Wyroki frankowicze

Sądy potwierdzają, że banki wykorzystały niewiedzę frankowiczów i anulują kredyty we frankach.

Kredyty frankowe są najbardziej wadliwym produktem finansowym jaki kiedykolwiek pojawił się na rynku, dlatego nie dziwi fakt, że umowy te są teraz nagminnie unieważniane przez sądy. Na przestrzeni ostatnich lat wypracowane zostało bardzo bogate orzecznictwo w tym zakresie, i choć początki frankowiczów w sądach były ciężkie, obecnie ponad 90 procent postępowań kończy się wyrokami korzystnymi dla kredytobiorców. Sądy nie mają wątpliwości, iż umowy odnoszące się do franka szwajcarskiego zawierają zapisy stanowiące niedozwolone klauzule umowne, które najczęściej prowadzą do tego, że po ich wyeliminowaniu umowa nie może być dalej wykonywana, jednak coraz częściej sądy zwracają również uwagę na zachowanie pracowników banku podczas procesu zawierania umowy.

Niestety i w tym zakresie banki mają sporo na sumieniu, gdyż nie dość, że instytucje finansowe nie realizowały obowiązku informacyjnego wobec klienta, to wręcz świadomie wykorzystywały jego słabszą pozycję i mniejszą wiedzę w zakresie bankowości, więc również i te okoliczności prowadzą do stwierdzenia, że zawarta umowa nie może dalej obowiązywać.

Bank zarzucił kredytobiorcom złamanie zasad współżycia społecznego, choć sam naruszył te zasady.

Ciekawe stwierdzenia w zakresie naruszenia zasad współżycia społecznego przez bank zawarte zostały w wyroku wydanym w dniu 23 maja 2022 r. przez Sąd Okręgowy w Suwałkach, sygn. akt: I C 968/20. Sprawa dotyczyła kredytu frankowego, który został zaciągnięty przez kredytobiorców na spłatę innych zobowiązań, w tym na spłatę wcześniejszego kredytu hipotecznego. Istotne jest to, że kolejnego kredytu złotówkowego kredytobiorcy nie otrzymali, gdyż nie mieli zdolności kredytowej, dlatego też został im zaproponowany kredyt frankowy, który już nie był ograniczony brakiem zdolności.

Przed podpisaniem umowy kredytowej, kredytobiorcy mieli kilka dni na zapoznanie się z warunkami kontraktu, uzyskali informację, że tabela kursów oraz regulamin dostępne są poprzez stronę internetową banku, a na etapie składania wniosku o kredyt złożyli oświadczenie, że pracownik banku zapoznał ich z ryzykiem kursowym związanym z kredytem indeksowanym do waluty obcej.

Sama umowa kredytowa oczywiście nie precyzowała w jaki sposób bank będzie ustalał kurs kupna i sprzedaży franka szwajcarskiego w tabelach kursowych banku. Gdy natomiast kurs franka mocno poszybował do góry i kredytobiorcy zaczęli mieć trudności ze spłatą zobowiązania, postanowili pozwać bank o unieważnienie zawartej umowy.

Rozstrzygnięcie Sądu Okręgowego było takie jakiego kredytobiorcy się spodziewali, a więc kontrakt został unieważniony, jednak Sąd nie uznał, że umowa jest sprzeczna z obowiązującymi przepisami prawa bankowego. Zdaniem Sądu orzekającego, który w tym zakresie podzielił stanowisko wyrażone przez Sąd Najwyższy, kredyt odnoszący się do waluty obcej jest jednym z wariantów umowy kredytowej, a więc jest dopuszczalny, natomiast cała umowa miała charakter złotówkowy, a nie walutowy. Nieważności kontraktu Sąd dopatrzył się z kolei w naruszeniu zasad współżycia społecznego.

Przeczytaj: Ceny szaleją! Oszczędzać na ratę czy pozwanie banku o unieważnienie kredytu we frankach w 2022 r.

Sąd pierwszej instancji uznał, iż ryzyko kursowe nie zostało równomiernie rozłożone pomiędzy bank, a kredytobiorców, gdyż pełne i nieograniczone ryzyko obciążało klientów banku. Frankowicze nie mieli wpływu, ani nawet nie mogli zweryfikować w jaki sposób bank będzie ustalał kursy waluty w tabeli kursowej, i choć kredytobiorcy mieli świadomość ryzyka związanego z zaciągnięciem kredytu odnoszącego się do franka, to jednak nie uprawnia to banku do samodzielnego i dowolnego kształtowania kursów waluty przez bank.

Sąd bardzo dobrze w przedmiotowej sprawie rozgraniczył kwestię świadomości klientów banku na temat ryzyka kursowego od autorytarnych działań banku w zakresie ustalania kursów waluty i uznał, że bank wykorzystał swoją silniejszą pozycję oraz brak odpowiedniej wiedzy kredytobiorców w zakresie bankowości. Co ciekawe, w toku procesu to bank wskazywał, że kredytobiorcy naruszyli zasady współżycia społecznego, Sąd podkreślił jednak, że takim argumentem nie może posługiwać się ten, kto sam owe zasady łamie.

Działania banków często naruszały zasady współżycia społecznego.

Powyższy wyrok to nie jedyny przykład tego, że podczas zawierania i wykonywania umowy frankowej bank działał wbrew zasadom współżycia społecznego, gdyż orzeczeń w tym zakresie jest naprawdę wiele.

Sądy w Kiełkach unieważniają umowy o kredyty we frankach

Wyrokiem z dnia 28 kwietnia 2022 r., który wydany został przez Sąd Okręgowy w Kielcach, sygn. akt: I C 253/21, umowa o kredyt frankowy została unieważniona, a uzasadniając zajęte stanowisko Sąd podzielił argumenty kancelarii Sosnowski Adwokaci i Radcowie Prawni reprezentującej Frankowiczów w tym postępowaniu i wskazał, że nie jest istotne w jaki sposób umowa kredytowa była wykonywana, lecz o jej nieważności świadczy już fakt, że zawiera zapisy uprawniające bank do działania w sposób naruszający interesy kredytobiorców i sprzeczny z dobrymi obyczajami.

Przed zawarciem umowy kredytowej, kredytobiorcy korzystali z pomocy doradcy finansowego i to właśnie doradca rekomendował podpisanie umowy o kredyt odnoszący się do waluty obcej, gdyż w jego ocenie był to kredyt najkorzystniejszy, a frank szwajcarski uchodził za stabilną walutę.

Jednocześnie kredytobiorcy nie zostali poinformowani o ryzyku związanym z kredytem powiązanym z walutą obcą, nie zostały im przedstawione żadne symulacje obrazujące zmianę zadłużenia wraz ze wzrostem franka, jak również nie wiedzieli, że po wzroście franka szwajcarskiego dotychczasowe zabezpieczenie kredytu może nie być już wystarczające. Treść samej umowy została więc uznana za sprzeczną z obowiązującymi przepisami i zasadą swobody umów.

Sądy w Warszawie anulują kredyty we frankach w ekspresowym tempie

Z kolei Sąd Okręgowy w Warszawie w sprawie również prowadzonej przez Kancelarię Sosnowski Adwokaci i Radcowie Prawni, w wyroku z dnia 30 marca 2022 r., sygn. akt: XXVIII C 2012/21, unieważnił umowę kredytu frankowego w przeciągu 10 miesięcy od wniesienia pozwu. W trakcie postępowania wykazano, że bank nie wyjaśnił kredytobiorcom na czym polega indeksacja kredytu do franka szwajcarskiego, oraz jak kurs kupna i sprzedaży waluty obcej będzie wpływać na wysokość zobowiązania.

Kredytobiorcy nie zostali zatem poinformowani o ryzyku kursowym związanym z kredytem odnoszącym się do waluty obcej, jak również nie mieli możliwości negocjowania warunków zawieranej umowy. Sąd w pełni zgodził się z powyższym i uznał, że zapisy umowy dotyczące ustalania kursów franka szwajcarskiego przyznawały bankowi niczym nieograniczone uprawnienie do dowolnego kształtowania wysokości zobowiązania kredytobiorców, a takie regulacje są sprzeczne z obowiązującymi przepisami, więc umowa musiała zostać unieważniona.

Umowa frankowa unieważniona przez sąd w Warszawie w 10 miesięcy

Sąd Okręgowy w Warszawie bardzo szybko proceduje sprawy frankowe, gdyż również po 10 miesiącach od momentu wniesienia pozwu, zapadł wyrok w innej sprawie frankowej i umowa została unieważniona. Wspomniane orzeczenie zostało wydane w dniu 29 marca 2022 r., sygn. akt: XXVIII C 6701/21, a przesłuchanie kredytobiorców reprezentowanych przez Kancelarię adwokata Jacka Sosnowskiego wykazało, że kredyt frankowy został im przedstawiony jako produkt atrakcyjny, a ponadto, za namową doradcy finansowego, nie zdecydowali się oni na wpłatę wkładu własnego, gdyż otrzymali informację, że pełne kredytowanie nieruchomości jest zdecydowanie najkorzystniejsze.

Dodatkowo, kredytobiorców namówiono by zabezpieczenie hipoteczne kredytu ustanowili na dwóch nieruchomościach, gdyż w ten sposób mieli uzyskać tańsze kredytowanie w postaci kredytu indeksowanego do franka szwajcarskiego. W wydanym orzeczeniu Sąd nie miał najmniejszych wątpliwości, że zawarta umowa jest nieważna, gdyż jest sprzeczna z naturą stosunku zobowiązaniowego i z zasadą swobody umów.

Otrzymałeś nieprawdziwe informacje? Pozwij bank o unieważnienie umowy.

Brak odpowiednich informacji, lub nawet celowe wprowadzanie w błąd, to niestety był standard w przypadku zawierania frankowych umów kredytowych, dlatego jeśli również w twoim przypadku takie zabiegi były stosowane, warto przeanalizować zawartą umowę i pozwać bank o jej unieważnienie. W obecnej sytuacji gospodarczej jest to najlepsze rozwiązanie, gdyż tylko unieważnienie pozwoli ci:

– definitywnie uwolnić się od zaciągniętego kredytu (po unieważnieniu nie musisz dłużej spłacać kredytu);

– odzyskać wszystkie wpłacone do banku pieniądze;

– zwolni twoją nieruchomość z zabezpieczenia hipotecznego ustanowionego na rzecz banku.

Unieważnienie powoduje, że umowa o kredyt przestaje istnieć, nie będziesz więc więcej zależny od zmiennego kursu franka szwajcarskiego lub stale rosnącego WIBOR-u, dlatego jest to jedyne słuszne rozwiązanie.

Przeczytaj: Jak wybrać kancelarię frankową do walki z bankiem – PORADNIK i SZKOLENIE VIDEO 2022

 

Click to rate this post!
[Total: 0 Average: 0]

Frankowicz

Poznaj najnowsze informacje ważne dla frankowiczów. Opinie wyrażone w tekście wyrażają osobiste poglądy autora

Dodaj Opinie

Kliknij tutaj, aby opublikować komentarz