poradnik frankowicza

Duża firma czy mała kancelaria frankowa komu lepiej zlecić sprawę o unieważnienie kredytu frankowego?

Wybór dobrego prawnika lub radcy prawnego do poprowadzenia sprawy o unieważnienie umowy kredytowej zawartej w CHF to absolutna podstawa, by móc w ogóle myśleć o uwolnieniu się od zobowiązania wobec banku. Mimo iż ponad 90% spraw frankowych jest obecnie rozpatrywanych przez sądy na korzyść frankowiczów, w dalszym ciągu kilka procent pozwów jest oddalanych. Nikt nie chce, by przytrafiło się to właśnie jemu. Jak zatem wybrać kancelarię frankową, która zminimalizuje prawdopodobieństwo porażki w sądzie?

Duża firma prawnicza czy mała kancelaria?

Część frankowiczów ma wątpliwości, jakimi kryteriami kierować się podczas wybierania dobrej kancelarii. Czy warto decydować się na współpracę z największymi podmiotami? A może to mniejsze kancelarie podchodzą bardziej indywidualnie do spraw frankowych? Tak naprawdę nie ma reguły i wielkość kancelarii prawnej sama w sobie o niczym nie świadczy – ani o biegłości w tym typie postępowań, ani o jej braku.

Wybierając kancelarię do reprezentacji w sądzie, warto zwrócić uwagę na inne czynniki:

  • jaką formę działalności prowadzi kancelaria? Czy jest to indywidualna działalność gospodarcza, a może rodzaj spółki? Jeśli to drugie, bardzo istotne będzie, jakim rodzajem spółki jest dana kancelaria. O ile spółki jawne i cywilne nie budzą zastrzeżeń, o tyle o spółkach akcyjnych i z o.o. należy napisać kilka słów więcej
  • czy kancelaria specjalizuje się w jakiejś konkretnej dziedzinie? A może ma bardzo szeroki wachlarz oferty, w której sprawy frankowe stanowią jedynie kolejny element na liście?
  • czy kancelaria adwokacka / radców prawnych podaje do publicznej wiadomości informacje o wywalczonych dla klientów wyrokach? Jeśli tak, to czy w tych publikacjach podana jest sygnatura sprawy umożliwiająca weryfikację wyroku w obiektywnych źródłach? oraz co bardzo ważne imię i nazwisko prawnika prowadzącego sprawę. 
  • jaki jest sposób rozliczania się z kancelarią? Czy pobiera ona stałe wynagrodzenie, czy korzysta z tzw. premii za sukces – a jeśli tak, ile procent wartości sporu ona wynosi?

Omówmy teraz po kolei te punkty – po ich rozszerzeniu wybór odpowiedniej kancelarii stanie się dużo prostszy.

Kancelaria frankowa – jaką powinna mieć formę działalności?

Forma, w jakiej podmiot prowadzi swoją działalność, powinien być pierwszą informacją, jaka interesuje frankowicza podczas wybierania kancelarii. Najbardziej „złotousty” przedstawiciel firmy jest w stanie tak zaprezentować jej ofertę, że potencjalny klient wyniesie z niej wiedzę o samych superlatywach. Formy prawnej nie da się już w ten sposób zmanipulować – ona zawsze mówi prawdę o stanie faktycznym, który interesuje zdesperowanych kredytobiorców.

Jeśli kancelaria prawna jest prowadzona w formie jednoosobowej działalności gospodarczej, spółki cywilnej, jawnej, partnerskiej lub komandytowej, jest to dla potencjalnego klienta pomyślna informacja. Są to formy prawne właściwe dla kancelarii prawnych, zatem nawiązując współpracę z takim podmiotem, klient zmniejsza prawdopodobieństwo trafienia na pośrednika.

Na rynku występuje mnóstwo pseudokancelarii działających w formie spółki z o.o., a także ogromnych korporacji w formie spółek akcyjnych, które również świadczą usługi wsparcia dla frankowiczów. Należy podkreślić, że kancelaria prawna nie może funkcjonować w żadnej z tych dwóch form, ponieważ zabrania jej tego prawo.

Spółki z o.o. reklamujące się jako „kancelarie frankowe” są nimi jedynie z nazwy – tak naprawdę to podmioty pośredniczące, które podzlecają otrzymane sprawy zewnętrznym prawnikom – często niedoświadczonym aplikantom i osobom, które dopiero rozpoczynają praktykę i szukają dla siebie pierwszych zleceń. Podmioty tego rodzaju działają na masową skalę, biorą dziesiątki spraw i – w odróżnieniu od rzetelnych kancelarii – mają właściwie nieograniczone moce przerobowe.

Takie firmy działają na schematach, rzadko kiedy zdarza się, aby pełnomocnik wybrany przez taki podmiot dogłębnie analizował sprawę klienta i meandry jego umowy – argumentacja i treść pism procesowych w przypadku ogromnych korporacji działających w formie S.A. lub sp. z o.o. bardzo często są niemal identyczne dla kilku klientów, niezależnie od tego, w którym banku brali oni kredyt.

To duży błąd, bowiem specyfika każdej umowy frankowej jest nieco inna, odmienna będzie też sytuacja samego kredytobiorcy – np. cel, na jaki zaciągnięto zobowiązanie, a także wiedza ekonomiczna, jaką dysponował klient na etapie podpisywania umowy.

To wszystko jest szczegółowo analizowane podczas sprawy sądowej, dlatego coraz częściej poddaje się w wątpliwość sens zbiorowych pozwów frankowych, w jakich występuje nierzadko grupa kilkuset osób, których sytuacja różni się od siebie.

Chcąc być potraktowanym indywidualnie, zdecydowanie warto skierować swoje kroki do firm działających w takiej formie prawnej, która nie pozostawia wątpliwości co do odpowiedzialności poszczególnych prawników i radców prawnych w kwestii wykonywanych przez nich obowiązków.

Specjalizacja i doświadczenie kancelarii prawnej – jak bardzo są istotne?

Niezależnie od tego, czy frankowicz decyduje się na współpracę z większą, czy mniejszą kancelarią, powinien zwrócić uwagę na jej wyspecjalizowanie w podobnych sprawach. W związku z ogromnym zapotrzebowaniem na doświadczonych prawników frankowych, coraz większa liczba kancelarii dodaje prowadzenie tych spraw do swojej oferty.

Ma to oczywiście w ich przypadku uzasadnienie ekonomiczne, pytanie tylko, czy współpraca z taką firmą, która zajmuje się wieloma gałęziami prawa, jest korzystna dla frankowicza. Otóż zupełnie nie – należy brać pod uwagę, że w sporze sądowym bank wystawi swoich najlepszych prawników, którzy zajmują się przede wszystkim reprezentowaniem tej instytucji w sprawach frankowych. Ich doświadczenie, know-how i wypracowana argumentacja wymagają, aby pełnomocnik kredytobiorcy zrównywał się z nimi, a najlepiej przewyższał ich pod względem posiadanych umiejętności.

Sprawdź koniecznie: Jak wybrać kancelarię frankową do walki z bankiem – PORADNIK i SZKOLENIE VIDEO 2022

Dlatego warto powierzyć sprawę frankową w ręce specjalisty, dla którego spory z bankami o kwestie kredytów w CHF to chleb powszedni. Najlepiej, aby dla kancelarii pracowało przynajmniej dwóch takich prawników – wtedy minimalizowany jest problem zastępstwa w sytuacji, gdy pełnomocnik jednego dnia będzie miał wyznaczone 2 rozprawy. Idealnie jest, gdy sprawy frankowe to główna dziedzina, jaką zajmuje się dana kancelaria – i zrzesza ona co najmniej kilku wykwalifikowanych prawników lub radców prawnych. 

Jeśli kancelaria podaje na swojej stronie lub w mediach społecznościowych treść uzyskanych wyroków wraz z uzasadnieniem i podaniem sygnatury sprawy, klient może z dużym prawdopodobieństwem uznać, że trafił pod właściwy adres.

Sprawa frankowa a sposób rozliczenia z kancelarią

Bardzo istotną kwestią są warunki finansowe zaproponowane przez kancelarię. Plusem rzetelnych kancelarii, których forma prawna jest przejrzysta i nie pozostawia złudzeń co do kwestii odpowiedzialności za jej działania, jest jasność i klarowność warunków umowy.

Dobra kancelaria frankowa tak konstruuje umowę, by wszystkie kwestie finansowe były zrozumiałe dla klienta i nie budziły wątpliwości. Ta uczciwość czasem mści się na prawnikach – gdy klient słyszy, że niezależnie od wyroku będzie musiał zapłacić pełnomocnikowi już na początku sporu kilka lub kilkanaście tysięcy złotych, często zaczyna rozważać skorzystanie z usług pseudokancelarii w formie sp. z o.o., która proponuje poprowadzenie sprawy z zerowym kosztem początkowym.

Należy uzmysłowić sobie, że prawnik nie może zaproponować takich warunków, bo uniemożliwiają mu to przepisy. Ponieważ spółki z o.o. nie są kancelariami prawnymi, nie mają narzuconych takich ograniczeń. Czynią z nich więc swój wizerunkowy atut.

Kurtyna opada w momencie wygranej sprawy, gdy pseudokancelaria nalicza sobie wynagrodzenie za sukces oraz za dodatkową korzyść klienta w postaci wyzerowania salda zadłużenia – łącznie koszt obsługi prawnej w spółce z o.o. może przekroczyć nawet 30% deklarowanej wartości sporu.

W przypadku spraw frankowych, które toczą się często o kwoty rzędu kilkuset tysięcy złotych, są to gigantyczne pieniądze, których spłata może wpędzić kredytobiorcę w kolejne problemy finansowe. Należy też poruszyć kwestię odpowiedzialności za efekty – w przypadku spółek z o.o., gdzie kapitał wynosi nierzadko jedynie 5 tys. zł, trudno liczyć na wyegzekwowanie jakichś roszczeń, np. z tytułu błędów w poprowadzonej sprawie. Podmioty te często nie posiadają nawet ubezpieczenia OC, które w przypadku kancelarii prawnej jest niezbędne.

Kredytobiorca, który chce unieważnić sądownie swoją umowę, raz już popełnił fatalny błąd, decydując się na zobowiązanie we frankach. Na etapie wybierania pełnomocnika może popełnić kolejny, jeśli nie weźmie pod uwagę wszystkich istotnych kryteriów i zaufa nieodpowiedniej firmie. Dlatego tak ważne jest wybranie doświadczonego pełnomocnika, który ma na swoim koncie sukcesy w podobnych sprawach i będzie w stanie wykorzystać swoją wiedzę, by pomóc kolejnemu klientowi.

Click to rate this post!
[Total: 1 Average: 5]