wiadomości frankowicze

Sąd Apelacyjny we Wrocławiu sprzyja Frankowiczom i szybko unieważnia kredyty we frankach w 2023

Gdzie najlepiej unieważnić umowę o kredyt we frankach? Do niedawna co drugi frankowicz wskazałby Sąd Okręgowy w Warszawie, a konkretnie tamtejszy XXVIII Wydział Cywilny. Ten od 15 kwietnia br. będzie przyjmował jedynie pozwy od osób, dla których stołeczny SO jest właściwy ze względu na miejsce zamieszkania. Kredytobiorcy z Dolnego Śląska będą więc sądzić się z bankiem „u siebie”, a wielu z nich unieważni swoją umowę w Sądzie Apelacyjnym we Wrocławiu, którego sędziowie mają już duże doświadczenie w rozpatrywaniu sporów o franki. Aby szybko i sprawnie podważyć umowę frankową we Wrocławiu, warto skorzystać z doświadczenia naprawdę dobrej i renomowanej kancelarii wyspecjalizowanej właśnie w sprawach przeciwko bankom. Dziś omówimy wyroki, które zapadają w stolicy Dolnego Śląska.

  • Wrocław jest jednym z miast, w których frankowicze najczęściej składają swoje pozwy przeciwko bankom

  • W samym I kwartale 2022 roku do Sądu Okręgowego we Wrocławiu wpłynęły 633 pozwy, teraz, po nowelizacji kpc zainteresowanie kredytobiorców sądzeniem się w stolicy Dolnego Śląska prawdopodobnie wzrośnie kilkukrotnie

  • Wrocław nie posiada wyspecjalizowanego Wydziału Frankowego, linia orzecznicza tamtejszych sądów w sprawach o franki jest jednak taka jak w Warszawie

  • Na szczególną uwagę zasługuje tempo orzecznicze Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu, który coraz częściej rozpatruje sprawy w kilka do kilkunastu miesięcy.

Sądzenie się z bankiem we Wrocławiu wcale nie musi trwać długo

Wielu kredytobiorców wychodziło dotąd z założenia, że jak sądzić się z bankiem, to tylko w XXVIII Wydziale Cywilnym w Warszawie. Tym większe było rozczarowanie frankowiczów, gdy Sejm przegłosował ustawę o nowelizacji kodeksu postępowania cywilnego, w której znalazł się zapis na nowo ustalający właściwość miejscową sądu w sprawach o kredyty w walutach obcych. Po zmianach, które wejdą w życie 15 kwietnia br., kredytobiorca frankowy chcący pozwać bank o unieważnienie umowy lub o zapłatę, będzie musiał złożyć powództwo w sądzie, pod który podlega ze względu na miejsce zamieszkania.

Dla tysięcy osób z Dolnego Śląska będzie to albo Sąd Okręgowy we Wrocławiu, albo mniejsze sądy w miastach powiatowych, które z kolei podlegają w II instancji pod wrocławski Sąd Apelacyjny. A ponieważ banki w zdecydowanej większości odwołują się od wyroków zapadających w I instancji, większość dolnośląskich frankowiczów prędzej czy później będzie udowadniać swoje racje właśnie we wrocławskiej apelacji.

Ta działa naprawdę szybko i w sposób zdecydowanie korzystny dla kredytobiorców. Prokonsumenckie orzecznictwo we Wrocławiu powoduje zatem, iż frankowicze nie muszą obawiać się zmian we właściwości miejscowej sądów. Sąd we Wrocławiu rozpatrzy ich sprawę tak samo skutecznie jak XXVIII Wydział Cywilny w Warszawie, a niewykluczone, że zrobi to dużo szybciej ze względu na mniejsze obciążenie.

W zeszłym roku do Sądu Okręgowego w Warszawie wpłynęło ponad 26 tys. spraw o franki. Z kolei przez cały I kwartał 2022 roku we Wrocławiu złożono 633 pozwy, których inicjatorami byli frankowicze. Jak obecnie orzekają wrocławscy sędziowie w sprawach frankowych? Poniżej prezentujemy przykłady prawomocnych już wyroków, które zapadły w ostatnich miesiącach.

Jak prawomocnie unieważnić kredyt frankowy w Raiffeisen Banku?

9 lutego 2023 roku to dzień, w którym zapadł wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu w sprawie o sygnaturze I ACa 1015/22. Sąd II instancji w całości odrzucił apelację Raiffeisen Banku, który chciał zweryfikować wyrok Sądu Okręgowego w Jeleniej Górze z dnia 25 marca 2022 roku. Jak się okazuje, próba podjęta przez Raiffeisen była bezskuteczna. Umowa zawarta z Polbankiem, którego następcą prawnym jest Raiffeisen, w obu instancjach została uznana za nieważną, a wyrok jest już prawomocny. Mało tego, Raiffeisen Bank musi pokryć koszty postępowania sądowego.

Kredytobiorcy są z kolei zobowiązani wyłącznie do spłaty na rzecz banku kwoty, którą pierwotnie pożyczyli, czyli 130 tys. zł. Powodowie przez 10 lat regularnie spłacali wadliwy kredyt, co skutkowało oddaniem na rzecz banku ok. 89 tys. zł. Mimo tego saldo ich kredytu w dalszym ciągu wynosiło… aż 164 tys. zł (po zastosowaniu średniego kursu NBP jako przelicznika). W chwili, w której wytoczono powództwo, kredytobiorcom brakowało do spłaty kapitału ok. 41 tys. zł. W wyniku prawomocnego unieważnienia umowy ich łączny zysk na zakwestionowaniu kredytu wyniósł zatem 123 tys. zł.

Na uwagę zasługuje szybkie rozpatrzenie sprawy przez sądy obu instancji. Sprawa trwała łącznie 30 miesięcy, a Sąd Apelacyjny we Wrocławiu potrzebował jedynie 6 miesięcy (i zaledwie jednej rozprawy), by potwierdzić nieważność umowy i wyeliminować ją z obrotu prawnego. Pełnomocnikiem kredytobiorców w tej sprawie był adwokat Paweł Borowski.

Umowę frankową zawartą z PKO BP można szybko unieważnić we Wrocławiu

Tego samego dnia, w którym Sąd Apelacyjny we Wrocławiu unieważnił umowę klientów Raiffeisen Banku (dawnego Polbanku), doszło do unieważnienia innej umowy frankowej, tym razem zawartej z PKO BP. Umowa „Własny kąt” wpierw została zakwestionowana w Sądzie Okręgowym w Legnicy, który unieważnił ją wyrokiem z 14 października 2021 roku. PKO BP odwołał się od tego wyroku, jednak bez sukcesu.

Wyrok, który zapadł w apelacji w sprawie o sygnaturze I ACa 409/23 utrzymuje w mocy decyzję z Legnicy. Tym samym unieważnienie umowy kredytowej, którą klienci adwokata Pawła Borowskiego zawarli z PKO BP, jest już prawomocne. Bank musi ponadto pokryć koszty zastępstwa procesowego.

Całkowity czas potrzebny w tym przypadku do unieważnienia umowy wyniósł 2,5 roku. Na uwagę zasługuje fakt, że Sąd Apelacyjny we Wrocławiu wydał wyrok po przeprowadzeniu jednej rozprawy, w zaledwie 11 miesięcy, co jest naprawdę dobrym wynikiem.

Podobnie jak w poprzedniej omówionej sprawie, tak i tu kredytobiorcy muszą oddać bankowi tylko to, co od niego pożyczyli, bez odsetek i opłat dodatkowych. Kwota pożyczonego kapitału wyniosła 295 tys. zł, a kredytobiorcy w 15 lat zdążyli oddać bankowi ok. 263 tys. zł. Mimo to ich zadłużenie, po przeliczeniu wg średniego kursu NBP, nadal wynosiło 290 tys. zł! Unieważnienie umowy z PKO BP przyniosło kredytobiorcom zysk o wartości 259 tys. zł.

Click to rate this post!
[Total: 1 Average: 5]

Frankowicz

Poznaj najnowsze informacje ważne dla frankowiczów. Opinie wyrażone w tekście wyrażają osobiste poglądy autora

Dodaj Opinie

Kliknij tutaj, aby opublikować komentarz