kredyty w złotówkach

WIRD zastępuje WIBOR co to zmieni i czy raty kredytów spadną?

Kredytobiorcy złotowi z niecierpliwością czekają na zmianę obecnego wskaźnika oprocentowania, czyli WIBOR, na zapowiedziany przez rządzących sprawiedliwszy zamiennik. Wygląda na to, że następca WIBOR-u zostanie wprowadzony zgodnie z planem od początku nowego roku. Do tego zadania wytypowano stawkę WIRD, którą eksperci wskazywali jako możliwego następcę WIBOR-u co najmniej od maja. Co zmiana stawki na WIRD oznacza dla kredytobiorców złotowych? Czy ich raty spadną od przyszłego roku?

Indeks WIRD zastąpi WIBOR – jak prezentuje się nowa stawka?

O wyznaczeniu nowej stawki referencyjnej dla kredytów złotowych poinformowała w piątek Komisja Nadzoru Finansowego. Wyboru indeksu WIRD jako następcy WIBOR-u dokonał Komitet Sterujący Narodowej Grupy Roboczej, który powstał na potrzeby zapowiedzianej reformy wskaźników. WIRD to skrót od Warszawskiego Indeksu Rynku Depozytowego. Jak sama nazwa sugeruje, wskaźnik ten jest opracowywany na podstawie transakcji depozytowych.

W odróżnieniu od WIBOR, nowa stawka nie będzie oparta o kaskadę danych, a o rzeczywiste transakcje o terminie zapadalności overnight. Wskaźniki oparte o termin O/N biorą więc pod uwagę jedynie rzeczywiste dokonywane transakcje, które miały miejsce w ciągu doby.

To inaczej, niż w przypadku WIBOR-u, który opierał się przede wszystkim o transakcje z rynku międzybankowego, jakich było w ostatnich latach bardzo niewiele. Zdarzały się okresy, w których stawka była ustalana w oparciu o… jedną transakcję.

Jak obliczany jest wskaźnik WIRD? Ustala się go na podstawie danych pochodzących z transakcji depozytowych, które w ciągu całego dnia zebrane zostały od uczestników fixingu, wśród których wymienić należy banki i instytucje finansowe oraz duże przedsiębiorstwa.

Wśród zebranych danych znajdują się informacje o wartości transakcji depozytowych wyrażone w złotych polskich oraz oprocentowaniu tychże transakcji. Przy ustalaniu indeksu WIRD odrzucane są wartości skrajne, których stopa jest oddalona od dziennej mediany stóp transakcji.

Ile wynosi wskaźnik WIRD? Czy jest niższy niż WIBOR?

Znalezienie aktualnych informacji dla stawki WIRD nie jest tak proste, jak w przypadku WIBOR-u. Dane na jej temat można znaleźć na stronie administratora obecnego wskaźnika oprocentowania kredytów hipotecznych – spółki GPW Benchmark.

Wysokość stawki WIRD na dzień 1 września br. to 6,392 proc. Dla porównania WIBOR 3M to 7,15 proc. Różnica między stawkami jest więc zauważalna, ale nie tak znaczna, by zupełnie odmienić los posiadaczy kredytu złotowego o zmiennym oprocentowaniu.

Dodatkowo trzeba zwrócić uwagę na to, że zastąpienie starej stawki nową wiąże się z koniecznością korekty spreadu, tak aby oba indeksy były do siebie porównywalne. Mieliśmy z tym do czynienia już na początku bieżącego roku, gdy doszło do zastąpienia stawki LIBOR, którą przez lata oprocentowane były kredyty frankowe, stawką SARON. Nowy wskaźnik dla oprocentowania kredytów frankowych również jest ustalany w oparciu o transakcje O/N.

Zobacz: Jak obniżyć raty kredytu w złotówkach PLN – WZÓR WNIOSKU O WYDANIE ZAŚWIADCZENIA i dokumentów z BANKU

Komisja Europejska, uzgadniając zmianę stawki, podjęła decyzję, że nowy wskaźnik powinien mieć neutralny wpływ na wysokość bieżących zobowiązań. W konsekwencji porównano oba indeksy ze sobą w ujęciu 5-letnim i różnicę między nimi doliczono do nowego wskaźnika kredytów frankowych.

Korekta wyrównawcza została zastosowana tylko dla już aktywnych kredytów, nie obowiązuje dla nowo zawieranych umów. Jeśli podobny schemat zostałby zastosowany w przypadku kredytów złotowych, oznaczałoby to, że zmiana stawki stanowiłaby faktyczną różnicę jedynie dla nowych kredytobiorców.

Czy zmiana wskaźnika wpłynie na wysokość rat?

Różnica pomiędzy stawką WIBOR a WIRD polega przede wszystkim na sposobie ich obliczania. W przypadku WIBOR 3M uwzględniane są transakcje zachodzące na rynku międzybankowym, ale gdy te nie zachodzą, stosuje się tzw. kwotowania wiążące.

Gdy na rynku brak transakcji międzybankowych, w ustalaniu terminowej stawki referencyjnej biorą udział algorytmy, które analizują czynniki makroekonomiczne, prognozowaną inflację, jak również planowane ruchy RPP w zakresie podwyżek stóp procentowych.

Ciekawe: Sądy biorą się za unieważnienie kredytów w złotówkach. Są one nieuczciwe jak kredyty we frankach?

Do wyliczenia WIRD nie stosuje się kaskady danych ani prognoz przyszłego otoczenia makroekonomicznego, ale rzeczywiste transakcje. Z tego względu tego rodzaju wskaźnik może uchodzić za sprawiedliwszy, ponieważ jest wolny od ryzyka związanego z niekorzystnymi prognozami.

Biorąc jednak pod uwagę, że WIRD to stopa typu overnight, do ustalenia oprocentowania kredytów hipotecznych będą brane pod uwagę wartości historyczne z danego okresu – np. ostatnich 3 miesięcy. Ma to tę wadę, że ewentualne obniżki oprocentowania kredytobiorcy będą odczuwać z pewnym opóźnieniem.

Co z pozwami złotówkowiczów? Czy zmiana stawki referencyjnej zatrzyma rosnącą falę roszczeń?

Na chwilę obecną jest jeszcze za wcześniej, by prognozować czy nowy wskaźnik rzeczywiście ma szansę wystudzić emocje kredytobiorców. Jeśli okaże się, że po skorygowaniu spreadu nowy indeks nie przełoży się na obniżkę miesięcznej raty lub różnica będzie nieznaczna, trudno oczekiwać, że kredytobiorcy zrezygnują z roszczeń wobec sektora bankowego.

Przedmiotem wątpliwości kredytobiorców jest nie tylko sama stawka referencyjna, ale też kwestia dopełnienia obowiązku informacyjnego spoczywającego na banku – dotyczy on właściwego zapoznania konsumentów z ryzykiem zmiennego oprocentowania produktów hipotecznych.

Po stronie banków zabrakło już kiedyś właściwych procedur. Konkretnie stało się tak w przypadku kredytobiorców frankowych, którzy w większości byli nienależycie informowani o ryzyku walutowym. Dziś jest to argument w sądzie do podważania legalności takich umów. W przypadku kredytobiorców złotowych chodzi o niepoinformowanie o ryzyku związanym z możliwością właściwie nieograniczonego wzrostu oprocentowania.

Dodatkowo powstaje pytanie, czy bank ma prawo obarczać całym tym ryzykiem swojego klienta, który w takiej umowie jest zdecydowanie stroną słabszą, o niewielkich możliwościach negocjacyjnych wobec instytucji finansowych, które bardzo arbitralnie podchodzą do proponowanych przez siebie warunków. Pierwszych wyroków w sprawach kredytobiorców złotowych należy spodziewać się najwcześniej w perspektywie najbliższych kilkunastu miesięcy.

Click to rate this post!
[Total: 1 Average: 5]

Frankowicz

Poznaj najnowsze informacje ważne dla frankowiczów. Opinie wyrażone w tekście wyrażają osobiste poglądy autora

Dodaj Opinie

Kliknij tutaj, aby opublikować komentarz