Bank BPH SA, podobnie jak wiele innych banków, w ostatnim czasie masowo wysyła swoim klientom, którzy pozwali go w sprawie kredytu we frankach, wezwania do zapłaty kapitału. Co takie wezwanie oznacza i dlaczego bank je wysyła? Jak się zachować po jego otrzymaniu? Czego nie powinno się robić w takiej sytuacji? Czy roszczenia banku nie są już czasem przedawnione? Odpowiedź na te pytania i wiele cennych praktycznych wskazówek dotyczących wezwań do zapłaty oraz strategii kancelarii prawnych reprezentujących Frankowiczów w odpowiedzi na takie wezwania w dzisiejszym artykule.
Wezwanie do zapłaty kapitału od Banku BPH SA – jak zareagować?
Frankowicze Banku BPH SA często zaskakiwani są wezwaniami do zapłaty kapitału w czasie, gdy jeszcze sprawa z ich powództwa jest w toku i bank w tamtym postępowaniu twierdzi, że umowa jest ważna. Otrzymanie więc wezwania do zapłaty, w którym bank domaga się zwrotu kapitału, może być dla Frankowicza szokiem. Nie powinien on jednak wpadać w panikę, ale też nie może takiego wezwania zignorować, gdyż mogłoby to mieć niekorzystne dla niego skutki prawne.
Zdarza się, że wezwanie do zapłaty, które otrzymuje Frankowicz, wysyłane jest nie bezpośrednio z Banku BPH, lecz od jego pełnomocnika, co czasem sprawia, że kredytobiorcy je ignorują. Tymczasem nie powinno się tego lekceważyć, a wprost przeciwnie, trzeba zareagować szybko, powiadamiając o tym fakcie swojego pełnomocnika.
Jest to ważne, ponieważ jedyną osobą, która takie wezwanie do zapłaty otrzymuje, jest Frankowicz, któremu bank wysyła je na podany do korespondencji adres. Pełnomocnicy kredytobiorców kopii takich wezwań nie otrzymują. Ważne jest więc, aby poinformować o tym fakcie swojego prawnika. Następnie należy przesłać mu skan pisma wraz z kopertą i dokładną datą otrzymania wezwania. Jest to niezmiernie ważne, aby pełnomocnik mógł na takie wezwanie zareagować w wyznaczonym przez bank terminie.
Jakie konkretne działania podjąć po otrzymaniu wezwania do zapłaty od Banku BPH?
Po otrzymaniu wezwania do zapłaty należy powiadomić o tym fakcie swojego pełnomocnika, który podpowie jakie następne kroki wykonać. Mogą się one nieco różnić w zależności od kancelarii, która Frankowicza reprezentuje. Różne kancelarie bowiem mają swoje strategie, według których działają w takich sytuacjach. Najczęściej jednak prawnik poprosi Frankowicza o jak najszybsze:
- Zeskanowanie wezwania do zapłaty i przesłanie wraz z kopertą na adres kancelarii,
- Pobranie z internetu ze strony rachunku, którego używał Frankowicz do dokonywania spłat, listy operacji, na której znajdą się najświeższe raty, które nie były ujęte w pozwie oraz przesłanie tego również na adres kancelarii.
- W przypadku, gdy kredyt był spłacany w CHF poprzez wpłaty złotówek w kantorze i wysyłaniu przelewu w CHF przez kantor do banku, konieczne będą te potwierdzenia wpłaty z kantoru.
Dane te będą potrzebne kancelarii do dokonania odpowiednich wyliczeń i podjęcia dalszych kroków w odpowiedzi na otrzymane przez Frankowicza wezwanie do zapłaty.
Czego robić nie należy po otrzymaniu wezwania do zapłaty od Banku BPH?
Prawnicy nie polecają spontanicznych reakcji Frankowiczów podyktowanych czasami silnymi emocjami po otrzymaniu wezwania do zapłaty w postaci kontaktowania się z bankiem w tej sprawie, czy samodzielnego wysyłania odpowiedzi na takie wezwanie, ani też wpłaty do banku żądanej przez niego kwoty. Bank może wykorzystać taką reakcję kredytobiorcy lub też sformułowane przez Frankowicza słowa w udzielanej odpowiedzi jako uznanie jego roszczenia. W takiej sytuacji nie powinno się więc kontaktować samodzielnie z bankiem, lecz powierzyć te działania prawnikowi.
Nie można też zignorować wezwania do zapłaty, ponieważ wtedy roszczenia banku, które poprzez wysłanie wezwania zostały podane w stan wymagalności, będą ważnym atutem dla banku do złożenia pozwu przeciwko Frankowiczowi. W przypadku, gdyby kredytobiorca również pozew zignorował, sąd może wydać wyrok zaoczny niekorzystny dla kredytobiorcy, a zasądzoną na rzecz banku kwotę kapitału może w takim wypadku ściągnąć nawet komornik. Konieczna jest więc szybka reakcja ze strony Frankowicza po otrzymaniu wezwania i powiadomienie o tym fakcie swojego pełnomocnika.
Co oznacza wezwanie do zapłaty od Banku BPH i dlaczego w ogóle bank je wysyła?
Wysłanie do Frankowicza przez Bank BPH wezwania do zapłaty kapitału może, ale nie musi być sygnałem, że bank zamierza go pozwać. W takiej sytuacji często najpierw wysyłane są właśnie wezwania do zapłaty, chociaż nie jest to regułą. Zdarza się bowiem, że Frankowicze otrzymują od razu pozwy. Jedno i drugie działanie banku podyktowane jest obawą przed przedawnieniem roszczeń.
Trzeba bowiem wiedzieć, że w świetle prawa roszczenia banku przedawniają się szybciej niż roszczenia Frankowicza, bo już po 3 latach. Stawiając w stan wymagalności kwotę kapitału poprzez wysłanie wezwania do zapłaty czy złożenie pozwu przeciwko Frankowiczowi, bank przerywa bieg terminu przedawnienia i w ten sposób zabezpiecza swoje roszczenia. Wezwania do zapłaty i pozwy otrzymują najczęściej więc ci Frankowicze, którzy złożyli do banku reklamację lub do sądu pozew i wkrótce miną 3 lata od tego zdarzenia.
Jakie działania podejmują kancelarie prawne w obronie Frankowiczów?
W razie otrzymania przez Frankowicza wezwania do zapłaty od Banku BPH, jego pełnomocnik podejmie kroki, które mogą uchronić kredytobiorcę przed złożeniem przeciwko niemu pozwu przez bank. Najczęściej na podstawie wyliczeń otrzymanych od Frankowicza odnośnie sumy wpłaconych rat, które nie zostały objęte pozwem, kancelaria wysyła do banku wezwanie do zapłaty tych roszczeń, aby również postawić je w stan wymagalności i wyznacza bankowi termin na zapłatę.
W przypadku, gdy bank jej nie dokona, co jest w zasadzie regułą, kancelaria przygotowuje oświadczenie o potrąceniu, które będzie zawierało sumę wszystkich zapłaconych przez Frankowicza rat, łącznie z tymi, które wcześniej zostały objęte pozwem. W oświadczeniu tym wskazuje również kwotę kapitału, który Frankowicz pożyczył i ją potrąca z dokonanymi wpłatami. Następnie takie oświadczenie kredytobiorca musi własnoręcznie podpisać i wysłać do banku za potwierdzeniem nadania i z żądaniem potwierdzenia odbioru.
Często taki zabieg pomaga uniknąć złożenia pozwu przez bank, ale nie zawsze. Czasami pełnomocnik banku decyduje się jednak złożyć do sądu pozew przeciwko Frankowiczowi, ale złożone wcześniej oświadczenie jest skutecznym argumentem do obrony Frankowicza przed sądem w takiej sytuacji. Po udzieleniu nowego pełnomocnictwa ten sam prawnik, który reprezentuje Frankowicza w sprawie z jego powództwa, może bronić go przed sądem także w postępowaniu z powództwa banku. Nowe pełnomocnictwo jest konieczne, ponieważ proces z powództwa Frankowicza i postępowanie z powództwa banku są to dwie odrębne sprawy i mogą się toczyć one nawet w różnych sądach.
Jak reaguje bank na wezwanie do zapłaty i oświadczenie o potrąceniu?
Po wystosowaniu wezwania do zapłaty do banku oraz oświadczenia o potrąceniu Frankowicz może spodziewać się z banku korespondencji. Będą to najczęściej dwa pisma, z których jedno będzie odpowiedzią na wezwanie do zapłaty, a drugie odpowiedzią na złożone oświadczenie o potrąceniu.
W obu pismach bank z reguły kwestionuje zasadność zarówno wezwania do zapłaty, jak i oświadczenia twierdząc, że kredytobiorca nie ma do tego podstaw, ponieważ umowa kredytowa wciąż jest ważna. Tym samym zaprzecza sam sobie i zasadności działań, które sam wcześniej podejmował, wysyłając wezwanie do zapłaty. Wszystkie te dokumenty mogą być ważnymi dowodami w sprawie w sytuacji gdyby jednak bank zdecydował się pozwać Frankowicza.
Co jeśli roszczenie banku jest przedawnione?
Może zdarzyć się sytuacja, że roszczenie banku już jest przedawnione. Nie oznacza to jednak wcale, że Frankowicz może uznać wezwanie do zapłaty ze strony banku, czy złożenie pozwu za bezzasadne i zignorować ten fakt. W polskim prawie istnieją bowiem wyjątki, gdy mimo upłynięcia terminu przedawnienia sąd orzeka, że roszczenie nie jest przedawnione ze względu na zasadę słuszności. Z tych właśnie przepisów korzystają obecnie często sądy w sprawach frankowych, oddalając zarzut przedawnienia roszczeń banku.
Sądy bowiem uznają, że nawet w przypadku szerokiej ochrony konsumenta istnieją zasady słuszności, które nakazują, aby Frankowicz spłacił kapitał, który od banku pożyczył nawet w przypadku, gdyby upłynął ustawowy termin przedawnienia. Nie ma co więc liczyć na to, że sąd orzeknie inaczej. Czy w przyszłości się to zmieni, nie wiadomo, ale w tym momencie linia orzecznicza w tej kwestii jest jednolita i sądy oddalają zarzut przedawnienia roszczeń banku.
Otrzymanie wezwania do zapłaty czy pozwu ze sądu o zwrot kapitału bankowi może Frankowicza wyprowadzić z równowagi. Nie powinien on jednak działać bezmyślnie i pochopnie w takiej sytuacji, lecz jak najszybciej powiadomić o tym swojego prawnika i wspólnie z nim podjąć skuteczne kroki. W takich sytuacjach liczy się szybka reakcja, ponieważ odpowiedzi trzeba udzielić w podanym przez bank terminie.
Powyższe wskazówki mogą pomóc Frankowiczom podejść do takiej sytuacji w sposób rozważny, który może uchronić przed niekorzystnymi konsekwencjami. Warto z nich skorzystać, aby jak najlepiej zabezpieczyć swoje interesy, czyli zapobiec złożeniu przez bank pozwu lub przygotować skuteczną obronę w przypadku, gdy bank jednak ten pozew złoży.
Dodaj Opinie