wiadomości frankowicze

Wypowiedziane umowy o kredyt we frankach – ważny wyrok Sądu Najwyższego dla Frankowiczów

W dniu 10 maja 2023 roku Sąd Najwyższy w składzie siedmiu sędziów wydał ważną dla Frankowiczów, ale także dla innych kredytobiorców, uchwałę nr III CZP 52/22, która dotyczy biegu terminu przedawnienia roszczeń banku o zapłatę rat, które stały się wymagalne przed wypowiedzeniem umowy kredytowej, np. w związku z tym, że kredytobiorca nie dotrzymał warunków umowy lub zaprzestał spłaty kredytu. Uchwała została podjęta na wniosek Rzecznika Finansowego, który dostrzegł rozbieżności w orzecznictwie sądów powszechnych. Niejednokrotnie sądy wydawały wyroki doprowadzające do sytuacji, że banki po wypowiedzeniu umowy mogły dochodzić zapłaty rat nawet przez kilkadziesiąt lat, a kredytobiorcy nie mogli liczyć na przedawnienie roszczeń. Uchwała położyła kres takim praktykom – jednoznacznie zostało powiedziane, że wypowiedzenie umowy nie wpływa na bieg terminu przedawnienia roszczeń banku. To bardzo korzystne rozstrzygnięcie. Co ono konkretnie oznacza dla kredytobiorców?

  • W dniu 10 maja 2023 roku Sąd Najwyższy wydał uchwałę nr III CZP 52/22 w składzie siedmiu sędziów, w której udzielił odpowiedzi na trzy pytania prawne zadane przez Rzecznika Finansowego w sprawie przedawnienia roszczeń banków o zapłatę rat kredytu po wypowiedzeniu umowy kredytowej.
  • Uchwała SN jest korzystna dla kredytobiorców, którym bank wypowiedział umowę np. w związku z niedotrzymaniem warunków lub zaprzestaniem spłaty rat kredytu.
  • Według SN, wypowiedzenie umowy pozostaje bez wpływu na bieg 3-letniego terminu przedawnienia roszczeń banku o zapłatę tych rat kredytu, które stały się wymagalne przed wypowiedzeniem umowy.
  • Kredytobiorcy mogą skorzystać z instytucji przedawnienia roszczeń w zakresie rat wymagalnych wedle harmonogramu przed wypowiedzeniem umowy. Roszczenia banku o zapłatę tych rat ulegną przedawnieniu po upływie 3-letniego okresu od dnia następującego po dacie ich wymagalności, przy czym każda rata przedawnia się oddzielnie.
  • Banki nie będą już mogły dochodzić w nieskończoność roszczeń z tytułu wypowiedzianej umowy kredytowej w odniesieniu do rat, których termin zapłaty upłynął przed wypowiedzeniem umowy i naliczać z tego tytułu odsetki za opóźnienie.

Koniec niekorzystnej wykładni sądów w zakresie przedawnienia roszczeń banków o zapłatę rat kredytu

Niektórych kredytobiorców dotykają problemy finansowe i z różnych powodów zaprzestają spłacać regularnie raty kredytu. Najczęściej kończy się to tym, że bank wypowiada umowę kredytową i stawia środki w stan natychmiastowej wymagalności, a dodatkowo kieruje do sądu pozew o zapłatę. Jest to dla kredytobiorcy sytuacja bardzo niekomfortowa, ale zgodnie z przepisami kodeksu cywilnego może on liczyć na przedawnienie części roszczeń.

Banki w świetle prawa są uznawane za przedsiębiorców, których roszczenia przedawniają się na zasadach ogólnych po upływie 3 lat. Wątpliwości dotyczą jednak tego, od jakiego momentu zaczyna biec 3-letni termin przedawnienia roszczeń oraz czy w przypadku rat kredytu, które stały się wymagalne przed wypowiedzeniem umowy, termin przedawnienia jest liczony oddzielnie.

Rzecznik Finansowy, który niejednokrotnie stawał po stronie kredytobiorców, dostrzegł tym razem istotny problem odnoszący się do różnej wykładni przepisów przez sądy powszechne. Według przyjmowanej przez część sądów niekorzystnej dla kredytobiorców linii orzekania, kredytobiorca po wypowiedzeniu umowy nie może liczyć na przedawnienie rat, które stały się wymagalne przed wypowiedzeniem umowy. W ten sposób banki mogłyby dochodzić roszczeń nawet po upływie kilkudziesięciu lat od terminu wymagalności poszczególnych rat i dodatkowo naliczać odsetki za opóźnienie.

W związku z kontrowersjami co do tego, czy interpretacja przepisów przez niektóre sądy jest właściwa, Rzecznik Finansowy w dniu 8 lipca 2021 r. skierował do Sądu Najwyższego wniosek o podjęcie uchwały, która ujednoliciłaby orzecznictwo sądów powszechnych oraz dostosowała do stanu zgodnego z prawem praktyki stosowane przez banki.

W związku z powyższym RF zadał Sądowi Najwyższemu trzy pytania prawne, które zostały rozstrzygnięte uchwałą nr III CZP 52/22 podjętą w dniu 10 maja 2023 r. w składzie siedmiu sędziów. Sąd Najwyższy w pełni podzielił stanowisko Rzecznika Finansowego w zakresie przedawnienia roszczeń o zapłatę rat kredytu. Uchwała jest korzystna dla kredytobiorców i powinna wpłynąć na poprawę ich sytuacji w relacjach z bankami.

Co dla kredytobiorców oznacza przyjęcie uchwały SN nr III CZP 52/22?

Sąd Najwyższy stwierdził w treści uchwały nr III CZP 52/22, że wypowiedzenie umowy kredytowej przez bank pozostaje bez wpływu na bieg terminu przedawnienia roszczeń banku o zapłatę rat, które stały się wymagalne przed momentem wypowiedzenia umowy. Sąd Najwyższy podszedł do problemu podobnie jak Rzecznik Finansowy. Uznał bowiem, że każda rata kredytu ma ustalony w harmonogramie inny termin płatności, zatem nie można wiązać terminu wymagalności tych świadczeń z datą ostatecznej spłaty kredytu wskazanej w umowie lub z wypowiedzeniem umowy.

Każda rata staje się wymagalna w wyznaczonym w harmonogramie dniu jej zapłaty, a 3-letni termin przedawnienia roszczeń banku biegnie od dnia następnego, po dniu w którym powinna być zapłacona. W związku z tym każda rata przedawnia się oddzielnie i w stosunku do rat wymagalnych przed wypowiedzeniem umowy, samo wypowiedzenie nie może tego zmienić, bo ma ono wpływ jedynie na termin wymagalności rat przyszłych.

Z chwilą wypowiedzenia umowy całość niespłaconego zobowiązania staje się wymagalna i od tego momentu zaczyna biec termin przedawnienia roszczeń rat, których termin płatności jeszcze nie nastąpił. Natomiast w stosunku do rat, których terminy płatności upłynęły przed wypowiedzeniem umowy, daty wymagalności oraz bieg terminu przedawnienia pozostają bez zmian.

Przeczytaj także:

CO ZROBIĆ KIEDY BANK WYPOWIEDZIAŁ UMOWĘ FIRMOWEGO KREDYTU WE FRANKACH LUB W EURO NA DZIAŁALNOŚĆ GOSPODARCZĄ?

Co w praktyce oznacza taka wykładnia przepisów Sądu Najwyższego? Zakładając, że data spłaty raty kredytu przypadła w dniu 31 stycznia 2018 roku, ale kredytobiorca nie spłacił tej raty, to 3 letni termin przedawnienia roszczeń banku o zapłatę tego świadczenia biegnie od 1 lutego 2018 roku, a w dniu 1 lutego 2021 roku roszczenie banku o zapłatę tej raty stanie się przedawnione, nawet jeśli w międzyczasie umowa kredytowa została wypowiedziana.

Po tej dacie bank nie będzie mógł dochodzić zapłaty raty i naliczać z tego tytułu odsetek za zwłokę. Podobnie sytuacja przedstawia się w stosunku do każdej innej raty, której spłata była wymagalna przed wypowiedzeniem umowy kredytowej przez bank.

Niewątpliwie jest to bardzo pozytywne dla kredytobiorców rozstrzygnięcie, bo w ten sposób mogą oni liczyć na instytucję przedawnienia roszczeń i uchylić się od ich zaspokojenia. Bank nie będzie mógł w nieskończoność dochodzić roszczenia i domagać się odsetek za opóźnienie.

Click to rate this post!
[Total: 1 Average: 5]