wiadomości frankowicze

Unieważnienie kredytu we frankach w 2024 r.: Czy naprawdę Frankowicze nie potrzebują już dobrego prawnika?

W mediach głośno było niedawno o pracach w Ministerstwie Sprawiedliwości nad uproszczeniem i usprawnieniem procesów frankowych. Niektóre mniej doświadczone kancelarie oraz pseudokancelarie lansują tezę, że w 2024 roku unieważnienie kredytu jest tylko formalnością i nie ma większego znaczenia kto prowadzi sprawę. Trzeba jasno powiedzieć, że sprawy frankowe nadal zaliczają się do skomplikowanych i wymagają od prowadzących je prawników niemałego doświadczenia i wiedzy, które pozwalają im reagować na różne sztuczki podejmowane przez pełnomocników banków. Tylko doświadczony i ściśle wyspecjalizowany w sporach sądowych z bankami prawnik wyciśnie z procesu maksimum korzyści dla swojego klienta, doprowadzi do szybkiego rozliczenia po prawomocnym wyroku, zgarnie pełną pulę korzyści wraz z gigantycznymi odsetkami za opóźnienie oraz wykorzysta ewentualne błędy banku na korzyść klienta.

  • Banki i ich pełnomocnicy wciąż szukają sposobów aby przekonać sądy do swoich racji i przynajmniej zminimalizować koszty przegranych procesów.
  • Skutecznie przeciwdziałać czynnościom podejmowanych przez bankowych prawników potrafią jedynie doświadczeni adwokaci lub radcowie prawni z wyspecjalizowanych kancelarii frankowych.
  • Dobry pełnomocnik potrafi uzyskać na rzecz swojego klienta maksimum korzyści, włącznie z ustawowymi odsetkami za opóźnienie oraz zwrotem maksymalnej stawki kosztów procesu.
  • Angażując do sprawy NIE pierwszą z brzegu kancelarię lub co gorsza pseudokancelarię, ale doświadczoną w sporach z bankami renomowaną kancelarię prawną można mieć pewność, że także po prawomocnym wyroku załatwi ona za nas wszelkie rozliczenia i formalności.

Pierwszy lepszy prawnik nie poradzi sobie w sądzie z tak trudnym przeciwnikiem jak bank

Fakt, że kredytobiorcy wygrywają obecnie 97-99 proc. spraw w sądach nie oznacza, że postępowania frankowe to przysłowiowa bułka z masłem. Minimalny odsetek kredytobiorców przegrywa swoje sprawy, głównie z winy mało doświadczonych kancelarii. Trzeba zdawać sobie sprawę, że banki dysponują rzeszą specjalistów z dziedziny finansów i prawa, a w sądach reprezentują je na ogół duże międzynarodowe kancelarie prawne. Dla banków ważny jest rezultat każdej pojedynczej sprawy, bo jedna przegrana generuje dla nich ogromne koszty.

Dlatego Frankowicze rozważający pozwanie banku nie powinni lekceważyć przeciwnika. Warto postawić na doświadczone i ściśle wyspecjalizowane w sporach na tle kredytów frankowych kancelarie, które na tego typu sprawach „zjadły zęby”.

Po czym poznać dobre kancelarie frankowe? Są one prowadzone przez wyspecjalizowanych w sporach z bankami adwokatów lub radców prawnych. Reprezentują Frankowiczów w sądach od około 10 lat. Mają na swoim koncie ogrom sukcesów – każda z nich może się pochwalić około 2.000 wygranych spraw frankowych, z czego wiele ma charakter prawomocny. Takie kancelarie zamieszczają na swoich stronach skany wyroków, opisy spraw, bazy wyroków, nie ukrywają sygnatur oraz innych danych, publikują podsumowania swojej pracy.

Sprawa frankowa musi być prowadzona umiejętnie przez doświadczonego prawnika

Doświadczony prawnik wie w jaki sposób prowadzić sprawę frankową aby doprowadzić ją do szybkiego korzystnego finału. Pełnomocnicy banków rzucają Frankowiczom pod nogi różne kłody i – mimo bardzo niekorzystnych dla banków statystyk wyroków – starają się ugrać ile się da oraz maksymalnie odwlec w czasie moment wydania wyroku.

Sztuczki podejmowane przez prawników bankowych, takie jak powoływanie licznych nic niewnoszących do sprawy świadków, wnioskowanie o biegłego czy o zawieszenie postępowania (np. do czasu rozstrzygnięcia sprawy przed TSUE albo do czasu podjęcia przez SN uchwały), są doskonale znane prawnikom z najlepszych kancelarii frankowych. Ogromna praktyka procesowa pozwala im reagować szybko i adekwatnie na podejmowane przez pełnomocników banków w trakcie procesów inicjatywy.

Pełnomocnicy Frankowiczów na ogół skutecznie wnioskują o oddalenie przez sąd zbędnych dowodów, które jedynie wydłużyłyby proces. Cały czas trzymają rękę na pulsie i starają się prowadzić sprawę mądrze aby bank nie wytoczył klientowi innego procesu (np. o waloryzację kapitału).

Tylko doświadczony pełnomocnik jest w stanie wynegocjować dla Frankowicza dobre warunki ugody

Nie jest tajemnicą, że część Frankowiczów wnosi do sądu pozew przeciwko bankowi jedynie w celu uzyskania lepszych warunków ugody. Na etapie przedprocesowym banki nie są skłonne do większych ustępstw. Dopiero w chwili kiedy sprawa jest już w sądzie, zwłaszcza jeśli zapadł niekorzystny dla banku wyrok sądu I instancji, można uzyskać w miarę atrakcyjne warunki ugody.

Trzeba jednak umiejętnie negocjować z bankiem i zmusić go do uwzględnienia w treści ugody istotnych oświadczeń (m.in. o zrzeczeniu się banku wszelkich roszczeń z tytułu umowy, w tym o wynagrodzenie, waloryzację kapitału itp.). Należy też rozstrzygnąć kwestię odsetek za opóźnienie należnych kredytobiorcy i kosztów zastępstwa procesowego.

Tylko doświadczony pełnomocnik wie jak negocjować z bankiem aby uzyskać maksimum korzyści dla swojego klienta.

Słaby i mało doświadczony prawnik weźmie od banku pierwszą ofertę ugodową mimo że można wynegocjować o wiele lepsze warunki. W niektórych przypadkach niedoświadczeni prawnicy odwodzą klienta od zawarcia całkiem korzystnej ugody, bo zwyczajnie nie wiedzą na czym stoją, czy jest to dobra, czy zła oferta oraz czy istnieje pole do negocjacji.

Dobra kancelaria prawna potrafi szybko uzyskać korzystny wyrok prawomocny i rozliczyć klienta z bankiem

Coraz częściej można przeczytać o ekspresowych prawomocnych wyrokach uzyskiwanych w czasie nawet około 1,5 roku do 2 lat od momentu wniesienia pozwu. Warto wiedzieć, że prawomocna wygrana z bankiem w sądzie nie kończy sporu. Trzeba się jeszcze rozliczyć z umowy kredytowej, wyegzekwować wszystkie należne pieniądze – także raty nieobjęte żądaniem pozwu oraz odsetki za opóźnienie. Bardzo ważne jest również uwolnienie nieruchomości od obciążenia hipoteką.

Jeśli dysponujemy wsparciem renomowanej kancelarii, wszystkie wymienione formalności załatwia ona bez naszego udziału. Nie trzeba się zatem martwić takimi sprawami jak potrącenie naszych roszczeń o zwrot rat, opłat i prowizji z roszczeniami banku o zwrot kapitału kredytu albo o uzyskanie z banku listu mazalnego potrzebnego do złożenia wniosku o wykreślenie hipoteki banku.

Doświadczony prawnik nie tylko wyegzekwuje od banku wszystkie należności ale także wykorzysta błędy strony przeciwnej

Prawnicy z renomowanych kancelarii frankowych pomagają kredytobiorcom uwolnić się od toksycznego kredytu oraz odzyskać wszystkie należne im świadczenia, włącznie z opłatami, prowizjami oraz składkami ubezpieczeniowymi uiszczonymi w związku z umową kredytową,  a także odsetki za opóźnienie. Po wyrokach TSUE z grudnia 2023 roku sądy zasądzają na rzecz kredytobiorców ustawowe odsetki od kwoty roszczeń w wysokości 11,25% za każdy rok sporu, co z nawiązką rekompensuje Frankowiczom koszty wynajęcia dobrej kancelarii.

Okazuje się, że w niektórych sytuacjach Frankowicze mogą zyskać jeszcze więcej jeśli bank w trakcie procesu popełni błąd, a nasz prawnik wykorzysta tę sytuację aby przysporzyć klientowi ekstra zysk. Zdarza się, że sądy oddalają roszczenia banków o zwrot kapitału kredytu jeśli uznają je za przedawnione. W świetle tzw. dużej uchwały SN III CZP 25/22 z dnia 25 kwietnia 2024 r., roszczenia banków o zwrot kapitału zaczynają się przedawniać od dnia następującego po dacie, kiedy kredytobiorca zakwestionował po raz pierwszy umowę. Od tej chwili biegnie 3-letni okres przedawnienia roszczeń banków.

Jeżeli bank i jego pełnomocnik nie zadbali w terminie o przerwanie biegu przedawnienia (np. wysyłając do kredytobiorcy wezwanie do zwrotu kwoty kapitału lub składając do sądu kontrpozew) to roszczenia banku mogą zostać uznane za przedawnione. Tym samym kredytobiorca nie musi bankowi zwracać tego co uzyskał tytułem kredytu i ma mieszkanie za darmo. Takie sytuacje dotyczą zwłaszcza starszych spraw, zainicjowanych w latach 2017-2020. Banki zaczęły masowo wysyłać wezwania do zapłaty dopiero z końcem roku 2021, wcześniej nie zadbały o zwrot swojego kapitału.

Jak przebiegają i kończą się sprawy perfekcyjnie prowadzone przez najlepsze kancelarie frankowe?

W 2024 roku sądy wyraźnie przyspieszyły orzekanie. Dotyczy to jednak wyłącznie spraw prowadzonych umiejętnie przez doświadczone kancelarie, które wiedzą jak ułatwić sędziemu szybkie rozstrzygnięcie. Jak pisaliśmy już wcześniej, sprawa nie zawsze idzie gładko i bez przeszkód, bo pełnomocnicy banków różnymi sposobami próbują przekonać sądy do swoich racji, bądź wydłużać postępowania. Poniżej prezentujemy dwie przykładowe sprawy, które zakończyły się pomyślnie w krótkim czasie, mimo różnych czynności podejmowanych przez pełnomocników banków.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu w 9 miesięcy unieważnił kredyt frankowy mBanku. Frankowicz zyskał korzyść w wysokości ok. 437 tys. zł

W dniu 10 kwietnia 2024 r. Sąd Okręgowy we Wrocławiu – po zaledwie 9 miesiącach od wpłynięcia pozwu – wydał korzystny dla kredytobiorcy wyrok w sprawie o sygn. XII C 1285/23, która dotyczyła umowy frankowej mBanku pn. „mPlan” zawartej w 2008 roku. Sąd uznał, że stosunek prawny wynikający z zawartej pomiędzy stronami umowy nie istnieje oraz zasądził na rzecz powoda kwotę 34.298,79 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie. Kwota ta stanowi równowartość nadpłaty ponad uzyskany z banku kapitał kredytu.

Sprawa zakończyła się pomyślnie dzięki właściwej i szybkiej reakcji pełnomocnika Frankowicza. Bank wniósł bowiem w tej sprawie powództwo wzajemne, w którym domagał się zwrotu kwoty kapitału kredytu (290.440,02 zł). Pełnomocnik prawny kredytobiorcy w odpowiedzi na powództwo wzajemne zgłosił zarzut potrącenia wierzytelności banku w zakresie kapitału kredytu z wierzytelnością kredytobiorcy o zwrot świadczeń uiszczonych wobec banku, a ponadto rozszerzył żądanie główne o kwotę 7.063,04 zł, stanowiącą wartość wpłat dokonanych przez Frankowicza już po wniesieniu pozwu.

Sąd przychylił się do wniosku o wzajemne potrącenie wierzytelności. Tym samym kredytobiorca rozliczył się z bankiem z pożyczonego kapitału, odzyskał nadpłatę oraz zyskał odsetki za opóźnienie. Bank przed wyrokiem utrzymywał, że saldo zadłużenia wynosi jeszcze 403 tys. zł. Dzięki wsparciu dobrej kancelarii, saldo kredytu spadło do zera. Całkowita korzyść Frankowicza z wyroku wyniosła ok. 437 tys. zł. Sprawę prowadziła Kancelaria Adwokacka Paweł Borowski.

Ekspresowa prawomocna wygrana Frankowiczów z bankiem PKO BP w Lublinie w nieco ponad 2 lata. Bank ma zapłacić kredytobiorcom ponad 65 tys. zł oraz ponad 70 tys. CHF

Szybko i pomyślnie zakończył się spór Frankowiczów z bankiem PKO BP, który toczył się najpierw przed Sądem Okręgowym w Zamościu (sygn. I C 390/22) a następnie przed Sądem Apelacyjnym w Lublinie (sygn. I ACa 1301/23). Rozpoznający w I instancji sprawę sąd w Zamościu w wyroku z dnia 19 maja 2023 r. zgodził się z zaprezentowaną przez kancelarię frankową argumentacją w zakresie nieważności umowy i zasądził na rzecz kredytobiorców kwoty 65.595,68 zł oraz 70.575,68 CHF z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 18.05.2022 r. do dnia zapłaty.

Od tego wyroku bank bezskutecznie odwołał się do Sądu Apelacyjnego w Lublinie, który po zaledwie 9 miesiącach oddalił apelację banku i dodatkowo uwzględnił zażalenie powodów na wysokość zasądzonych na ich rzecz kosztów postępowania w I instancji, które podwyższył z kwoty 6.384,84 zł do kwoty 11.817 zł. Dodatkowo sąd zasądził od banku na rzecz powodów zwrot kosztów postępowania zażaleniowego w wysokości 530 zł z odsetkami za opóźnienie oraz kwotę 8.100 zł za postępowanie apelacyjne (także z odsetkami za opóźnienie). Łącznie sprawa w dwóch instancjach sądowych toczyła się 25 miesięcy. Kredytobiorców reprezentowała Kancelaria Sosnowski – Adwokaci i Radcowie Prawni.

Podsumowanie

Sprawy o unieważnienie kredytów frankowych wciąż należą do bardziej złożonych. Pełnomocnicy banków starają się wszelkimi sposobami przekonać sądy do swoich racji i przynajmniej zminimalizować straty z przegranej.

Tylko doświadczeni prawnicy z dobrych kancelarii frankowych wiedzą jak reagować na różne czynności podejmowane przez banki w toku procesów (m.in. na powództwa wzajemne, zgłaszane zarzuty zatrzymania itp.), dążą do maksymalizacji zysków swoich klientów a po prawomocnej wygranej załatwiają w ich imieniu wszelkie formalności, w tym rozliczenia z bankiem oraz sprawę wykreślenia hipoteki.

Click to rate this post!
[Total: 1 Average: 5]