poradnik frankowicza unieważnienie umowy kredyt we frankach

Teoria Salda i Teoria dwóch kondykcji – która jest właściwa w sprawach o kredyty we frankach w 2024 roku?

Prawomocne unieważnienie umowy kredytu frankowego jest najważniejszym krokiem by   odzyskać od banku pieniądze, lecz wówczas pojawia się druga kwestia, czyli sposób rozliczenia wpłaconych środków. Czynność ta z pozoru wydaje się mało istotna i wręcz oczywista, ponieważ jeżeli jest prawomocny wyrok stwierdzający nieważność zawartej umowy, to bank musi oddać to co niesłusznie pobrał, w praktyce jednak istnieją dwa sposoby rozliczenia, jeden korzystniejszy dla banków, a drugi dla kredytobiorców.

Wygrałeś z bankiem, i co dalej?

Po unieważnieniu frankowej umowy kredytowej rozliczenie pomiędzy stronami takiej umowy może nastąpić w oparciu o teorię salda, lub w oparciu o teorię dwóch kondykcji, i choć w istocie ich cel jest taki sam, w praktyce różnica finansowa pomiędzy nimi bywa bardzo duża.

Teoria salda i teoria dwóch kondykcji- porównanie.

Teoria salda Teoria dwóch kondykcji
Na czym polega? Obowiązek zwrotu świadczenia ciąży tylko na tej stronie, która uzyskała większą korzyść. Strony nieważnej umowy kredytowej mają własne, odrębne roszczenia, i mogą ich dochodzić niezależnie od roszczeń drugiej strony.
Przykład Jeżeli kwota kredytu wynosiła 300 000 zł, a frankowicz wpłacił do banku 350 000 zł, po zastosowaniu teorii salda, kredytobiorca otrzyma od banku tylko kwotę w wysokości 50 000 zł.

Jeżeli natomiast kwota kredytu wynosiła 300 000 zł, a frankowicz wpłacił do banku 250 000 zł, wtedy po zastosowaniu teorii salda, kredytobiorca nic nie otrzyma.

Jeżeli kwota kredytu wynosiła 300 000 zł, a frankowicz wpłacił do banku 350 000 zł, to w oparciu o teorię dwóch kondykcji, kredytobiorca otrzyma od banku całą wpłaconą kwotę, czyli 350 000 zł.
Odsetki ustawowe za opóźnienie (obecnie 11,25% w skali roku) Od zasądzonej kwoty, im niższa kwota tym odsetki będą niższe. W sytuacji, gdy sąd nie zasądzi na rzecz frankowicza żadnego świadczenia, odsetki również się nie należą. Od zasądzonej kwoty, w przypadku więc roszczenia na kwotę 350 000 zł, odsetki należą się od całej tej kwoty.

Rozliczenie po unieważnieniu? Tylko według teorii dwóch kondykcji.

Obydwa sposoby rozliczenia nieważnej umowy kredytowej, a więc teoria salda i teoria dwóch kondykcji, mają swoich zwolenników oraz przeciwników. Banki oczywiście przekonują, że teoria salda jest tą właściwą, gdyż dla nich właśnie takie rozliczenie jest korzystniejsze, natomiast frankowicze opowiadają się za teorią dwóch kondykcji, ponieważ na takim rozliczeniu więcej zyskują. Doszło więc do tego, że nie sposób było jednoznacznie stwierdzić, które rozliczenie należy stosować, gdyż dla każdej z teorii istnieją argumenty prawne na jej potwierdzenie, dlatego w tym zakresie swoje stanowisko przedstawił niedawno Sąd Najwyższy, a także kilkukrotnie Trybunał Sprawiedliwości UE:

  • uchwała Sądu Najwyższego z dnia 25 kwietnia 2024 r., sygn. akt: III CZP 25/22 → „Jeżeli w wykonaniu umowy kredytu, która nie wiąże z powodu niedozwolonego charakteru jej postanowień, bank wypłacił kredytobiorcy całość lub część kwoty kredytu, a kredytobiorca dokonywał spłat kredytu, powstają samodzielne roszczenia o zwrot nienależnego świadczenia na rzecz każdej ze stron.”– potwierdzona została prawidłowość teorii dwóch kondykcji;
  • wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE z dnia 14 grudnia 2023 r., sygn. Akt: C-28/22 → przepisy dyrektywy 93/13 należy interpretować w ten sposób, że „stoją one na przeszkodzie wykładni sądowej prawa krajowego, zgodnie z którą, w sytuacji gdy umowa kredytu hipotecznego zawarta przez przedsiębiorcę z konsumentem nie może już pozostać wiążąca po usunięciu nieuczciwych warunków zawartych w tej umowie, przedsiębiorca ten może powołać się na prawo zatrzymania umożliwiające mu uzależnienie zwrotu świadczeń otrzymanych od tego konsumenta od przedstawienia przez niego oferty zwrotu świadczeń, które sam otrzymał od tego przedsiębiorcy, lub gwarancji zwrotu tych ostatnich świadczeń, jeżeli wykonanie przez tego samego przedsiębiorcę tego prawa zatrzymania powoduje utratę przez rzeczonego konsumenta prawa do uzyskania odsetek za opóźnienie od momentu upływu terminu nałożonego na danego przedsiębiorcę do wykonania zobowiązania umownego po tym, jak przedsiębiorca ten otrzyma wezwanie do zwrotu świadczeń zapłaconych jemu w wykonaniu tej umowy”   potwierdzona została prawidłowość teorii dwóch kondykcji.

W przypadku orzeczenia TSUE mowa jest wprawdzie o odrzuceniu zarzutu zatrzymania lecz pamiętać należy, że uwzględnienie przez sąd właśnie zarzutu zatrzymania prowadziło do tego, że rozliczenie odbywało się według teorii salda, gdyż frankowicz uzyskiwał kwotę pomniejszoną o kwotę uzyskanego z banku kredytu. Rozstrzygnięcie TSUE jednoznacznie jednak taki sposób rozliczenia odrzuca.

Teoria salda ciągle jest widoczna.

Dziś już nie ma najmniejszych wątpliwości, że rozliczenie nieważnej umowy kredytowej powinno odbywać się na podstawie teorii dwóch kondykcji, gdy jednak nie było jeszcze uchwał Sądu Najwyższego i orzeczeń TSUE w tym zakresie, sądy stosowały obydwie teorie zamiennie, i to przez długi czas. Efekt tych działań jest więc taki, że część frankowiczów uzyskała wyroki, które zostały rozliczone w oparciu o teorię salda, a najgorsze jest to, że niektóre z nich są już prawomocne, więc nie można ich zmienić.

Ponadto, jeżeli kredytobiorca uzyskał w sądzie w pierwszej instancji wyrok dla siebie korzystny, czyli umowa kredytowa została unieważniona, lecz zastosowano rozliczenie zgodne z teorią salda, i frankowicz orzeczenia tego nie zakwestionował, to należy się spodziewać, że i wyrok sądu drugiej instancji (prawomocny) utrzyma rozliczenie na podstawie teorii salda.

Czy można „uciec” od teorii salda?

Frankowicze tak naprawdę nie mają wpływu na to czy sąd rozstrzygający ich sprawę zastosuje teorię salda, czy też uwzględni uchwały Sądu Najwyższego i orzecznictwo TSUE, które jasno stanowią, że rozliczenie banku z kredytobiorcą powinno nastąpić w oparciu o teorię dwóch kondykcji. Zdecydowana większość wyroków opiera się właśnie na teorii dwóch kondykcji, lecz jeśli sąd pierwszej instancji wyda orzeczenie i dokona rozliczenia na podstawie teorii salda, to jeszcze nie wszystko stracone!

Od wyroku sądu pierwszej instancji można wnieść apelację, zatem jeśli zastosowana zostanie teoria salda, to można ją podważyć właśnie poprzez zaskarżenie wydanego orzeczenia. Dla frankowiczów takie działanie może być nie do końca zrozumiałe, gdyż w takim przypadku muszą zaskarżyć korzystny dla siebie wyrok unieważniający ich umowę kredytową, lecz jest duża szansa, że sąd drugiej instancji zmieni orzeczenie w tym zakresie, czyli frankowicz otrzyma unieważnienie i rozliczenie na podstawie teorii dwóch kondykcji. Warto więc zawsze walczyć do końca.

Plusy i minusy teorii dwóch kondykcji.

Rozliczenie w oparciu o teorię dwóch kondykcji jest dla frankowiczów zdecydowanie korzystniejsze, niż na podstawie teorii salda, jednak i to rozwiązanie ma pewne mankamenty.

Rozliczenie wg teorii dwóch kondykcji
Zalety Wady
– zwrot całej wpłaconej do banku kwoty;

– wyższe odsetki ustawowe za opóźnienie od banku;

– szansa na przedawnienie roszczeń banku o zwrot wypłaconego kapitału kredytu.

– pozew ze strony banku o zwrot wypłaconego kapitału kredytu.

Największą wadą rozliczenia na podstawie teorii dwóch kondykcji jest to, że bank może zdecydować się na złożenie pozwu przeciwko kredytobiorcy, by w ten sposób przerwać bieg przedawnienia swojego roszczenia. Banki mają tylko trzy lata na dochodzenie swoich roszczeń, a termin przedawnienia biegnie dla nich, zgodnie z uchwałą Sądu Najwyższego, od dnia następującego po dniu, w którym kredytobiorca zakwestionował względem banku związanie postanowieniami umowy.

W przypadku długich procesów roszczenia banków z całą pewnością będą się przedawniać (możliwe, że część z nich już się przedawniła), dlatego z ostrożności banki składają pozwy, by odzyskać choć wypłacony kapitał, więc należy mieć to na uwadze.

 

Click to rate this post!
[Total: 0 Average: 0]

Frankowicz

Poznaj najnowsze informacje ważne dla frankowiczów. Opinie wyrażone w tekście wyrażają osobiste poglądy autora

Dodaj Opinie

Kliknij tutaj, aby opublikować komentarz