pomoc frankowiczom

Jak przerwać bieg przedawnienia kredytu frankowego?

Wielu frankowiczów odwleka w czasie pozwanie banku twierdząc, że nie ma czasu i środków na proces, że jeszcze nie jest to najlepszy czas, bo orzecznictwo nie jest jednolite, bądź, że liczy na to, że to bank wyjdzie z inicjatywą i będzie chciał zakończyć sprawę polubownie, poza salą sądową.

Wymówek jest więc mnóstwo i każda z nich jest w pewien sposób zasadna, jednak każdy kredytobiorca musi pamiętać, że jego roszczenie przeciwko bankowi nie jest nieograniczone w czasie, bo tak jak każde inne roszczenie majątkowe, również to ulega przedawnieniu. Usilne odwlekanie w czasie podjęcia kroków przeciwko bankowi, może więc skończyć się tym, że żadne roszczenie względem banku nie będzie ci po pewnym czasie przysługiwać, bo się po prostu przedawni, dlatego już dziś powinieneś podjąć działania by przerwać bieg terminu przedawnienia.

Zgodnie z regulacjami Kodeksu cywilnego, termin przedawnienia wynosi sześć lat, a dla roszczeń o świadczenia okresowe oraz roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej – trzy lata. Jednakże koniec terminu przedawnienia przypada na ostatni dzień roku kalendarzowego, chyba że termin przedawnienia jest krótszy niż dwa lata.

Ranking Kancelarii Frankowych

W przypadku roszczeń frankowiczów termin ten jednakże nieco inaczej się kształtuje, gdyż do roszczeń powstałych przed 9 lipca 2018 r., a więc przed datą wejścia w życie przepisów dotyczących przedawnienia w obecnym brzmieniu, stosuje się uprzednio obowiązujące regulacje w tym zakresie, zatem roszczenia frankowiczów przedawniają się po dziesięciu latach.

Każda rata przedawnia się osobno. Jeśli brałeś kredyt nawet w 2007 r. nadal możesz skutecznie walczyć z bankiem o odzyskanie nadpłat, które jeszcze się nie przedawniły

Bieg przedawnienia rozpoczyna się natomiast od dnia, w którym roszczenie stało się wymagalne, w przypadku więc odfrankowienia kredytu, czyli wtedy, gdy bank zobowiązany będzie do zwrotu środków pobranych na podstawie niedozwolonych zapisów umowy, przedawnienie biegnie dla każdej uiszczonej raty oddzielnie, od momentu jej zapłacenia, gdyż przekazałeś do banku pieniądze na podstawie regulacji, które nigdy nie powinny być stosowane, więc w momencie uiszczenia należności roszczenie stało się wymagalne. Ta sama zasada odnosi się do liczenia terminów przedawnienia w przypadku unieważnienia umowy kredytowej.

Upływ terminu przedawnienia powoduje, że ten, przeciwko komu przysługuje roszczenie, może uchylić się od jego zaspokojenia, czyli innymi słowy, taka osoba/podmiot może zgodnie z prawem odmówić spełnienia świadczenia, a więc w przypadku kredytów we frankach, zwrotu wpłaconych środków.

Bieg terminu przedawnienia można jednak przerwać, żeby jednak zrobić to skutecznie, należy to zrobić w sposób przewidziany przepisami. Kodeks cywilny stanowi bowiem w tym względzie, że bieg przedawnienia przerywa się przez każdą czynność przed sądem lub innym organem powołanym do rozpoznawania spraw lub egzekwowania roszczeń danego rodzaju albo przed sądem polubownym, przedsięwziętą bezpośrednio w celu dochodzenia lub ustalenia albo zaspokojenia lub zabezpieczenia roszczenia; przez uznanie roszczenia przez osobę, przeciwko której roszczenie przysługuje lub przez wszczęcie mediacji.

Klasycznym więc sposobem na przerwanie biegu przedawnienia jest złożenie pozwu do sądu przeciwko bankowi, i jest to sposób zdecydowanie najczęściej wykorzystywany, choć oczywiście możesz skorzystać również z innych metod na przerwanie biegu przedawnienia.

Przerwanie biegu przedawnienia nastąpi również wtedy, gdy złożysz wniosek do Rzecznika Finansowego o przeprowadzenie postępowania interwencyjnego. Takie postępowanie jest bezpłatne. W odpowiedzi na twój wniosek Rzecznik przedstawi swoje stanowisko w sprawie, a więc przeanalizuje twoją umowę i wskaże, które postanowienia zawarte w umowie uznać należy za abuzywne i z jakiego powodu.

Zobacz: Sztuczna inteligencja sprawdzi umowę i powie czy frankowicz może pozwać bank.

Stanowisko Rzecznika trafia oczywiście do banku, bank jednakże wcale nie musi zgodzić się z decyzją Rzecznika i podzielić jego stanowiska, a więc może nadal obstawać przy swoim. Brak związania banku decyzją Rzecznika jest zdecydowanie największym minusem tego postępowania, gdyż niestety samo zajęcie stanowiska przez Rzecznika może bardzo długo trwać, a realnych efektów nie będzie, bo Rzecznik nie ma możliwości wpłynąć na decyzję banku i nakazać mu zmienić stanowisko. Zdecydowanie lepszym rozwiązaniem może więc okazać się zawezwanie banku do próby ugodowej.

Zamiast pozwu możesz więc skierować do sądu wniosek o zawezwanie do próby ugodowej, w którym oczywiście wskażesz jakiego roszczenia od banku się domagasz, pozytywne przeprowadzenie postępowania pojednawczego kończy się natomiast zawarciem ugody przed wniesieniem pozwu. O zawezwanie do próby ugodowej – bez względu na właściwość rzeczową – możesz zwrócić się do sądu rejonowego ogólnie właściwego dla przeciwnika, czyli banku, a w braku podstaw do ustalenia tej właściwości – do sądu rejonowego właściwego dla twojego miejsca zamieszkania. W wezwaniu należy zwięźle oznaczyć sprawę i przedstawić propozycje ugodowe.

Zawezwanie do próby ugodowej to szybka metoda przerwania biegu przedawnienia dla osób, które nie chcą od razu składać pozwu

Postępowanie pojednawcze przeprowadza sąd w składzie jednego sędziego, a z posiedzenia sporządza się protokół. W sytuacji, gdy złożysz wniosek o zawezwanie do próby ugodowej, jednak nie przyjdziesz na posiedzenie sądu wywołane tym wnioskiem, wówczas sąd na żądanie banku włoży na ciebie obowiązek zwrotu kosztów wywołanych próbą ugodową.Jeżeli jednak to bank bez usprawiedliwienia nie stawi się na posiedzenie, wtedy sąd na twoje żądanie, uwzględni koszty wywołane próbą ugodową, jednak uwzględnienie tych kosztów nastąpi tylko wówczas, gdy następnie wniosłeś w sprawie pozew, odpowiedź na pozew, sprzeciw lub zarzuty od nakazu zapłaty. Sąd koszty zasądzi w orzeczeniu kończącym postępowanie w sprawie. Pamiętać należy, że już samo złożenie prawidłowego wniosku o zawezwanie do próby ugodowej jest wystarczające by przerwać bieg terminu przedawnienia, do ugody wcale więc dojść nie musi, a bank nawet nie musi w sądzie się pojawiać, by twój wniosek wywołał efekt przerwania biegu przedawnienia.

Przeczytaj: Unieważnienie kredytu we frankach czy odfrankowienie – co się bardziej opłaca?

Przerwanie biegu przedawnienia jest o tyle istotne, że po każdym przerwaniu przedawnienie biegnie na nowo, czyli skuteczne przerwanie przedawnienie powoduje, że możesz dochodzić roszczeń przeciwko bankowi przez kilka kolejnych lat. W sytuacji jednak, gdy przerwanie przedawnienia nastąpiło przez czynność w postępowaniu przed sądem lub innym organem powołanym do rozpoznawania spraw lub egzekwowania roszczeń danego rodzaju albo przed sądem polubownym albo przez wszczęcie mediacji, przedawnienie nie biegnie na nowo, dopóki postępowanie to nie zostanie zakończone, a więc zyskujesz kolejne kilka miesięcy.

Click to rate this post!
[Total: 3 Average: 3.7]

Frankowicz

Poznaj najnowsze informacje ważne dla frankowiczów. Opinie wyrażone w tekście wyrażają osobiste poglądy autora

Dodaj Opinie

Kliknij tutaj, aby opublikować komentarz