Kredytobiorcy posiadający kredyty denominowane w CHF Deutsche Banku stają czasami przed dylematem, czy warto dokonać wcześniejszej spłaty kredytu. Z czysto ekonomicznego punktu widzenia taka transakcja się nie opłaca. Spłacając brakującą cześć kapitału według aktualnego, wysokiego kursu CHF, oddajemy bankowi kilkakrotnie więcej niż gdybyśmy uzyskali w sądzie wyrok unieważniający umowę kredytową lub nakazujący odfrankowienie kredytu.
Oczywiście na zakończenie postępowania sądowego prawomocnym wyrokiem trzeba czekać nawet kilka lat. Tymczasem niektórzy kredytobiorcy z różnych względów życiowych muszą np. natychmiast sprzedać nieruchomość. Motywów wcześniejszej spłaty kredytu może być zresztą więcej.
W innych przypadkach kredytobiorcy po prostu chcą się pozbyć zadłużenia we franku szwajcarskim, aby nie martwić się już dłużej skokami kursu. Natomiast część osób planuje zaciągnąć inny kredyt i poprzez spłatę zobowiązania w CHF zwiększyć swoją zdolność kredytową.
Sytuacja Deutsche Bank Polska
We wszystkich opisanych przypadkach istnieje możliwość pozwania banku w związku z kredytem frankowym po jego całkowitej spłacie. Tym samym, wygaśnięcie zobowiązania nie zamyka drogi sądowej dochodzenia roszczeń z tytułu kredytu. Nie inaczej sprawa przedstawia się w stosunku do kredytów denominowanych Deutsche Banku.
W tym przypadku z pozwem trzeba się jednak pospieszyć, bo od momentu przejęcia w listopadzie 2019 roku wydzielonej części detalicznej oraz business banking Deutsche Banku przez Santander Bank Polska, niemiecki bank zwija swoją działalność na terenie Polski. Przedmiotowe przejęcie nastąpiło z wyłączeniem portfela kredytów mieszkaniowych oraz pożyczek hipotecznych, denominowanych w walutach obcych. W ten sposób Deutsche Bank Polska pozostawił sobie portfel gorszych aktywów.
W związku z wzrastającą skalą pozwów składanych przez kredytobiorców frankowych, bank ten musiał utworzyć w 2020 roku rezerwy na ryzyko prawne związane z kredytami w CHF w wysokości 359,7 mln zł. Na koniec 2020 roku przeciwko Deutsche Bank toczyło się 967 postępowań sądowych o wartości przedmiotu sporu 459 mln zł.
Ubiegły rok bank zamknął stratą na poziomie 358,3 mln zł. Na skutek tego, kapitały własne banku stopniały względem roku 2019 i wyniosły niespełna 2,17 mld zł.
Jeżeli fala pozwów przeciwko bankowi nie osłabnie, konieczne będą dalsze odpisy, które jeszcze bardziej pogorszą wynik finansowy. Nie jest to jeszcze poziom alarmujący, ale trzeba wziąć pod uwagę fakt, że bank zasadniczo nie prowadzi na terenie Polski działalności operacyjnej, na której mógłby zarabiać. Kondycja finansowa Deutsche Bank Polska jest zatem na tyle niestabilna, że nie warto odkładać decyzji z pozwaniem banku.
Wcześniejsza spłata kredytu a pozew przeciwko Deutsche Bank
Kredytobiorca, który z różnych względów zdecydował się na spłatę całości kredytu frankowego w Deutsche Bank, powinien zabezpieczyć się dodatkowo poprzez zastrzeżenie na piśmie zwrotu tego świadczenia.
Bank może bowiem podnosić w sądzie rożne zarzuty, m.in. taki, że kredytobiorca wiedział, iż nie był do świadczenia zobowiązany a mimo to je wniósł, tak więc nie należy mu się jego zwrot. Zastrzeżenie zwrotu jest właśnie formą gwarancji, że bank nie będzie mógł powoływać się na tę przesłankę wyłączenia zwrotu świadczenia.
Po spłaceniu kredytu w całości z zastrzeżeniem zwrotu świadczenia, kredytobiorca powinien jak najszybciej podjąć kroki prawne w celu zakwestionowania umowy w sądzie. Teoretycznie mógłby czekać na złożenie pozwu nawet 10 lat (tyle wynosi ustawowy termin przedawnienia roszczeń konsumentów), ale naraziłby się na zarzut ze strony banku przedawnienia części roszczeń lub miałby trudności w odzyskaniu kredytu w związku ze złą kondycją finansową banku.
Zobacz: Kredyty frankowe Deutsche Bank są nieważne? Najszybsze w Polsce unieważnienie kredytu Deutsche Bank?
W przypadku Deutsche Bank Polska trzeba pamiętać, że jego sytuacja finansowa może się pogorszyć na skutek przegrania kolejnych procesów z Frankowiczami. Dochodzenie roszczeń od banku objętego programem naprawczym lub niewypłacalnego może być znacznie utrudnione.
Kredytobiorca, który posiadał kredyt denominowany w Deutsche Banku i dokonał wcześniejszej spłaty całości kredytu, może domagać się od banku zapłaty w związku z nieważnością umowy, bądź jej odfrankowieniem i takie roszczenia powinien sformułować w treści pozwu przeciwko Deutsche Bank.
Niezależnie od tego czy kredytobiorca spłaca nadal kredyt, czy już dokonał całkowitej spłaty, przysługuje mu ochrona konsumencka na mocy Dyrektywy 93/13 oraz art. 385 Kodeksu Cywilnego przed nieuczciwymi warunkami w umowach. Występowanie w umowie kredytowej niedozwolonych postanowień umownych, nazywanych także klauzulami abuzywnymi, uprawnia kredytobiorcę do żądania ich wykreślenia z umowy lub stwierdzenia nieważności takiej umowy.
W umowach kredytów denominowanych Deutsche Banku występują takie niedozwolone zapisy odnoszące się do przeliczania kredytu przy wypłacie i spłacanych rat według kursu walutowego, co potwierdził w swojej decyzji z 31.12.2018 r. Prezes UOKiK, wpisując je do rejestru klauzul abuzywnych.
Pozew przeciwko bankowi wraz z wnioskiem o zabezpieczenie
Każdy posiadacz kredytu denominowanego w Deutsche Bank powinien samodzielnie rozważyć wszelkie za i przeciw wcześniejszej spłacie kredytu.
Osoby, które nie muszą spłacić już teraz kredytu w całości (np. z powodu sprzedaży nieruchomości) powinny raczej wstrzymać się z tą decyzją, jednak nie pozostawać biernymi w związku z toksycznym kredytem.
Przeczytaj: Frankowicze z BPH SA nie muszą spłacać rat tuż po złożeniu pozwu frankowego
Z pewnością najlepszym wyjściem jest złożenie jak najszybciej pozwu do sądu przeciwko bankowi wraz z wnioskiem o zabezpieczenie roszczenia w postaci zawieszenia spłaty rat do momentu uzyskania prawomocnego wyroku. Jest to legalny sposób na okresowe zaprzestanie spłaty kredytu, pomimo że nie oznacza wygranej z bankiem.
Dzięki zabezpieczeniu można jednak spokojnie oczekiwać na prawomocne rozstrzygnięcie sądowe bez obaw, że kwota do odzyskania od banku stale się powiększa. Dotyczy to zwłaszcza osób, które spłaciły już całość pożyczonego kapitału. W ich przypadku sądy powinny przychylić się do wniosku o udzielenie zabezpieczenia, pod warunkiem, że w treści pozwu domagały się stwierdzenia nieważności umowy.
Dodaj Opinie