wiadomości frankowicze

Zawezwanie do próby ugodowej i inne pisma do Frankowiczów od syndyka z Getin Bank – o co chodzi?

Tuż po ogłoszeniu upadłości Getin Noble Banku i po pierwszych wypowiedziach syndyka masy upadłościowej Marcina Kubiczka wydawało się, że będzie on próbował polubownie dogadać się z Frankowiczami i zaproponuje im akceptowalne warunki ugód. Teraz już wiadomo, że tak nie będzie. Syndyk wysyła zawezwania do próby ugodowej z absurdalnymi propozycjami. Domaga się albo spłaty wypłaconego w złotówkach kapitału zwaloryzowanego według aktualnego kursu CHF, albo przyjmuje za miernik „usprawiedliwiony i zobiektywizowany” pomnożenie wypłaconego w PLN kapitału razy dwa. Czyni to bez uznania powództwa Frankowiczów, że umowa kredytowa jest nieważna. Takie propozycje ze strony syndyka GNB są sprzeczne z aktualnym orzecznictwem sądów powszechnych, z prawem unijnym oraz orzecznictwem TSUE. Kolejne niezrozumiałe decyzje syndyka to składanie apelacji od wyroków ustalających nieważność umów kredytowych, co generuje dodatkowe koszty i z dużym prawdopodobieństwem prowadzi do uszczuplenia masy upadłościowej. Tymczasem Frankowicze, którzy zgłosili wierzytelność w postępowaniu upadłościowym, otrzymują od syndyka pisma o uzupełnienie braków formalnych w terminie jednego tygodnia.

  • Coraz więcej kontrowersji budzą działania syndyka Getin Noble Banku w stosunku do Frankowiczów. W szczególności dotyczy to wysyłanych zawezwań do próby ugodowej oraz apelacji składanych od wyroków sądów I instancji ustalających nieważność umów kredytowych.
  • Syndyk stwarza pozory, że chce polubownie załatwić spory frankowe. W propozycjach ugodowych domaga się od kredytobiorców zwrotu kapitału kredytu w wysokości zwaloryzowanej kursem CHF lub pomnożonego razy dwa, jednak sam nie uznaje nieważności umów kredytowych. Być może liczy na niewiedzę kredytobiorców co do aktualnego orzecznictwa TSUE lub na ich naiwność.
  • Nieracjonalne działania syndyka GNB, w tym zawezwania do prób ugodowych z gigantycznymi roszczeniami i apelacje nierokujące szans na prawomocną wygraną (banki przegrywają prawomocnie 99% spraw z Frankowiczami), generują spore koszty, które w efekcie prowadzić będą do uszczuplenia masy upadłościowej ze szkodą dla wierzycieli banku.
  • Syndyk masowo wzywa też Frankowiczów do uzupełnienia braków formalnych w zgłoszeniach wierzytelności. W tym przypadku ma to swoje uzasadnienie w przepisach ustawy Prawo upadłościowe. Prawnicy i doradcy restrukturyzacyjni rekomendują aby dokonać sprostowania za pośrednictwem Krajowego Rejestru Zadłużonych i nie ryzykować zwrotu zgłoszenia wierzytelności.

Kontrowersyjne propozycje ugodowe syndyka Getin Noble Banku

Na forach internetowych zawrzało po tym jak syndyk masy upadłościowej Getin Noble Banku zaczął rozsyłać Frankowiczom zawezwania do próby ugodowej z absurdalnymi propozycjami polubownego rozwiązania sporu.

W jednej z takich propozycji syndyk domagał się zwrotu kwoty ponad 1 milion 117 tys. zł w ratach miesięcznych po 10 tys. zł, przy kredycie wynoszącym niecałe 600 tys. zł. Zastrzegł sobie też prawo do odsetek za opóźnienie, gdyby doszło do uchybienia terminów w spłacie którejkolwiek z rat. Gigantyczna suma, której zapłaty oczekiwał syndyk, miała stanowić równowartość wypłaconej kwoty kapitału w złotych zwaloryzowanej aktualnym kursem CHF opublikowanym przez NBP. W piśmie od syndyka można przeczytać, że taka propozycja ugody jest „zgodna z prawem i zasadami współżycia społecznego”.

W najnowszych zawezwaniach do próby ugodowej syndyk żąda zwrotu kwoty wypłaconego kapitału w PLN pomnożonej przez dwa. Przyjęty „z kosmosu” mnożnik ocenia jako obiektywny, bo został on wyliczony jako średnia wartość waloryzacji przyjętej przez niego w innych wnioskach o zawezwanie do próby ugodowej, które skierował do sądu w 2023 roku. Tym samym syndyk przyznał sobie prawo do oceny co jest obiektywnym miernikiem i – w zależności od swojego widzimisię – raz pomnoży kapitał przez wysokość kursu CHF czyli 4,58 a w innym przypadku razy 2, decydując arbitralnie i jednostronnie o tym ile ma oddać kredytobiorca.

Jeszcze w innym wezwaniu syndyk proponuje rozłożenie płatności na 12 równych rat po … 50 tys. zł każda! Pojawia się pytanie, czy takie propozycje są etyczne i o co w tym wszystkim chodzi?

Na pewno nie jest to próba przerwania biegu przedawnienia roszczeń banku o zwrot kapitału, bo po nowelizacji Kpc obowiązującej od 30 czerwca 2022 roku wniosek o zawezwanie do próby ugodowej nie przerywa, a jedynie zawiesza bieg przedawnienia roszczeń.

Zatem co próbuje ugrać syndyk Getin Bank?

Być może liczy na niewiedzę części kredytobiorców, którzy nie są zaznajomieni z aktualnym orzecznictwem TSUE wykluczającym możliwość dochodzenia przez banki z tytułu wadliwych umów frankowych wynagrodzenia a także waloryzacji kapitału. Przypomnijmy, że w ubiegłym roku unijny Trybunał zanegował prawo banków do wynagrodzenia za udostępnienie kapitału w wyroku z dnia 15 czerwca 2023 r. do sprawy C-520/21 oraz w postanowieniu z dnia 11 grudnia 2023 r. do sprawy C-756/22. Zaś w styczniu bieżącego roku TSUE jednoznacznie stwierdził w postanowieniu z dnia 12 stycznia 2024 r. do sprawy C-488/23, że banki nie mają prawa do waloryzacji kapitału.

Trzeba zaznaczyć, że syndyk domaga się zapłaty gigantycznych kwot tytułem zwaloryzowanego kapitału kredytu ale nie uznaje roszczeń kredytobiorców dotyczących nieważności umów kredytowych. Zakładając nawet, że ktoś zgodzi się na proponowany układ, to nic nie zyskuje w zamian, bo jego umowa kredytowa nadal jest ważna i nie może domagać się wykreślenia hipoteki z księgi wieczystej nieruchomości oraz danych o zadłużeniu z rejestrów bankowych. Niektórzy prawnicy są zdania, że takie działania ze strony syndyka można rozpatrywać w kategoriach nieuczciwej praktyki rynkowej.

Osobną kwestią są koszty nieuzasadnionych i nierokujących szans na pomnożenie masy upadłościowej działań syndyka. Każde wezwanie do próby ugodowej wiąże się z kosztami z tytułu opłaty sądowej, a trzeba też zapłacić za pracę osób przygotowujących te wezwania. Jest to całkowicie sprzeczne z rolą syndyka, który ma dążyć do zgromadzenia jak największego majątku celem zaspokojenia roszczeń wierzycieli, a nie do jego uszczuplenia.

Jak syndyk Getin Noble Banku walczy jeszcze z Frankowiczami? Apelacje i wezwania do uzupełnienia zgłoszeń wierzytelności

Kolejna niezrozumiała decyzja syndyka Getin Noble Banku to składanie apelacji od wyroków ustalających nieważność umów kredytowych, podczas gdy wiadomo, że bank przegrywa prawomocnie 99% spraw z Frankowiczami. Ostatnio syndyk masowo wnosi apelacje, czym naraża kredytobiorców na wydłużenie stanu niepewności prawnej a wierzycieli na uszczuplenie majątku do podziału.

Każda apelacja kosztuje i to nie mało, a syndyk domaga się zwolnienia go z opłat sądowych i tym samym przerzucenia kosztów jego nieracjonalnych decyzji na Skarb Państwa. Kto zapłaci stronie przeciwnej koszty zastępstwa procesowego po przegranych procesach? Oczywiście podatnicy. Niektórzy doszukują się w tym głębszego dna – im dłużej będą trwały spory i postępowanie upadłościowe, tym dłużej syndyk będzie mógł pobierać wynagrodzenie.

W ostatnim okresie głośno zrobiło się również na temat wezwań do uzupełnienia zgłoszeń wierzytelności w postępowaniu upadłościowym. Wielu Frankowiczów, którzy dokonali takich zgłoszeń za pomocą Krajowego Rejestru Zadłużonych, otrzymało wezwanie aby w terminie jednego tygodnia uzupełnić braki formalne. W tym przypadku działania syndyka mają umocowanie w przepisach – chodzi o art. 240 ustawy Prawo upadłościowe, w którym określone zostały wymogi co do treści zgłoszenia wierzytelności.

Prawnicy specjalizujący się w procedurach upadłościowych przyznają, że rzeczywiście wielu Frankowiczów mogło popełnić błędy podczas zgłaszania do syndyka wierzytelności z tytułu umów kredytowych, działając pod presją czasu i próbując uniknąć opłaty za spóźnione zgłoszenie wierzytelności, która wynosi ponad 1 tys. zł. Zgłoszenie wierzytelności bez opłat było możliwe do 30 dni od daty ogłoszenia upadłości, czyli do 30 sierpnia 2023 roku.

Aby uniknąć odrzucenia przez syndyka wierzytelności, trzeba koniecznie uzupełnić braki oraz naprawić błędy, których domaga się syndyk. Najczęściej dotyczy to określenia wysokości wierzytelności, jej kategorii, zabezpieczenia wierzytelności oraz wskazania stanu sprawy sądowej. Sprostowania należy dokonać składając pismo procesowe za pośrednictwem Krajowego Rejestru Zadłużonych.

Najczęstsze błędy w zgłoszeniu wierzytelności do syndyka

Bardzo powszechnym błędem jest wskazanie wierzytelności w rozbiciu na część kapitałową i odsetkową. Wierzytelność Frankowiczów wobec Getin Noble Banku obejmuje wszystkie wpłacone do banku kwoty do czasu ogłoszenia upadłości, czyli do 19.07.2023 roku. W zgłoszeniu nie należy rozbijać tej sumy na część kapitałową, odsetkową oraz opłaty i inne koszty okołokredytowe ale podać łącznie sumę wpłat, która stanowi wierzytelność kredytobiorcy wobec banku. Osobno zaś trzeba wskazać odsetki za opóźnienie należne od daty ewentualnego wezwania banku do zapłaty. Odsetki od należności głównej powinny być oznaczone kategorią 4D.

Syndyk często domaga się dowodów stwierdzających istnienie wierzytelności. Wystarczy jeśli dowody zostaną wymienione ze wskazaniem numeru umowy kredytowej. Lepiej nie załączać umowy do zgłoszenia, z uwagi na zawarte w niej dane wrażliwe.

Nagminnym błędem Frankowiczów jest wskazywanie jako zabezpieczenia swojej wierzytelności hipoteki ustanowionej na rzecz banku. Hipoteka stanowi zabezpieczenie wierzytelności banku a nie kredytobiorcy. Większość kredytobiorców nie posiada żadnego zabezpieczenia wierzytelności, chyba że zdążyli uzyskać takie zabezpieczenie po prawomocnym wyroku unieważniającym umowę kredytową, a jeszcze przed przed decyzją o przymusowej restrukturyzacji, która wyeliminowała możliwość wszczynania nowych postępowań egzekucyjnych i zabezpieczających skierowanych w stosunku do majątku banku.

W wielu wezwaniach syndyk domaga się też określenia stanu sprawy, w przypadku jeżeli co do wierzytelności toczy się postępowanie sądowe, administracyjne, sądowoadministracyjne lub przed sądem polubownym. Syndyk wykracza tu nieco poza wymogi określone w art. 240 ustawy Prawo upadłościowe i żąda informacji o zdarzeniach procesowych, w tym o doręczeniu pozwu lub odpowiedzi na pozew, uzyskaniu wyroku sądu I instancji, wniesieniu apelacji lub uzyskaniu wyroku prawomocnego. Prawnicy radzą aby podać te dane w odpowiedzi na wezwanie o uzupełnieniu braków formalnych, tak aby uniknąć dalszych komplikacji i nie narazić się na zwrot zgłoszenia wierzytelności oraz na konieczność wniesienia skargi na decyzję syndyka do sędziego-komisarza.

Click to rate this post!
[Total: 3 Average: 5]

Anna Lipińska

Dziennikarka z zamiłowania. Dobrze czuje się w tematyce gospodarczej. Jej rodzinie szczególnie bliskie są zmagania z nieuczciwymi praktykami banków. Specjalizuje się w tłumaczeniu wyroków oraz orzeczeń sądów, tak aby były zrozumiałe dla osób nie będących prawnikami.

Dodaj Opinie

Kliknij tutaj, aby opublikować komentarz