Co najmniej od 2018 roku w kręgach rządowych, w parlamencie oraz w środowiskach prawniczych toczy się dyskusja nad koniecznością uregulowania działalności kancelarii odszkodowawczych. Ustawy regulującej zasady funkcjonowania kancelarii odszkodowawczych nie udało się przepchnąć za czasów Ministra Ziobro. Natomiast obecny Minister Sprawiedliwości Adam Bodnar, udzielając w połowie maja br. odpowiedzi na apel Rzecznika Praw Obywatelskich, dał jasno do zrozumienia, że rząd nie pracuje nad projektem takiej ustawy. Toczą się jedynie jałowe dyskusje, jak wyeliminować nieprawidłowości i zapewnić klientom skuteczniejszą ochronę na podstawie obowiązujących już regulacji prawnych. Minister Sprawiedliwości zwrócił uwagę na złożony charakter problemu i konieczność zagwarantowania podmiotom swobody działalności gospodarczej. W oficjalnym stanowisku dla RPO Minister przedstawił kilka argumentów w obronie pseudokancelarii. W opinii Ministra Bodnara, kancelarie odszkodowawcze zapewniają gorzej sytuowanym obywatelom łatwiejszy i tańszy dostęp do pomocy prawnej. Można dyskutować z tą tezą, w kontekście licznych doniesień, że tego typu podmioty pobierają gigantyczne premie za sukces i przetrzymują na swoich rachunkach pieniądze należne klientom.
- Od kilku lat toczy się dyskusja nad ograniczeniem dostępu do świadczenia usług prawnych dla kancelarii odszkodowawczych, które wkraczają w kolejne segmenty rynku. Regulacji rynku domagają się głównie profesjonalni pełnomocnicy (adwokaci i radcowie prawni).
- Kancelarie odszkodowawcze dopuszczają się często nadużyć wobec konsumentów (m.in. pobierają niewspółmiernie wysokie wynagrodzenia i przetrzymują środki uzyskane od ubezpieczyciela). W dodatku usługi te nierzadko wykonują osoby bez wykształcenia prawnego, nieposiadające ubezpieczenia OC na wypadek wyrządzenia klientowi szkody.
- Do RPO oraz UOKiK wpływa wiele skarg na działalność kancelarii odszkodowawczych. Rzecznik Praw Obywatelskich dostrzegł potrzebę pilnej regulacji działalności pseudokancelarii, aby zapewnić obywatelom skuteczną ochronę.
- Pomimo wcześniejszych deklaracji podjęcia prac nad ustawą regulującą działalność kancelarii odszkodowawczych, odpowiedź Ministra Sprawiedliwości na zapytanie RPO wskazuje, że nowe regulacje na razie nie powstaną. Ewentualne problemy (m.in. brak ubezpieczenia OC, czy stosowanie w umowach z klientami niedozwolonych postanowień) można rozwiązać na gruncie obowiązujących już przepisów.
- Minister Bodnar zajął jednoznaczne stanowisko w sprawie projektu ustawy przygotowanej przez Naczelną Radę Adwokacką, która proponuje zarezerwowanie możliwości świadczenia usług prawnych wyłącznie dla adwokatów i radców prawnych. MS jest przeciwny takiemu rozwiązaniu. Uważa, że doprowadziłoby to do monopolu na rynku usług prawnych i ograniczyłoby dostępność takich usług dla gorzej sytuowanych obywateli.
Kancelarie odszkodowawcze przejęły znaczną część rynku usług prawnych. Nie podoba się to adwokatom i radcom prawnym, którzy domagają się regulacji ograniczających działalność pseudokancelarii.
Mianem pseudokancelarii określa się najczęściej kancelarie odszkodowawcze oraz inne podmioty, niebędące tradycyjnymi kancelariami prawnymi i nieprowadzone przez adwokatów lub radców prawnych. Kancelarie odszkodowawcze zaczęły pojawiać się masowo na polskim rynku około roku 2005. Ich powstanie było odpowiedzią na potrzebę ochrony obywateli przed nagannymi działaniami towarzystw ubezpieczeniowych, które pozbawiały klientów prawa do odszkodowań albo wypłacały im śmiesznie małe pieniądze.
Kancelarie odszkodowawcze co do zasady miały pomagać obywatelom w uzyskaniu odszkodowań od towarzystw ubezpieczeniowych. Z czasem liczba tego typu kancelarii znacznie się zwiększyła a ich pozycja na rynku urosła. Kancelarie odszkodowawcze weszły w kolejne segmenty rynku – zajmują się nie tylko dochodzeniem odszkodowań, ale także prowadzą sprawy sądowe dotyczące roszczeń z tytułu umów kredytów frankowych oraz roszczeń z tytułu kredytów i pożyczek konsumenckich (o SKD).
Od wielu lat do instytucji państwowych, m.in. do Rzecznika Praw Obywatelskich oraz Prezesa UOKiK, wpływają skargi na nieetyczne działania kancelarii odszkodowawczych i na stosowanie przez nie agresywnego marketingu. Chodzi m.in. o czyhanie na potencjalnych klientów w miejscach wypadków komunikacyjnych, w szpitalach, na cmentarzach oraz przetrzymywanie na swoich rachunkach uzyskanych od ubezpieczycieli pieniędzy należnych klientom, którym są one pilnie potrzebne np. na rehabilitację. Sporo kontrowersji budzi także fakt, że kancelarię odszkodowawczą może założyć każdy, np. osoba bez wykształcenia prawnego, bez matury a nawet karana. Rzutuje to na niskie standardy świadczonych przez takie podmioty usług oraz niski poziom bezpieczeństwa konsumentów.
Kilkuletnia bezowocna walka o ucywilizowanie działalności kancelarii odszkodowawczych
Od kilku lat samorząd adwokacki oraz samorząd radców prawnych, którym kancelarie odszkodowawcze zawłaszczyły część rynku usług prawnych, domagają się od rządu i parlamentu podjęcia ustawy ograniczającej działalność pseudokancelarii. O konieczności wprowadzenia odpowiednich regulacji mówił poprzedni Minister Sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Problem funkcjonowania kancelarii odszkodowawczych był także przedmiotem prac i konsultacji w rządzie, w sejmie i w senacie.
W 2018 roku pojawił się projekt ustawy o świadczeniu usług w zakresie dochodzenia roszczeń odszkodowawczych wynikających z czynu niedozwolonego, który przewidywał narzędzia prawne dla ochrony obywateli. Projekt ten nigdy nie wszedł w życie.
W tym samym roku (w 2018) pojawił się senacki projekt ustawy o świadczeniu usług w zakresie dochodzenia roszczeń odszkodowawczych wynikających z czynu niedozwolonego, który następnie wpłynął do sejmu i utknął w komisjach. Projekt ten zakładał m.in. ograniczenie wysokości wynagrodzenia dla kancelarii odszkodowawczych, wypłacanie odszkodowań bezpośrednio osobie poszkodowanej, wprowadzenie obowiązkowego ubezpieczenia OC na wypadek ewentualnego wyrządzenia klientowi szkody oraz wprowadzenie zakazu pewnych form akwizycji i reklamy usług kancelarii odszkodowawczych.
W roku 2022 Naczelna Rada Adwokacka złożyła do senatu petycję dotyczącą przyjęcia ustawy o szczególnych zasadach prowadzenia działalności gospodarczej polegającej na świadczeniu pomocy prawnej oraz projekt ustawy o szczególnych zasadach świadczenia pomocy prawnej za wynagrodzeniem. Oba projekty poruszały między innymi tematykę ograniczenia prawa do świadczenia pomocy prawnej wyłącznie do adwokatów i radców prawnych.
Temat regulacji rynku usług prawnych, ze szczególnym uwzględnieniem działalności kancelarii odszkodowawczych, powrócił w trakcie seminarium naukowego zorganizowanego w październiku 2024 roku przez Ministerstwo Sprawiedliwości już pod kierownictwem Adama Bodnara. Wskazano wówczas na pilną potrzebę wprowadzenia nowych przepisów w zakresie działania kancelarii odszkodowawczych, które chroniłyby w większym stopniu konsumentów i poprawiłyby transparentność rynku. Przedstawiciele resortu zapewniali, że MS zamierza uregulować kwestie dostępu do świadczenia pomocy prawnej. W „Planie działań Ministerstwa Sprawiedliwości na rok 2024” pojawiła się wzmianka o kontynuowaniu prac nad projektem ustawy o świadczeniu usług w zakresie dochodzenia roszczeń o zadośćuczynienie pieniężne za doznaną krzywdę wynikającą z czynu niedozwolonego.
Na początku 2025 roku Naczelna Rada Adwokacka przedstawiła propozycje zmian w ustawie Prawo o adwokaturze, w którym doprecyzowano czym jest świadczenie pomocy prawnej, rozszerzono definicję o pośrednictwo w zawieraniu umów i zorganizowane dochodzenie roszczeń od osób trzecich (czyli np. roszczeń odszkodowawczych oraz roszczeń z tytułu umów frankowych). Samorząd adwokacki postuluje aby pomoc prawna mogła być w Polsce świadczona wyłącznie przez adwokatów, radców prawnych, prawników zagranicznych oraz zawody uprawnione na podstawie innych ustaw.
Projekt znowelizowanej ustawy Prawo o adwokaturze oraz projekt ustawy o regulacji rynku świadczenia pomocy prawnej NRA przekazała Ministrowi Bodnarowi w trakcie spotkania, które odbyło się w siedzibie ministerstwa w dniu 26 maja br. a miało związek z wprowadzeniem do krajowych przepisów wymogów wynikających z Konwencji Rady Europy o ochronie zawodu prawnika, którą państwo polskie podpisało 13 maja 2025 roku. Dotyczy to głównie podniesienia standardów ochrony tajemnicy adwokackiej i wprowadzenia wyższych wynagrodzeń dla profesjonalnych pełnomocników za świadczenie pomocy prawnej z urzędu.
Co ciekawe, interesy adwokatów i radców prawnych są zbieżne z interesami sektora bankowego, który postrzega działalność kancelarii odszkodowawczych jako ogromne zagrożenie. Kancelarie odszkodowawcze od kilku lat oferują usługi prowadzenia spraw frankowych przeciwko bankom a dzięki agresywnej akwizycji pozyskują rzesze klientów, w imieniu których składają pozwy o SKD albo skupują od nich wierzytelności z tytułu kredytów i pożyczek konsumenckich. Mimo tylu wysiłków ze strony środowisk prawniczych i prób przeprowadzenia zmian legislacyjnych ograniczających działalność kancelarii odszkodowawczych, wciąż kończy się na dyskusjach i obietnicach rządu. Jest to sprawa dosyć zagadkowa, bo na temat kontrowersyjnych praktyk podejmowanych przez kancelarie odszkodowawcze szeroko rozpisują się media oraz donoszą instytucje państwowe, w tym Rzecznik Praw Obywatelskich.
Rzecznik Praw Obywatelskich interweniuje u Ministra Bodnara w sprawie regulacji działalności kancelarii odszkodowawczych
Rzecznik Praw Obywatelskich Marcin Wiącek w połowie kwietnia br. skierował pismo do Ministra Sprawiedliwości Adama Bodnara w sprawie działalności kancelarii odszkodowawczych. Do biura RPO regularnie wpływają skargi na działalność takich podmiotów. Chodzi głównie o takie praktyki jak: niejasne zasady ustalania wynagrodzenia dla kancelarii, zbyt wygórowane wynagrodzenia, nakładanie na konsumentów kar umownych za rozwiązanie współpracy z kancelarią, brak przejrzystości w rozliczeniach kosztów, przejmowanie pieniędzy od ubezpieczycieli na rachunki kancelarii i wypłacanie ich z opóźnieniem.
Według RPO działalność kancelarii odszkodowawczych często uderza w osoby poszkodowane, wymagające szczególnej pomocy i ochrony, a przede wszystkim potrzebujące pilnie środków pieniężnych od ubezpieczyciela na podjęcia leczenia albo rehabilitacji. Dlatego potrzebne są kompleksowe regulacje zapewniające odpowiednią ochronę prawną dla osób korzystających z usług kancelarii odszkodowawczych. RPO poprosił Ministra Sprawiedliwości Adama Bodnara o informację czy prowadzone są prace nad projektem ustawy regulującej funkcjonowanie firm odszkodowawczych oraz o wskazanie na jakim są etapie. W dniu 14 maja br. do biura RPO wpłynęła zaskakująca odpowiedź z Ministerstwa Sprawiedliwości.
Resort sprawiedliwości na razie nie zamierza wprowadzać nowych przepisów ograniczających działalność kancelarii odszkodowawczych
Jak wynika z odpowiedzi udzielonej Rzecznikowi Praw Obywatelskich przez Ministra Sprawiedliwości Adama Bodnara, kierowany przez niego resort ma świadomość nadużyć, których dopuszczają się kancelarie odszkodowawcze, a także niskiego poziomu usług, o czym świadczą skargi trafiające do UOKiK. Z uwagi na złożony i wieloaspektowy charakter problemu, Ministerstwo ocenia, że wprowadzenie ewentualnych regulacji nie będzie zadaniem prostym ani szybkim. Przede wszystkim chodzi o kolizję pomysłu ograniczenia działalności kancelarii odszkodowawczych z konstytucyjną zasadą swobody działalności gospodarczej.
Minister Bodnar odniósł się bezpośrednio do projektu ustawy przygotowanej przez Naczelną Radę Adwokacką, który zakłada maksymalne ograniczenie działalności kancelarii odszkodowawczych i przejęcie świadczonych przez nie usług prawnych przez adwokatów i radców prawnych. Ministerstwo ma negatywną opinię co do tej propozycji adwokatury i uważa, że mogłoby to doprowadzić do monopolu adwokacko-radcowskiego i do wyeliminowania z rynku części podmiotów (pseudokancelarii), co następnie mogłoby uderzyć w konsumentów gorzej sytuowanych materialnie. Według Ministra Sprawiedliwości usługi kancelarii odszkodowawczych i innych tego typu podmiotów są tańsze i łatwiej dostępne dla zwykłego Kowalskiego niż usługi adwokatów i radców prawnych, zwłaszcza jeśli szuka on wsparcia na etapie przedsądowym, cyt. „Niewątpliwie usługi wykonywane przez tzw. kancelarie odszkodowawcze wspierają realizację praw tych osób”.
O ile z tezą o łatwiejszym dostępie do usług kancelarii odszkodowawczych można by się zgodzić (choć nie do końca, bo adwokaci i radcowie prawni zapewniają, że jest ich wystarczająco dużo aby zaspokoić potrzeby całego społeczeństwa), to wysoce dyskusyjne jest stwierdzenie, że usługi pseudokancelarii są tańsze niż usługi tradycyjnych kancelarii prawnych. Wielokrotnie pisaliśmy o przypadkach pobierania przez kancelarie odszkodowawcze gigantycznych premii za sukces po wygraniu sprawy. Usługi pseudokancelarii tylko pozornie są tańsze, bo nie wymagają wykładania z góry określonej kwoty na podjęcie się przez prawnika prowadzenia sprawy. Jednak wysokość tzw. success fee (nierzadko jest to nawet kilkadziesiąt procent od korzyści uzyskanych np. z wyroku w sprawie frankowej, czy od wysokości przelanego przez towarzystwo ubezpieczeniowe odszkodowania) jest bulwersująca a klienci nie zawsze mają świadomość ile przyjdzie im finalnie zapłacić za taką usługę. W dodatku nie są to usługi na najwyższym poziomie a wykonujące je osoby nie posiadają obowiązkowego ubezpieczenia OC na wypadek wyrządzenia klientowi szkody.
Ministerstwo Sprawiedliwości ma świadomość, że kancelarie odszkodowawcze dopuszczają się nadużyć, podobnie jak tego, że świadczone przez takie podmioty usługi są obarczone sporym ryzykiem wyrządzenia konsumentom szkody, bez możliwości ubiegania się o odszkodowanie za popełnione błędy i zaniechania. Resort zdaje sobie sprawę również z faktu, że w umowach zawieranych przez takie podmioty z klientami mogą figurować niedozwolone postanowienia. MS uważa jednak, że te kwestie są uregulowane w obowiązujących już przepisach i wystarczy je stosować aby zapewnić konsumentom korzystającym z usług kancelarii odszkodowawczych odpowiednią ochronę.
Zdaniem Ministerstwa, problem kancelarii odszkodowawczych nie wymaga pilnego wprowadzania nowych regulacji, zwłaszcza że musiałoby się to odbyć przy zachowaniu prawa do swobody gospodarczej oraz po uwzględnieniu interesów i stanowisk wszystkich stron, w tym podmiotów, jakimi są kancelarie odszkodowawcze, konsumentów oraz państwa. Chodzi więc o znalezienie złotego środka, tak aby zwiększyć poziom ochrony konsumentów korzystających z usług kancelarii odszkodowawczych, zapewnić obywatelom optymalny dostęp do pomocy prawnej oraz zagwarantować podmiotom gospodarczym możliwość swobodnego funkcjonowania na rynku.
Ministerstwo Sprawiedliwości zaplanowało spotkanie z przedstawicielami UOKiK, którzy mają wiedzę na temat nadużyć ze strony kancelarii odszkodowawczych, a także dyskusję przy udziale Ministerstwa Rozwoju i Technologii, odpowiedzialnego za politykę gospodarczą państwa.
Podsumowanie
Problem nadużyć, których dopuszczają się kancelarie odszkodowawcze, nie jest niczym nowym. Już w 2018 roku pojawiły się postulaty ograniczenia kancelariom odszkodowawczym dostępu do świadczenia usług prawnych. Wprowadzenie odpowiednich regulacji obiecywało Ministerstwo Sprawiedliwości pod kierownictwem Zbigniewa Ziobry. Podobne deklaracje składał jego następca – Minister Adam Bodnar.
Teraz okazuje się, że Ministerstwo Sprawiedliwości próbuje wycofać się rakiem z pomysłu regulacji rynku usług prawnych. Wprowadzenie wyłączności na świadczenie usług prawnych dla adwokatów i radców prawnych kłóci się z deregulacyjną polityką obecnego rządu.
Rząd powinien jednak podjąć jakieś działania w kierunku uregulowania sposobu funkcjonowania pseudokancelarii, zwłaszcza w związku z dużą liczbą wpływających do RPO i do UOKiK skarg na działalność tego typu podmiotów.
Przyszłość kancelarii odszkodowawczych ma znaczenie nie tylko dla ofiar wypadków komunikacyjnych czy dla osób poszkodowanych w wyniku błędów medycznych. Klientami kancelarii odszkodowawczych są także Frankowicze i posiadacze wadliwych kredytów oraz pożyczek konsumenckich, domagający się Sankcji Kredytu Darmowego. Paradoksalnie interesy adwokatów oraz radców prawnych, apelujących o wprowadzenie ograniczeń w działalności kancelarii odszkodowawczych, są zbieżne z interesami banków, które skorzystałyby na tym. To głównie kancelarie odszkodowawcze składają pozwy o SKD a także skupują roszczenia od konsumentów. Wyeliminowanie z rynku kancelarii odszkodowawczych byłoby więc na rękę bankom.