poradnik frankowicza

Jaka kancelaria frankowa jest najlepsza do sprawy z bankiem Millennium?

Coraz więcej frankowiczów decyduje się na zakwestionowanie przed sądem legalności swojej umowy kredytowej – liczną grupę powodów stanowią klienci Millenium Banku, spośród których większość wybiera powództwo indywidualne. Jak znaleźć dobrą kancelarię do reprezentowania interesów konsumenta w sporze z Millenium Bankiem?

Millenium Bank vs Frankowicze – jak wygląda aktualna sytuacja?

Millenium Bank jest jedną z najczęściej pozywanych instytucji w sprawach frankowych. Na dzień 31 marca 2022 roku przeciwko bankowi toczyło się łącznie 13 538 indywidualnych postępowań (w tym 12 528 samego Millenium i 1010 z byłego Euro Banku), w przypadku których łączna wartość roszczeń wynosiła niemal 1,85 mld zł i 142,7 mln CHF. Spośród tych spraw 91% toczyło się przed sądami I instancji, a 9% przed II instancją. Roszczenia konsumentów wnoszone przeciwko bankowi dotyczą przede wszystkim unieważnienia umów kredytowych w oparciu o obecność klauzul abuzywnych i zapłaty za zwrot nienależycie pobranego świadczenia.

W swoim raporcie kwartalnym Millenium Bank wskazuje, że na liczbę sporów sądowych wpływa – jego zdaniem – „natarczywa kampania reklamowa”, jaką można zaobserwować w domenie publicznej. Patrząc na statystyki przedstawiane przez bank, trudno nie zauważyć znaczących wzrostów.

Do końca 2019 roku przeciwko Millenium i byłemu Euro Bankowi złożono łącznie 2217 pozwów. W 2020 roku ich liczba wzrosła o 3269, a w 2021 roku o 6571. Tylko w I kwartale bieżącego roku do sądów w Polsce wpłynęło kolejne 1669 spraw frankowych przeciwko bankowi. Wzrosty są więc oczywiste, przy czym trudno nie widzieć korelacji pomiędzy nimi i wyrokiem TSUE z października 2019 roku, a także kolejnymi uchwałami Sądu Najwyższego, który jak dotąd stawał po stronie frankowiczów.

Statystyki Millenium Banku w sprawach frankowych

W kwestii swojej skuteczności w sądach, Millenium w raporcie kwartalnym wypowiada się znacznie bardziej lakonicznie niż np. mBank, który w sprawozdaniu podaje bardziej szczegółowe dane. Z raportu Millenium dowiemy się, że do końca marca 2022 roku udało się ostatecznie zakończyć 373 sprawy sądowe związane z frankami (w tym 40 z nich dotyczyło powództwa banku wobec klienta, zostały one określone w raporcie jako sprawy windykacyjne).

Zobacz: W 2022 r. można już podważyć w sądzie praktycznie każdy kredyt we frankach

Bank podaje, że do tego momentu 53% indywidualnych spraw frankowych zakończyło się pomyślnie dla tej instytucji, a 47% to niekorzystne wyroki. Od niekorzystnych dla siebie wyroków bank wnosi skargi kasacyjne do Sądu Najwyższego.

Co ciekawe, Millenium przyznaje, że statystyki sądów I instancji były ostatnimi czasy „znacznie bardzie niekorzystne”, a ich liczba rosła. Niestety, ta lakoniczna informacja nie jest poparta danymi liczbowymi, co samo w sobie daje do myślenia.

Jak wybrać kancelarię frankową do pozwu przeciwko Millenium Bank?

Sprawy frankowe należą do bardzo skomplikowanych – czas postępowania i przede wszystkim uzyskany wyrok są w dużej mierze zależne od kwalifikacji prawnika, który będzie reprezentował frankowicza w sądzie. Choć liczba pozwów, które wpływają do sądów powszechnych, znacząco wzrosła od 2019 roku, w Polsce można znaleźć kancelarie zajmujące się takimi sprawami już od 2014 roku.

Wiele z nich ma liczne sukcesy na tym polu, spośród których część pochodzi jeszcze sprzed orzeczenia TSUE. Najbardziej doświadczeni prawnicy i radcy prawni specjalizujący się w obsłudze frankowiczów mają już po 200-300 wygranych spraw frankowych – to właśnie takiego eksperta po swojej stronie potrzebuje kredytobiorca, który chce wejść na drogę sądową przeciwko Millenium Bank.

Doświadczenia prawnika nie należy jednak przyjmować na słowo honoru – przed podjęciem współpracy trzeba sprawdzić, czy podane przez przedstawiciela kancelarii informacje pokrywają się z rzeczywistością.

Dobre, wiarygodne kancelarie frankowe publikują na swojej stronie wyroki, które udało im się wywalczyć dla klientów. Prócz samej informacji o orzeczeniu, wpisy takie zawierają uzasadnienie wyroku, sygnaturę sprawy, nierzadko są też opatrzone komentarzem prawnika i wskazują, czy wyrok jest prawomocny. Użyteczną informacją jest również czas trwania całego postępowania – pozwala on chociaż pobieżnie oszacować, ile średnio może trwać podobna sprawa.

Obecnie przeciętny czas postępowań frankowych wynosi 2-3 lata. Dobra argumentacja, wyczerpująca treść pism procesowych i skuteczna strategia wybrana przez pełnomocnika kredytobiorcy mogą sprawić, że procedura będzie trwała krócej.

Zobacz: Jak wybrać kancelarię frankową do walki z bankiem – PORADNIK i SZKOLENIE VIDEO 2022

Analizując informacje publikowane przez kancelarię, dobrze jest sprawdzić, czy dana kancelaria ma na swoim koncie wygrane spory z bankiem kredytobiorcy. Trzeba mieć na uwadze, że każdy bank dawał do podpisania klientom nieco inne umowy, więc nie można do takiego postępowania podchodzić schematycznie – każda indywidualna sprawa wymaga pogłębionej analizy i dostosowania argumentacji do sytuacji klienta.

Kancelaria frankowa – jaką powinna mieć formę prawną?

Wybierając kancelarię frankową, należy bezwzględnie zwrócić uwagę na formę prawną tego podmiotu. Kancelarie prowadzone przez adwokatów lub radców prawnych mogą mieć formę spółki jawnej, cywilnej, partnerskiej i komandytowej. Większość kancelarii adwokackich i radców prawnych prowadzona jest w formie jednoosobowej działalności gospodarczej.

Czujność powinny wzbudzić natomiast takie formy prawne kancelarii jak spółka z ograniczoną odpowiedzialnością (Sp. z o.o.) czy spółka akcyjna (S.A.). Kancelaria prawna nie może mieć takiej formy, więc jeśli firma, której kredytobiorca dał do przeanalizowania swoją umowę, figuruje w rejestrze jako tego rodzaju podmiot, prawdopodobnie jest pośrednikiem.

Pośrednik to firma, która nie jest kancelarią prawną, a jedynie współpracuje z prawnikami (najczęściej aplikantami lub osobami, które niedawno przystąpiły do wykonywania zawodu).

Firma tego rodzaju ma dużo większą swobodę działania niż rzeczywista kancelaria prawna – m.in. może legalnie reklamować się w mediach, a także może oferować klientom prowadzenie sprawy z zerowym kosztem początkowym. Tę iluzoryczną przewagę pośrednicy intensywnie wykorzystują, by masowo zdobywać zaufanie frankowiczów i skłonić ich do podpisania umowy.

Sprawdź: Obietnice kancelarii Frankowiczów – GWARANCJE i zakres obsługi

Kredytobiorca, który podpisze umowę z pośrednikiem, liczy na niższe koszty opieki prawnej niż we wiodących kancelariach. Owszem, w przypadku przegranej sprawy pośrednik prawdopodobnie nie pobierze od klienta wynagrodzenia – choć zasadą to nie jest.

Jeśli jednak sprawę uda się wygrać, premia za sukces może wynieść w takim przypadku nawet ponad 30% kwoty sporu (dzieje się tak dlatego, że firmy te pobierają dodatkową opłatę za wyzerowanie salda). Dla porównania wiodące kancelarie prawne pobierają prowizję w wysokości 3-6% wartości wypłaconego kredytu.

Różnica jest zatem kolosalna i to na korzyść doświadczonych kancelarii prawnych, ale część klientów nie do końca rozumie zapisy umowy podsuwanej do podpisu przez pośrednika i mimo to decyduje się na rozpoczęcie współpracy ze spółką z o.o.. Efektem tego może być pogłębienie problemów finansowych po wygranej sprawie, gdy okaże się, że rachunek za obsługę prawną jest wielokrotnie wyższy od spodziewanego.

Bardzo istotną kwestią jest również dokładne zapoznanie się z treścią umowy z kancelarią – jeśli w którymkolwiek aspekcie wydaje się ona niezrozumiała, należy poprosić pełnomocnika o doprecyzowanie i wyjaśnienie tych zapisów. Dzięki temu kredytobiorca uzyska lepszy wgląd w zasady współpracy z kancelarią i warunki rozliczenia po zakończonym postępowaniu.

Click to rate this post!
[Total: 0 Average: 0]