wiadomości frankowicze Wyróżnione

Czas trwania sprawy o UNIEWAŻNIENIE kredytu we frankach w 2023 roku – sądy coraz bardziej zapchane przez frankowiczów

O ile orzecznictwo w sprawach frankowych jest niemal jednorodne (dominują wyroki unieważniające wadliwe umowy kredytowe), to największym problemem obecnie wydaje się przewlekłość postępowań. Wynika to w dużej mierze z rosnącej liczby pozwów składanych przez Frankowiczów, co powoduje wydłużenie czasu trwania spraw. Jakiś czas temu media donosiły, że postępowaniami frankowymi zajmuje się już ponad pół tysiąca sędziów w sądach w całym kraju, ale okazuje się, że to wciąż zbyt mała liczba. Za wyjątkiem tzw. wydziału frankowego w Sądzie Okręgowym w Warszawie, sędziowie w pozostałych miastach rozstrzygają równolegle inne sprawy cywilne. Sądy powoli zaczynają być zakorkowane na skutek niesłabnącej fali nowych spraw frankowych, a także niejednolitego orzecznictwa SN, które daje bankom zielone światło do podejmowania kroków w kierunku wydłużania postępowań. Jednak przy odrobinie szczęścia sprawa może zakończyć się szybko zarówno w Warszawie, jak i w innych sądach. Prawomocny wyrok unieważniający umowę kredytową jest do osiągnięcia w Warszawie, w Krakowie czy w Gdańsku w około 2 lata.

  • Podstawowym problemem kredytobiorców frankowych jest aktualnie konieczność dłuższego oczekiwania na wyrok. Zwłaszcza sądy w Warszawie są zatkane sprawami Frankowiczów, co w części postępowań przekłada się na wydłużenie czasu ich trwania.
  • Wiele zależy od szczęścia przy przydziale sprawy doświadczonemu sędziemu, który najczęściej oddala nieistotne dla sprawy dowody oraz rezygnuje z tradycyjnego przesłuchiwania stron i świadków (wydaje wyrok w oparciu o zeznania złożone na piśmie, a czasami tylko po przeprowadzeniu analizy umowy).
  • Prawnicy starają się przeciwdziałać przewlekaniu postępowań, kierując do sądów monity o podjęcie czynności w sprawie, a także skargi na przewlekłość spraw.
  • Niejednoznaczne orzecznictwo SN działa na korzyść banków, które starają się wydłużać postępowania, odwlekając moment rozliczenia się z kredytobiorcą.
  • Pomimo problemów, jakie napotykają sądy borykające się z coraz większą liczbą spraw frankowych, przy odrobinie szczęścia i przy wsparciu doświadczonej kancelarii frankowej, umowę kredytową można prawomocnie unieważnić w czasie około 2 lat – zarówno w Warszawie, jak i w innych sądach na terenie kraju.

Przewlekłość w sprawach frankowych

Prawnicy reprezentujący w sądach Frankowiczów są zgodni, że prokonsumencka linia orzecznicza jest mocno ukształtowana, a największym problemem wydaje się obecnie przewlekłość spraw sądowych. Decydujący wpływ na wydłużenie czasu trwania postępowań ma rosnąca stale liczba pozwów frankowych. Szacuje się, że w sądach może się toczyć nawet 100 tys. spraw z powództwa kredytobiorców frankowych. Jak wiadomo, sądy nie są z gumy i musi się to automatycznie przełożyć na wydłużenie czasu oczekiwania na wyrok.

Pomimo że do spraw frankowych przydzielana jest coraz większa liczba sędziów, większość z nich rozstrzyga także w innych sprawach cywilnych.

Braki kadrowe dotyczą nie tylko sędziów, ale także personelu pomocniczego. Poza tym wiele do życzenia pozostawia organizacja pracy sądów. Notowano przypadki, że na skutek nieprawidłowego funkcjonowania sekretariatów sądów pozwy docierały fizycznie do strony przeciwnej dopiero po kilku miesiącach od wydania zarządzenia o doręczeniu pozwu. Takie działania niepotrzebnie wydłużają czas trwania całych postępowań.

Prawnicy szacują, że średni czas trwania sprawy frankowej w I instancji to obecnie 2-3 lata, a w II instancji sprawy toczą się przeciętnie 1 rok.

W porównaniu do innych sądów w kraju, wydłużeniu uległ czas trwania spraw w Warszawie. Przypomnijmy, że w kwietniu 2021 roku w Sądzie Okręgowym w Warszawie zaczął działać tzw. wydział frankowy (XXVIII Wydział Cywilny) dedykowany wyłącznie do rozstrzygania sporów na tle kredytów waloryzowanych kursem obcej waluty.

Orzeka w nim 24 najbardziej doświadczonych w tej materii sędziów, ale przy gigantycznym napływie nowych spraw nie są oni w stanie przerabiać ich na bieżąco. W 2022 roku do wydziału frankowego trafiło aż 25 tys. nowych postępowań dotyczących kredytów we franku.

Aby całkowicie nie zakorkować SO w Warszawie aktualnie trwają prace legislacyjne nad zmianą przepisów Kpc, tak aby zlikwidować możliwość składania pozwów w sprawach frankowych do sądów warszawskich przez osoby zamieszkałe na terenie podległym właściwości innych sądów krajowych.

Czas trwania sprawy zależy też od sędziego

Nie bez znaczenia dla czasu oczekiwania na wyrok w sprawie frankowej jest czynnik ludzki. Jedni sędziowie podchodzą do swoich obowiązków bardziej rzetelnie, inni sabotują wydawanie wyroków. Nie bez znaczenia jest zatem szczęście przy przydziale sprawy sędziemu.

Doświadczony sędzia, dobrze zaznajomiony ze specyfiką spraw dotyczących kredytów indeksowanych i denominowanych, na ogół pomija nieistotne dla rozstrzygnięcia sprawy dowody, rezygnuje z przesłuchania stron lub odbiera zeznania na piśmie. Takie decyzje wpływają na skrócenie czasu trwania postępowań. Inni sędziowie przez całe miesiące lub nawet lata nie podejmują żadnych czynności w sprawie.

Na przewlekłość postępowań prawnicy mają swoje sposoby. Czasami skuteczny okazuje się wniosek do sądu o nadanie sprawie biegu poprzez dokonanie czynności w sprawie, wniosek o wyznaczenie terminu rozprawy lub wniosek o wydanie wyroku na posiedzeniu niejawnym.

Jeżeli mimo to sędzia uchyla się od podjęcia czynności lub wydania wyroku można złożyć do sądu nadrzędnego wobec sądu, w którym toczy się postępowanie, skargę na przewlekłość. Praktyka pokazuje, że gros sędziów po wpłynięciu takiej skargi, jeszcze zanim akta sprawy zostaną przekazane do sądu wyższej instancji, podejmuje czynności w sprawie.

Frankowicz, w którego sprawie ma miejsce długotrwałe zaniechanie bądź podejmowanie nieefektywnych czy pozornych czynności może liczyć na rekompensatę pieniężną w wysokości od 2 tys. zł do 20 tys. zł. Jeżeli skarga okaże się nieskuteczna, pozostaje jeszcze możliwość złożenia wniosku o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego wobec sędziego prowadzącego sprawę lub o objęcie postępowania nadzorem prezesa sądu.

Niejednolite orzecznictwo SN sprzyja przedłużaniu spraw przez banki

Zapowiadana w 2021 roku tzw. duża uchwała Izby Cywilnej Sądu Najwyższego miała rozstrzygnąć wszelkie wątpliwości dotyczące orzekania w sprawach frankowych i usprawnić wydawanie wyroków przez sądy powszechne. Do wydania tej uchwały nie doszło, natomiast zapadła kontrowersyjna uchwała siedmiu sędziów SN nr III CZP 6/21 z dnia 7 maja 2021 r., która wywołała sporo zamieszania i dała bankom zielone światło do przedłużania postępowań oraz do pozywania kredytobiorców o zwrot kapitału i o tzw. wynagrodzenie za korzystanie z niego.

Przywołana uchwała SN wprowadziła niepewność w zakresie daty, od której na rzecz kredytobiorcy naliczane są ustawowe odsetki za zwłokę. Do tej pory przyjęte było, że są one należne od dnia następującego po dacie doręczenia bankowi pozwu.

Część sądów powołując się na tę uchwałę uważa, że odsetki za opóźnienie można naliczać dopiero od daty wydania przez kredytobiorcę oświadczenia w sądzie o woli unieważnienia umowy, a nie za cały czas trwania procesu. W ten sposób banki nie ponoszą negatywnych konsekwencji wydłużania czasu postępowań i chętnie podejmują w tym celu różne działania (m.in. składają apelacje oraz skargi kasacyjne).

Uchwała nr III CZP 6/21 dała bankom także zielone światło do pozywania kredytobiorców o zwrot pożyczonego kapitału oraz o tzw. wynagrodzenie za korzystanie z niego. Broniąc się przed przedawnieniem roszczeń, banki składają kontrpozwy przeciwko Frankowiczom, co nie pozostaje bez wpływu na pracę sądów, które są dodatkowo obciążone tymi sprawami.

Prawomocny wyrok można uzyskać w około 2 lata w Warszawie, w Krakowie i w Gdańsku

Pomimo naświetlonych wyżej problemów trawiących sądy w związku z olbrzymią liczbą spraw, przy odrobinie szczęścia i przy wsparciu dobrej kancelarii frankowej prawomocny wyrok unieważniający umowę kredytową można uzyskać w czasie około 2 lat – zarówno w sądzie w Warszawie, jak i w innych miastach Polski. Prezentujemy pokrótce trzy takie sprawy, które znalazły pozytywny i szybki dla kredytobiorców finał w Warszawie, Krakowie i Gdańsku.

Prawomocne unieważnienie umowy mBanku w 2 lata w Warszawie

Pierwszą ze spraw prowadziła Kancelaria Sosnowski – Adwokaci i Radcowie Prawni. Klient kancelarii w październiku 2019 roku skierował do Sądu Okręgowego w Warszawie pozew przeciwko mBankowi w związku z umową kredytu indeksowanego do CHF, a sprawie nadana została sygnatura I C 1360/19. Wyrok sądu I instancji, który uznał roszczenie główne kredytobiorcy domagającego się unieważnienia umowy kredytowej, zapadł po przeprowadzeniu jednej rozprawy w dniu 7 grudnia 2021 r. Pomimo że bank odwołał się od tego wyroku do Sądu Apelacyjnego w Warszawie, gdzie sprawa toczyła się pod sygn. I ACa 284/22, sąd ten w ekspresowym tempie oddalił apelację banku w dniu 3 października 2022 r., tym samym umowa kredytowa stała się prawomocnie nieważna.

Prawomocna wygrana z bankiem BPH (umowa GE Money Bank) w 2 lata w Krakowie

O tym, że prawomocne unieważnienie umowy kredytowej w 2 lata jest możliwe także w apelacji krakowskiej świadczy sprawa o sygn. I ACa 349/22, którą prowadziła Kancelaria Adwokacka Paweł Borowski. Sprawa dotyczyła umowy kredytu frankowego dawnego GE Money Banku i toczyła się przeciwko jego następcy prawnemu, tj. bankowi BPH S.A. Prawomocny wyrok unieważniający przedmiotową umowę zapadł w Sądzie Apelacyjnym w Krakowie w dniu 4 listopada 2022 r. po około 2 latach od zainicjowania procesu oraz po zaledwie 7 miesiącach trwania postępowania w II instancji. Wcześniej sprawę rozpoznawał Sąd Okręgowy w Tarnowie (sygn. I C 674/20), który w dniu 12 stycznia 2022 r. ustalił nieważność umowy GE Money Banku.

Umowa banku PKO BP (dawny Nordea Bank) prawomocnie unieważniona w 2 lata i 2 miesiące w Gdańsku

Ekspresowo jak na warunki pracy sądów potoczyła się inna sprawa prowadzona przez Kancelarię Adwokacką Paweł Borowski dotycząca umowy kredytowej dawnego banku Nordea (obecnie PKO BP). W dniu 10 listopada 2022 roku Sąd Apelacyjny w Gdańsku w ramach postępowania o sygn. I ACa 414/22 oddalił apelację banku od wcześniejszego wyroku Sądu Okręgowego w Bydgoszczy z dnia 13 stycznia 2022 r.  do sprawy o sygn. I C 899/20. W ten sposób zawarta przez kredytobiorców w 2009 roku umowa kredytowa została prawomocnie unieważniona po 26 miesiącach trwania dwuinstancyjnego postępowania.

Click to rate this post!
[Total: 2 Average: 5]