wiadomości frankowicze

Sądy w Warszawie będą wydawać prawomocne wyroki w sprawach frankowych w mniej niż 2 lata w 2023 r. ?

Doniesienia kancelarii frankowych na temat kolejnych ekspresowych prawomocnych wyroków stanowią dowód na to, że kredyt we franku można unieważnić w Warszawie w czasie krótszym niż 2 lata. Sądy warszawskie są najmocniej w skali kraju obciążone sprawami Frankowiczów, ale na ogół nie powoduje to wydłużenia czasu oczekiwania na wyrok. Przeciwnie – niejednokrotnie postępowania frankowe toczą się w sądach stołecznych szybciej niż w sądach, w których nie ma takiego natłoku spraw przeciwko bankom. Coraz częściej można usłyszeć o wyrokach prawomocnych wydanych w Warszawie w kilkanaście miesięcy od złożenia pozwu. Bardzo sprawnie na etapie I instancji orzeka Sąd Okręgowy w Warszawie, gdzie można uzyskać wyrok nawet w 3 miesiące! Na dużą pochwałę zasługuje także praca Sądu Apelacyjnego w Warszawie, który szybko oddala apelacje banków. Wszystko przemawia za tym, że w 2023 roku standardem w stolicy może być prawomocny wyrok w sprawie frankowej w czasie krótszym niż 2 lata od zainicjowania procesu.

  • Sprawy z powództwa Frankowiczów toczą się w sądach warszawskich coraz krócej. Prawomocny wyrok jest możliwy do uzyskania w okresie poniżej 2 lat od momentu złożenia pozwu.
  • Na szybsze zakańczanie spraw przez sądy w Warszawie wpływ ma m.in. dopracowana do perfekcji argumentacja dobrych kancelarii frankowych nie dająca bankom szans na jej skuteczne podważenie, ogromne doświadczenie sędziów orzekających w sprawach frankowych oraz paradoksalnie – coraz większy napływ nowych spraw. Sędziowie muszą szybciej wydawać wyroki, bo w przeciwnym razie doprowadziłoby to do zakorkowania sądów stołecznych.
  • W dalszej części artykułu prezentujemy dwa prawomocne wyroki unieważniające umowy kredytowe w czasie 17 i 18 miesięcy od złożenia przez kredytobiorców pozwów do sądu w Warszawie oraz postępowanie zakończone na etapie I instancji w rekordowo krótkim czasie 3 miesięcy.

Sprawy frankowe w Warszawie nabrały tempa

Do sądów stołecznych trafia niemal połowa wszystkich pozwów frankowych w kraju. Niesłabnącą popularnością wśród Frankowiczów z całej Polski cieszy się Sąd Okręgowy w Warszawie z uwagi na działający tam tzw. wydział frankowy, który został utworzony z myślą o rozpoznawaniu wyłącznie sporów na gruncie kredytów waloryzowanych kursem obcej waluty. Minęło już ponad 1,5 roku od zapoczątkowania pracy tego wydziału i okazuje się, że kredytobiorcy frankowi nie zrażają się informacjami na temat coraz większego obłożenia sprawami tamtejszych sędziów.

Sąd Okręgowy, podobnie jak rozpatrujący sprawy frankowe w II instancji Sąd Apelacyjny w Warszawie, znacząco przyspieszyły orzekanie. Prawomocne wyroki zapadają teraz w rekordowo krótkim czasie, na co wpływ miało kilka istotnych czynników:

  • Kancelarie frankowe wypracowały skuteczną argumentację. Najbardziej doświadczone kancelarie frankowe przez wiele lat pracowały nad argumentacją przemawiającą za nieważnością umów kredytowych poszczególnych banków. Aktualnie argumentacja ta jest doszlifowana do perfekcji i nie pozostawia bankom zbyt dużego pola do polemiki.
  • Sędziowie wyrobili sobie zdanie co do abuzywnego charakteru umów frankowych. Sędziowie mieli sporo czasu aby wyrobić sobie stanowisko na temat kredytów pseudowalutowych. Obecnie trudno znaleźć sędziego, który nie zgadzałby się z opinią, że umowy kredytów waloryzowanych kursem franka szwajcarskiego są abuzywne. Korzystną dla Frankowiczów linię orzeczniczą i trend do unieważniania umów kredytowych w całości ugruntowało orzecznictwo TSUE. Dnia 8 września br. unijny trybunał wydał kolejny prokonsumencki wyrok, zgodnie z którym sądy krajowe nie mogą modyfikować wadliwych umów ani uzupełniać ich średnim kursem NBP. Niemal wszystkie wątpliwości co do sposobu rozstrzygania sporów frankowych zostały już zatem rozwiane.
  • Banki od lat powtarzają te same argumenty. Argumentacja banków niewiele się zmieniła na przestrzeni lat. Pełnomocnicy banków uparcie twierdzą, że umowy kredytów frankowych nie są wadliwe, pomimo że wiele spośród zawartych w nich postanowień trafiło do rejestru klauzul abuzywnych. Banki często powielają też stanowisko o walutowym charakterze tych umów, chociaż wypłata i spłata kredytów następowała w złotówkach. Tak absurdalne argumenty już dawno nie przemawiają do sędziów. Banki przegrywają około 97 proc. spraw i w obliczu dopracowanej do perfekcji argumentacji kancelarii frankowych, nie są już w stanie wejść w skuteczną polemikę.
  • Ogromna liczba nowych spraw frankowych motywuje sędziów do sprawnego orzekania. W sądach toczy się około 100 tys. spraw z powództwa Frankowiczów. Aby nie doprowadzić do zakorkowania referatów, sędziowie są zmuszeni do szybszego procedowania spraw. Dotyczy to w szczególności sądów w Warszawie, do których trafia niemal połowa pozwów z całego kraju. Coraz szerszy strumień nowych spraw frankowych dopinguje sędziów do jak najszybszego zakańczania postępowań.

Duże szanse na wyrok prawomocny w Warszawie w czasie krótszym niż 2 lata

Już teraz wyroki prawomocnie unieważniające kredyty frankowe zapadają w Warszawie w czasie poniżej 2 lat od złożenia pozwu. Takich wyroków powinno być wkrótce znacznie więcej, bo coraz więcej spraw trafia do II instancji. Oto dwie sprawy prowadzone przez Kancelarię Sosnowski – Adwokaci i Radcowie Prawni, które zakończyły się niedawno prawomocnymi wyrokami, wydanymi po upływie zaledwie 17 – 18 miesięcy od wniesienia pozwów.

Ekspresowa prawomocna wygrana z Bankiem Millennium w Warszawie po procesie trwającym tylko 1,5 roku

W dniu 17 października 2022 roku w Sądzie Apelacyjnym w Warszawie zapadł prawomocny wyrok w postępowaniu o sygn. akt I ACa 1032/21. Sąd oddalił apelację Banku Millennium od korzystnego dla kredytobiorców wyroku I instancji. Wcześniej umowa frankowa tego banku została uznana za nieważną przez Sąd Okręgowy w Warszawie, który w dniu 29 października 2021 r. wydał w tej sprawie wyrok (sygn. I C 1488/21). Dwuinstancyjne postępowanie prowadzone przed stołecznymi sądami zakończyło się w ekspresowym tempie 1,5 roku od momentu złożenia pozwu.

Oba warszawskie sądy zgodziły się co do tego, że klauzule waloryzacyjne w umowie Banku Millennium zostały ukształtowane w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami oraz rażąco naruszający interes konsumentów. Fakt, że postanowienia umowne odsyłały do własnej tabeli kursowej bez odniesień do obiektywnych i weryfikowalnych kryteriów, przesądził o ich abuzywnym charakterze. Dzięki korzystnemu prawomocnemu wyrokowi, po potrąceniu wzajemnych świadczeń, bank musi kredytobiorcom zwrócić ponad 55 tys. zł.

 

Umowa mBanku prawomocnie nieważna po zaledwie 17 miesiącach od złożenia pozwu w Warszawie

W dniu 25 października 2022 r. Sąd Apelacyjny w Warszawie wydał prawomocny wyrok do sprawy o sygn. akt I ACa 121/22 unieważniający umowę mBanku. Było to ekspresowe zwycięstwo Kancelarii Sosnowski – Adwokaci i Radcowie Prawni odniesione nad tym bankiem w sądach warszawskich. Sprawę zapoczątkował pozew złożony w maju 2021 r. do Sądu Okręgowego w Warszawie, gdzie sprawa toczyła się pod sygn. XXVIII C 5338/21 i zakończyła się po jednej rozprawie korzystnym dla kredytobiorców wyrokiem wydanym w dniu 28 października 2021 r.

Umowa mBanku „Multiplan” została uznana za nieważną, a na rzecz powodów sąd zasądził kwotę 145.345,66 zł oraz zwrot kosztów procesu w wysokości 11.868 zł. Z wyrokiem tym nie zgodził się pozwany bank, który odwołał się do Sądu Apelacyjnego w Warszawie, jednak okazało się to bezskuteczne, bo sąd oddalił apelację. Od daty złożenia pozwu do momentu wydania prawomocnego wyroku upłynęło zaledwie 17 miesięcy.

Sąd Apelacyjny podzielił opinię prowadzącej sprawę kancelarii oraz sądu I instancji, że umowa kredytu indeksowanego mBanku jest nieważna, gdyż zawiera abuzywne postanowienia odnoszące się do istotnych przedmiotowo elementów. Bank nie znalazł skutecznych argumentów pozwalających podważyć stanowisko w zakresie nieważności umowy. Zaprezentowane przez pełnomocników mBanku argumenty i dowody, które miały przemawiać za rzekomym indywidualnym uzgodnieniem warunków umowy oraz jej domniemanym walutowym charakterem, okazały się całkowicie chybione.

Wyrok I instancji możliwy w Warszawie w 3 miesiące!

W Warszawie miał miejsce rekord jeżeli chodzi o najszybszy w Polsce wyrok sądu I instancji w postępowaniu dotyczącym kredytu w CHF. Zapadł on w dniu 18 października 2022 r. w Sądzie Okręgowym w Warszawie, a sprawę (sygn. akt XXVIII C 13198/22) rozpoznawał tzw. wydział frankowy.

Umowa kredytu mieszkaniowego w CHF banku PKO BP pn. „Własny Kąt” została unieważniona po 3 miesiącach od momentu złożenia pozwu. Na rzecz kredytobiorczyni zasądzona została kwota 193.137,77 zł oraz zwrot kosztów procesu. W toku postępowania odbyła się tylko 1 rozprawa. Jeżeli wyrok się uprawomocni, klientka Kancelarii Adwokackiej Paweł Borowski zyska około 205 tys. zł.

 

Click to rate this post!
[Total: 2 Average: 5]

Frankowicz

Poznaj najnowsze informacje ważne dla frankowiczów. Opinie wyrażone w tekście wyrażają osobiste poglądy autora

Dodaj Opinie

Kliknij tutaj, aby opublikować komentarz