wiadomości frankowicze

Co TRZEBA zrobić ABY dostać ZWROT od banku za kredyt we frankach?

Tysiące Frankowiczów uzyskało już od banków zwroty olbrzymich kwot w związku z tym, że przez lata nadpłacali swoje raty na skutek stosowania przez banki wadliwych mechanizmów waloryzacyjnych. Przetarli oni szlak dla innych kredytobiorców, którzy zastanawiają się co trzeba zrobić przed złożeniem pozwu. Nie należy obawiać się, że proces przygotowań do wejścia na ścieżkę sądową jest żmudny i długotrwały. Z dobrą kancelarią frankową można przebrnąć przez niego szybko i bezproblemowo, podobnie jak przez proces sądowy. Odzyskać od banku nadpłacone sumy mogą zarówno osoby spłacające nadal raty, jak i posiadacze kredytów spłaconych w całości. Zobacz co konkretnie trzeba zrobić aby dostać od banku zwrot nieprawnie pobranych kwot.

  • Niezależnie od tego czy sprawa dotyczy kredytu aktywnego, czy kredytu spłaconego w całości, pierwszym krokiem jest wybór doświadczonej kancelarii do obsługi swojej sprawy, bo bez wsparcia dobrego prawnika wygranie procesu z bankiem jest raczej niemożliwe.
  • Zadaniem kredytobiorców jest tylko zgromadzenie niezbędnej do złożenia pozwu dokumentacji tj. umowy kredytowej wraz z załącznikami, ewentualnymi aneksami oraz regulaminem kredytowania, a także zaświadczenia z banku o historii spłat kredytu.
  • Na etapie procesu sądowego kredytobiorca może zostać wezwany 1 raz do osobistego uczestnictwa w rozprawie stacjonarnej lub w e-rozprawie celem złożenia zeznań na okoliczności zaciągnięcia kredytu. Dobre kancelarie przygotowują swoich klientów do udziału w rozprawie, m.in. podpowiadają jakie pytania mogą paść ze strony sędziego lub pełnomocnika banku.
  • Pozostałe czynności wykonuje w imieniu kredytobiorcy kancelaria frankowa, która zastępuje go w trakcie całego procesu sądowego. Po prawomocnym korzystnym wyroku bank musi zwrócić na rachunek kredytobiorcy nieprawnie pobrane środki.

Pozwanie banku podczas spłaty kredytu. Co trzeba zrobić?

Przed podjęciem decyzji o pozwaniu banku za kredyt we frankach konieczna jest analiza umowy kredytowej pod kątem występowania w niej klauzul abuzywnych, które są podstawą każdego pozwu frankowego. Niemal we wszystkich wzorcach umów frankowych takie klauzule występują, co oznacza że nie wiążą one konsumenta z mocą wsteczną tj. od momentu zawarcia umowy. Wstępnie można samodzielnie zweryfikować czy umowa zawiera niedozwolone postanowienia. Pomocna może być darmowa aplikacja SKANER CHF (dostępna na stronie https://www.skanerchf.pl/) lub opracowanie przygotowane przez Rzecznika Finansowego pt. „Mapa klauzul niedozwolonych w umowach kredytów „walutowych”.

Samodzielnie można również oszacować przybliżoną kwotę korzyści z wyroku unieważniającego umowę kredytową lub odfrankowującego kredyt. Tutaj sprawdzą się aplikacje typu Kalkulator Frankowicza, przykładowo takie jak dostępna na stronie https://kalkulatorfrankowicza.pl/.

Chociaż wskazane wyżej narzędzia są bardzo pomocne przy podejmowaniu decyzji o pozwaniu banku, trzeba jednak wiedzieć że procesu z bankiem nie da się wygrać bez wsparcia dobrej kancelarii frankowej. Warto zatem dobrze rozeznać się które kancelarie mają największe doświadczenie w sprawach frankowych i mogą pochwalić się licznymi sukcesami na tym polu.

Najlepsze kancelarie frankowe prowadzone są przez ściśle wyspecjalizowanych w sporach z bankami adwokatów lub radców prawnych i mają dziś na koncie każda po około 1.000 wygranych spraw dotyczących kredytów w CHF.

Można to łatwo zweryfikować śledząc strony internetowe poszczególnych kancelarii. Renomowane kancelarie zamieszczają skany wyroków, opisują przebieg prowadzonych przez siebie spraw, podają sygnatury postępowań, nazwiska prawników i inne ważne szczegóły. Spośród takich kancelarii można wybrać 2 lub 3 i wysłać do nich skany dokumentacji kredytowej, przy czym nie należy rozsyłać dokumentacji do niezweryfikowanych podmiotów.

Dobre kancelarie oferują bezpłatną analizę umowy pod kątem szans procesowych wraz z wyceną kosztów poprowadzenia sprawy przeciwko bankowi. Wymaga to też podania okoliczności związanych z zaciągnięciem i wykorzystaniem kredytu (np. czy nieruchomość była wynajmowana albo czy prowadzona była w niej działalność gospodarcza). Jest to ważne dla ustalenia czy kredytobiorcy przysługuje status konsumenta. Kancelarie wyliczają również dokładną kwotę roszczeń wobec banku.

Po wybraniu konkretnej kancelarii podpisywania jest umowa zlecenia obsługi prawnej. Powinny znaleźć się w niej informacje na temat zakresu czynności oraz wynagrodzenia dla kancelarii.

Następnym etapem jest zgromadzenie dokumentacji niezbędnej do złożenia pozwu sądowego. Najważniejszym dokumentem jest umowa kredytowa wraz z ewentualnymi aneksami, harmonogramem spłat oraz regulaminem kredytowania. Jeżeli dokumenty zagubiły się to nic straconego – można złożyć do banku wniosek o wydanie kopii umowy, a bank nie ma prawa tego odmówić.

Do złożenia pozwu potrzebne też będzie zaświadczenie z banku o historii spłat kredytu, zawierające m.in. takie informacje jak data zawarcia umowy, kwota kredytu w PLN i CHF, data wypłaty kredytu, kurs CHF w momencie wypłaty kredytu, wysokość oprocentowania i marży, daty spłat i wysokość poszczególnych rat w rozbiciu na część kapitałową i odsetkową.

Kancelarie frankowe podpowiadają swoim klientom o jakie dane powinni dokładnie wnioskować, ale wniosek o wydanie zaświadczenia trzeba złożyć do banku samemu. W przypadku niektórych banków (np. mBanku) można to zrobić za pośrednictwem bankowości internetowej.

Zaświadczenie jest dodatkowo płatne – opłaty zazwyczaj oscylują w granicach 100-300 zł. Na zaświadczenie z banku trzeba poczekać kilka tygodni. Po uzyskaniu dokumentu Frankowicz zasadniczo nie musi już więcej nic robić, bo resztę czynności wykonuje za niego kancelaria prawna.

Kolejnym etapem jest złożenie pozwu, do którego warto dołączyć wniosek o wstrzymanie spłaty rat na czas trwania procesu. Takie wnioski kancelarie frankowe przygotowują w uzasadnionych przypadkach. Do niedawna prawnicy rekomendowali aby składać je w sytuacjach gdy kwota spłaconych do banku rat przewyższa kwotę nominalną kredytu. Po ostatnim wyroku TSUE do sprawy C-287/22 każdy Frankowicz teoretycznie ma prawo ubiegać się o taką formę zabezpieczenia roszczeń.

Dalej czeka Frankowicza proces sądowy, który na ogół przebiega w dwóch instancjach, bo banki przegrywające około 97 proc. spraw wnoszą apelacje od niekorzystnych dla nich wyroków sądów I instancji. Podczas trwania procesu kredytobiorca jest zwykle wzywany do osobistego stawiennictwa w rozprawie tylko 1 raz celem przesłuchania go na okoliczności zaciągnięcia kredytu, przy czym istnieje duża szansa, że rozprawa będzie przebiegała online.

Coraz częściej sądy odbierają od powodów zeznania na piśmie lub nawet wydają wyroki tylko w oparciu o treść umowy kredytowej. W takich przypadkach można unieważnić kredyt bez wychodzenia z domu. Nawet jeśli sąd zadecyduje jednak o przesłuchaniu kredytobiorcy nie należy się tego obawiać, bo kancelarie frankowe przygotowują swoich klientów do udziału w rozprawie i są w stanie przewidzieć jakie pytania mogą paść ze strony sędziego lub pełnomocnika banku. Podczas rozprawy sąd poucza kredytobiorcę co do skutków wyroku unieważniającego umowę i odbiera od niego oświadczenie o woli unieważnienia umowy.

Na tym praktycznie kończy się osobisty udział w procesie frankowym, bo resztę czynności prowadzi już w imieniu Frankowicza kancelaria. Trzeba zatem czekać spokojnie na prawomocny wyrok unieważniający umowę. W ostatnim okresie sądy wydają najczęściej wyroki w oparciu o teorię dwóch kondykcji i zasądzają na rzecz Frankowiczów zwrot rat zarówno w PLN, jak i w CHF (jeżeli były też spłacane w walucie) wraz z odsetkami za opóźnienie. Po prawomocnym wyroku bank musi przelać na konto kredytobiorcy zasądzone kwoty jako zwrot nieprawnie pobranych świadczeń. Zwykle banki czynią to szybko w obawie przed wszczęciem egzekucji komorniczej.

Pozew po spłacie kredytu. Jakie kroki należy podjąć?

Pozwać bank można także po całkowitej spłacie kredytu, przy czym różnica polega na tym, że powództwo nie dotyczy ustalenia nieważności umowy ale zapłaty w związku z nieważnością umowy. Przygotowanie do takiego procesu przebiega dokładnie w ten sam sposób jak w przypadku kredytów nadal spłacanych.

Pierwszym etapem jest analiza umowy kredytowej pod kątem występowania w niej niedozwolonych postanowień oraz wyliczenie kwoty roszczeń wobec banku. Do wstępnych szacunków może przydać się Kalkulator Frankowicza, który przewiduje też sytuację całkowitej oraz przedterminowej spłaty kredytu.

Sprawę o zapłatę w związku z nieważnością umowy trzeba powierzyć dobrej kancelarii frankowej. Do złożenia pozwu potrzebne będzie – podobnie jak w sprawach kredytów aktywnych – zaświadczenie o historii spłat kredytu. Na tej podstawie kancelaria wyliczy kwotę roszczeń, które mogą obejmować wszystkie spłacone raty od momentu zawarcia umowy, niezależnie od tego ile lat upłynęło od jej zamknięcia, bo zgodnie z orzecznictwem TSUE roszczenia konsumentów nie przedawniają się.

Następnym krokiem jest złożenie pozwu o zapłatę. Należy się spodziewać wezwania do udziału w rozprawie celem złożenia zeznań na okoliczność zaciągnięcia kredytu. Sam proces przebiega tak samo jak w sprawach kredytów czynnych, tj. sąd analizuje umowę pod kątem występowania w niej klauzul abuzywnych i ocenia czy umowę należy uznać za nieważną. W razie uwzględnienia powództwa sąd zasądza na rzecz Frankowicza zwrot kwot objętych żądaniem pozwu.

Na ogół sądy wydają w sprawach kredytów spłaconych w całości wyroki w oparciu o teorię dwóch kondykcji, co oznacza że bank musi oddać kredytobiorcy całość spłaconych rat, a o zwrot kapitału musi się dopiero upomnieć. Po prawomocnych wyrokach banki zazwyczaj proponują zawarcie porozumienia kompensacyjnego, na podstawie którego zwracają kredytobiorcom nadpłatę ponad kwotę kapitału kredytu wraz z odsetkami za zwłokę.

Pozew w sprawie frankowej – krok po kroku

  1. Analiza umowy kredytowej i pozostałej dokumentacji pod kątem występowania w niej klauzul abuzywnych.
  2. Ocena szans procesowych przez dobrą kancelarię frankową w oparciu o dokumentację kredytową i okoliczności towarzyszące zawarciu umowy.
  3. Podpisanie z dobrą kancelarią frankową umowy na obsługę prawną sprawy.
  4. Złożenie do banku wniosku o wydanie zaświadczenia o historii spłat kredytu.
  5. Wyliczenie kwoty roszczeń wobec banku na podstawie zaświadczenia.
  6. Przygotowanie przez kancelarię pozwu wraz z wnioskiem o zabezpieczenie roszczeń w postaci zawieszenia spłaty rat na czas trwania procesu (tylko w przypadku jeśli kredyt jest nadal aktywny).
  7. Wniesienie przez kancelarię powództwa do sądu w imieniu kredytobiorcy.
  8. Proces sądowy (na ogół dwuinstancyjny).
  9. Ewentualne stawiennictwo kredytobiorcy do udziału w 1 rozprawie (niewykluczone że online) celem złożenia zeznań na okoliczności związane z zaciągnięciem kredytu oraz złożenia oświadczenia o woli unieważnienia umowy.
  10. Prawomocny wyrok ustalający nieważność umowy kredytowej wraz z zasądzeniem zwrotu od banku nieprawnie pobranych kwot, a w przypadku kredytów spłaconych zasądzenie zwrotu przez bank nadpłaty.

Click to rate this post!
[Total: 1 Average: 5]