdecydowali się już na złożenie pozwu i obecnie czekają na wyznaczenie terminu rozprawy.
Co ważne, pierwsze 3 miesiące bieżącego roku przyniosły także poprawę statystyk spraw rozpatrzonych na korzyść frankowiczów. W ubiegłym roku kredytobiorcy wygrywali z bankami w przypadku 94% spraw. Dane z tego roku przyniosły aktualizację, którą należy uznać za sukces frankowiczów – w aż 97% spraw frankowych sądy przyznały rację kredytobiorcom.
Wynik jest jeszcze lepszy, jeśli weźmiemy pod uwagę wyłącznie wyroki wydane przez sądy II instancji – tam aż 98,5% to orzeczenia korzystne dla frankowiczów. Na przykładzie sądów odwoławczych widać też znaczny wzrost wydanych orzeczeń – w I kwartale 2021 roku ich liczba wyniosła 52, natomiast w bieżącym to aż 646 wyroków.
Wśród korzystnych dla frankowiczów wyroków sądów dominują unieważnienia umowy – stanowią one ponad 92% wszystkich orzeczeń wydanych w I kwartale br., odfrankowienia stanowią zaś nieco ponad 4% ogółu wydanych orzeczeń.
To ważna informacja, ponieważ wskazuje się, że właśnie unieważnienie umowy jest dla frankowicza najkorzystniejszą opcją, która daje mu najwięcej profitów – wskutek uznania umowy za nieważną strony są zobligowane do wzajemnego rozliczenia się z pobranych od siebie środków. Efektem tego kredyt frankowy okazuje się w przypadku kredytobiorcy darmowy, ponieważ musi on spłacić bankowi wyłącznie pożyczoną kwotę bez jakichkolwiek opłat dodatkowych.
Odfrankowienie to również dobra opcja, zwłaszcza w porównaniu z dalszą spłatą kredytu na pierwotnych warunkach lub ugodą z bankiem na zasadach wg rekomendacji KNF. Odfrankowienie kredytu polega na usunięciu z umowy klauzul niedozwolonych i przeliczeniu zobowiązania na PLN przy jednoczesnym zachowaniu dotychczasowego wskaźnika oprocentowania kredytu.
Postępowanie przeciwko bankowi nie musi trwać latami – przykłady wyroków
Przeciętny czas potrzebny na uzyskanie wyroku w sprawie frankowej to ok. 3-4 lata. Ponieważ sądy zwiększają tempo prac, a pełnomocnicy kredytobiorców stale udoskonalają swoją argumentację, przybywa spraw, które udaje się rozpatrzyć w I instancji w mniej niż rok.
Oczywiście, wiele zależy od tego, w którym sądzie toczyć się będzie postępowanie – najbardziej obłożone są obecnie sądy warszawskie, zwłaszcza słynny Wydział Frankowy, do którego trafiają tysiące pozwów z całej Polski.
Omówmy 2 przykładowe prawomocne wyroki, które zapadły w ostatnich miesiącach i zagwarantowały frankowiczom uwolnienie się od zobowiązań wobec banku.
Wyrok nr 1:
- wydany przez Sąd Apelacyjny w Warszawie
- data wydania: 9 czerwca 2022 roku
- sygnatura akt: I ACa 184/22
- pełnomocnik kredytobiorców: adw. Jacek Sosnowski – Kancelaria adwokacka Adwokat Jacek Sosnowski Adwokaci i Radcowie Prawni
mBank złożył apelację od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie, który zadecydował o unieważnieniu umowy frankowej. W umowie z bankiem stwierdzono obecność klauzul abuzywnych, na podstawie których uznano umowę za nieważną. Sąd Apelacyjny w Warszawie odrzucił apelację mBanku i zasądził jednocześnie na rzecz kredytobiorców kwotę 8100 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania w sądzie II instancji.
Warto nadmienić, że Sąd Apelacyjny w swoim uzasadnieniu poparł ustalenia Sądu Okręgowego, przy czym nie przychylił się do dokonanej przez ten organ oceny materiału dowodowego. Sąd II instancji uznał, że umowa nie jest nieważna na podstawie art. 58 k.c. i w związku z art. 69 prawa bankowego, jednocześnie podkreślił, że istotnie zawierała ona klauzule niedozwolone.
Sąd Apelacyjny uznał więc w odróżnieniu od Sądu Okręgowego, że nie ma tu do czynienia z nieważnością bezwzględną, jednak z uwagi na występowanie klauzul abuzywnych kredytobiorcy będący konsumentami mają prawo żądać nieważności takiej umowy. Umowa została więc unieważniona, ponieważ po usunięciu z niej klauzul abuzywnych byłaby niemożliwa do dalszej realizacji.
Klauzule abuzywne występujące w umowie będącej przedmiotem pozwu były typowymi zapisami indeksacyjnymi, powszechnie stosowanymi przez banki, które udzielały kredytów frankowych w przeszłości. Przeliczenie kwoty kapitału kredytu oraz wyliczanie rat do spłaty opierało się o wewnętrzny kurs walutowy ustalany przez bank na podstawie nieobiektywnych kryteriów.
Łączny czas potrzebny na prawomocne unieważnienie tej umowy kredytowej to 15 miesięcy.
Wyrok nr 2:
- wydany przez Sąd Apelacyjny w Warszawie
- data wydania: 6 maja 2022 roku
- sygnatura akt: I ACa 993/21
- pełnomocnicy kredytobiorcy: adw. Jacek Sosnowski i adw. Tomasz Pietrusiak – – Kancelaria adwokacka Adwokat Jacek Sosnowski Adwokaci i Radcowie Prawni
Podobnie, jak w przypadku pierwszego z opisanych wyroków, także i tu Sąd Apelacyjny podtrzymał ustalenia Sądu Okręgowego, który orzekł o unieważnieniu umowy kredytowej. Pozwanym, który wniósł apelację, był w tym przypadku Santander Bank, a zastosowany wzorzec umowy kredytowej pochodził z 2008 roku. Sąd II instancji oddalił apelację, ponadto zasądził na rzecz kredytobiorców kwotę 8100 zł tytułem zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.
Także i w tej sprawie Sąd Apelacyjny nie zgodził się z sądem I instancji, iż umowę należy uznać za bezwzględnie nieważną w oparciu o art. 69 prawa bankowego. Decyzję o podtrzymaniu wyroku wydanego przez Sąd Okręgowy wydano na podstawie art. 385[1] k.c. Sąd Apelacyjny uznał, że bank nie wywiązał się z obowiązku informacyjnego wobec klienta, a także obarczył go zbyt dużym ryzykiem związanym z kursem waluty obcej.
Postępowanie trwało łącznie 30 miesięcy, z czego apelacja zajęła jedynie 5 miesięcy.
Dodaj Opinie