Frankowicze poradnik

Rozliczenie z bankiem po prawomocnym wyroku – co powinni wiedzieć Frankowicze?

Prawomocny wyrok w sprawie frankowej stwierdzający nieważność umowy kredytowej to przynoszące ulgę zwieńczenie walki z bankiem o sprawiedliwość. Daje szansę na to, aby Frankowicz mógł wreszcie uwolnić się od nieuczciwego kredytu i odzyskać od banku to, co mu się należy. Trzeba jednak wiedzieć, że prawomocny wyrok nie rozlicza stron automatycznie i po jego uzyskaniu należy się jeszcze z bankiem rozliczyć. Ten etap wymaga od kredytobiorcy aktywności i świadomości procedur. Często w rozliczeniu z bankiem uczestniczy także pełnomocnik Frankowicza, który doradza mu wybór najlepszej w danej sytuacji formy rozliczenia i dba o wszystkie szczegóły. I chociaż najczęściej warto mu zaufać, dobrze jest mieć jednocześnie pełną wiedzę na temat tego, co przy podejmowaniu decyzji odnośnie formy rozliczenia można stracić, a co zyskać, bo sprawa wcale nie jest taka oczywista. Na pewną formę rozliczenia z bankiem Frankowicz jest często zmuszony zdecydować się jeszcze przed uzyskaniem wyroku w sytuacji, gdy otrzyma pozew od banku. Szerzej omówimy te zagadnienia w dzisiejszym artykule, przedstawiając również związane z nimi ryzyka, aby Frankowicz miał świadomość, jakie możliwości definitywnego rozliczenia się z bankiem posiada i mógł wybrać opcję dla siebie najlepszą.

  • Prawomocny wyrok sądu daje podstawę do rozliczenia z bankiem. W grę wchodzą rozliczenia finansowe, uwolnienie hipoteki, usunięcie danych kredytobiorcy z bankowych rejestrów oraz danych w BIK czy BIG.
  • Po prawomocnym wyroku strona z niego niezadowolona może złożyć jeszcze skargę kasacyjną do Sądu Najwyższego, ale nie wstrzymuje to wykonalności wyroku. Jak pokazuje praktyka, obecnie skargi banków są najczęściej oddalane.
  • Rozliczenie z bankiem po prawomocnym wyroku może mieć różne formy w zależności od tego, co wybierze Frankowicz. Czasami w ramach obrony decyduje o tym już wcześniej, jeśli otrzyma pozew od banku.

Kiedy wyrok staje się prawomocny i co to oznacza?

W każdym sporze sądowym stronom przysługuje postępowanie dwuinstancyjne. Wyrok sądu I instancji kończy się wyrokiem nieprawomocnym, po którym strona niezadowolona może wnieść apelację do sądu II instancji. Jeśli to zrobi, dopiero wyrok sądu apelacyjnego staje się prawomocny z chwilą jego wydania. Niezależnie od tego istnieje jeszcze nadzwyczajny środek zaskarżenia, czyli skarga kasacyjna do Sądu Najwyższego. Jej złożenie nie wstrzymuje jednak wykonalności prawomocnego wyroku. Co istotne, skargę kasacyjną może złożyć strona jedynie po przegranej w II instancji. Ma na to 2 miesiące od uzyskania uzasadnienia wyroku sądu apelacyjnego.

W sprawach frankowych zdarza się coraz częściej, że wyrok sądu I instancji staje się prawomocny. Dzieje się tak wówczas, gdy strona przegrana nie złoży apelacji. W tej sytuacji są to z reguły banki, które mając świadomość, że w sądzie apelacyjnym również przegrają, rezygnują z zaskarżania wyroków. Oszczędzają w ten sposób na kosztach procesu i odsetkach, które musiałyby zapłacić Frankowiczowi za czas trwania sprawy w sądzie II instancji. Dla Frankowicza uzyskanie korzystnego prawomocnego wyroku już w sądzie I instancji jest korzystne, gdyż szybciej może rozliczyć się z bankiem i odzyskać to, co mu się należy, a dodatkowo ma pewność, że sprawa zakończyła się definitywnie i bank nie złoży skargi kasacyjnej.

Jak widać więc, uzyskanie prawomocnego wyroku sądu jest możliwe w sądach obu instancji. Różnica polega na tym, że w sądzie apelacyjnym wyrok staje się prawomocny automatycznie, a wyrok sądu I instancji dopiero staje się prawomocny wtedy, gdy przegrana strona rezygnuje ze swojego prawa do jego zaskarżenia. Ważne jednak jest to, że dopiero taki prawomocny wyrok daje podstawę do rozliczenia z bankiem.

Skarga kasacyjna nie wstrzymuje wykonalności prawomocnego wyroku

W ekstremalnych sytuacjach może się zdarzyć, że bank złoży wniosek o wstrzymanie wykonalności wyroku, argumentując, że nosi się z zamiarem złożenia skargi kasacyjnej. Wnioski te jednak z reguły nie spotykają się z uznaniem sądu. Co więcej, same skargi kasacyjne banków dotyczące zagadnień związanych ze stwierdzeniem przez sąd nieważności umowy kredytowej są obecnie najczęściej oddalane przez SN już na etapie przedsądowym. Faktem jednak jest, że w Sądzie Najwyższym wciąż czekają na rozpoznanie skargi złożone 2-3 lata temu, kiedy to banki często z tego prawa korzystały, a orzecznictwo w sprawach frankowych jeszcze nie było tak ugruntowane jak obecnie. Jeśli więc teraz SN pochyli się nad argumentacją banków zawartą ówcześnie w tych skargach, najprawdopodobniej je oddali. Jak twierdzą prawnicy, obecnie już większą szansę na rozpoznanie skargi mają kredytobiorcy, którzy są niezadowoleni z wyroku sądu apelacyjnego np. w kwestii zaistnienia szczególnych uchybień czy nieścisłości w postępowaniach sądowych, na skutek czego zapadł niekorzystny wyrok.

Do złożenia skargi kasacyjnej konieczne jest jednak spełnienie konkretnych przesłanek, aby mogła być ona uwzględniona. Musi zaistnieć szczególny problem prawny, którego jeszcze nie wyjaśniło dostatecznie współczesne orzecznictwo, a nawet widoczne są w nim istotne rozbieżności, które uniemożliwiają ustalenie jednolitej linii orzeczniczej. Niezależnie od tego możliwość złożenia skargi kasacyjnej istnieje jedynie wtedy, gdy wartość przedmiotu zaskarżenia wynosi nie mniej niż 50 tys. złotych.

Te warunki powodują, że przy obecnie dobrze ukształtowanej linii orzeczniczej banki rzadko korzystają ze składania skarg, a jeśli nawet to robią, to i tak często nie są one przyjmowane. Procedura odrzucenia takiej skargi jednak nie jest automatyczna i często, zanim zostanie ona przeanalizowana, trochę to trwa. Trzeba więc cierpliwie czekać i być dobrej myśli, nawet jeśli bank taką skargę złożył. Nie blokuje to jednak rozliczenia z bankiem, ponieważ podstawą do niego jest prawomocny wyrok sądu, który już zapadł.

Jakie są możliwości rozliczenia z bankiem po prawomocnym wyroku sądu?

W zasadzie istnieją dwa sposoby rozliczenia się z bankiem po prawomocnym wyroku, ale prawdą jest, że Frankowicz nie zawsze ma taki wybór z różnych powodów. Pierwszym sposobem jest porozumienie kompensacyjne, a drugim oświadczenie o potrąceniu. Nie wszystkie banki jednak takie porozumienia zawierają. Jeśli bank odmówi, wtedy Frankowiczowi pozostaje to drugie rozwiązanie. Korzysta z niego czasem także wcześniej, czyli jeszcze przed zakończeniem sprawy ze swojego powództwa, a dzieje się to w sytuacji, gdy otrzyma pozew od banku o zwrot kapitału jeszcze przed prawomocnym wyrokiem stwierdzającym nieważność umowy. Omówimy jednak oba sposoby rozliczenia z bankiem, gdyż mogą ułatwić wybór tym, którzy go mają. Oto one.

Porozumienie kompensacyjne Frankowicza z bankiem

Po prawomocnym wyroku pełnomocnicy stron mogą ustalić, czy bank wyraża zgodę na zawarcie porozumienia kompensacyjnego. Jeśli tak, dochodzi do spotkania, na którym obie strony je zawierają, podpisując umowę. Często zdarza się też, że do takiego porozumienia dochodzi na skutek wymiany dokumentów drogą korespondencyjną. Sposób zawarcia porozumienia kompensacyjnego zależy głównie od tego, jaką strategię w tej kwestii przyjął dany bank. Natomiast jego celem jest rozliczenie wierzytelności obu stron powstałych na tle unieważnienia umowy kredytowej.

W dokumentacji porozumienia kompensacyjnego wskazuje się wierzytelności kredytobiorców, czyli sumę wszystkich rat kapitałowo-odsetkowych i opłat okołokredytowych wpłaconych wcześniej do banku. Do ustalenia ich wysokości wykorzystuje się zaświadczenia bankowe przedstawiające historię spłat. Oprócz wierzytelności kredytobiorcy w porozumieniu wskazuje się również wierzytelności banku, czyli kapitał udzielonego kredytu.

Po zweryfikowaniu przez obie strony poprawności danych dotyczących kwot wierzytelności oraz poprawności pozostałych zapisów porozumienia dochodzi do umownego potrącenia wierzytelności obu stron do wysokości wierzytelności niższej. Na skutek tego bank lub kredytobiorca zobowiązany jest do zapłaty różnicy powstałej po potrąceniu we wskazanym terminie, który obie strony wspólnie ustalają. Zwrot następuje na podany w porozumieniu rachunek bankowy.

Co istotne, w porozumieniu kompensacyjnym powinno znaleźć się również zobowiązanie banku do wydania listu mazalnego, czyli oświadczenia banku o wyrażenie zgody na wykreślenie hipoteki. Jeśli bank mimo prawomocnego wyroku złożył skargę kasacyjną, warto dopilnować, aby zobowiązał się on w takim porozumieniu do jej cofnięcia. Jeżeli bank złożył pozew przeciwko kredytobiorcy, powinien również zobowiązać się go wycofać w jasno określonym terminie. Natomiast w sytuacji, gdyby bank jeszcze pozwu nie złożył, warto domagać się zobowiązania, że takiego pozwu nie złoży w przyszłości. Trzeba zadbać też o zaprzestanie przetwarzania danych osobowych przez bank i wycofanie ewentualnych negatywnych wpisów w BIK oraz BIG.

Każde porozumienie kompensacyjne powinno zawierać stwierdzenie, że wyczerpuje ono wszelkie roszczenia stron.

Oświadczenie o potrąceniu składane jednostronnie

Oświadczenie o potrąceniu w odróżnieniu od porozumienia kompensacyjnego jest składane jednostronnie po prawomocnym wyroku albo jeszcze w czasie trwania postępowania. Wskazuje się w nim również wszystkie kwoty wpłacone do banku, które jednostronnie potrąca się z kapitałem kredytu. Oświadczenie takie często jest odpowiedzią kredytobiorcy na wezwanie banku do zapłaty kapitału.

Banki bowiem często jeszcze w trakcie postępowania wysyłają wezwania do zapłaty, bojąc się, że termin na dochodzenie ich roszczenia może ulec przedawnieniu. Co istotne, jeśli Frankowicz po otrzymaniu takiego wezwania nie spełni żądania banku w wyznaczonym terminie, zaczynają się naliczać odsetki za opóźnienie. Frankowicz więc w obronie przed tym składa oświadczenie o potrąceniu, aby rozliczyć się bezgotówkowo z bankiem z pożyczonego kapitału. Ważne, aby zrobić to przed upłynięciem terminu wyznaczonego w wezwaniu do zapłaty. Na skutek złożonego oświadczenia o potrąceniu żądania banku zostają zaspokojone i nie może on już domagać się zwrotu kapitału. Jeśli suma wpłaconych przez Frankowicza kwot była wyższa niż pożyczony kapitał, Frankowicz cały czas ma prawo do zwrotu nadpłaconego kapitału. W tym celu wysyła więc do banku wezwanie do zapłaty.

Składanie oświadczenia o potrąceniu w chwili gdy jeszcze spór z bankiem z powództwa Frankowicza się nie zakończył, budzi mieszane uczucia wśród Frankowiczów i mają one swoje uzasadnienie. Uważają oni bowiem, że w sytuacji, gdy bank upiera się w pierwotnej sprawie, że umowa jest ważna, nie ma prawa żądać zwrotu kapitału, a także naliczać odsetek za opóźnienie. Do sądów niestety te argumenty nie zawsze przemawiają. W sytuacji, gdy bank złoży pozew przeciwko Frankowiczowi, najczęściej takie postępowania sądy zawieszają do czasu rozstrzygnięcia sprawy z powództwa Frankowicza, ale trzeba pamiętać, że czas naliczania odsetek dla banku biegnie już od wezwania do zapłaty i jeśli Frankowicz będzie zwlekał z oświadczeniem o potrąceniu, te odsetki dla banku mogą zostać naliczone.

Sytuacja komplikuje się także w przypadku złożenia takiego oświadczenia, ponieważ takie działanie może z kolei pozbawić odsetek Frankowicza. Okazuje się bowiem, że złożenie oświadczenia o potrąceniu ma skutek wsteczny. Oznacza to, że jeśli kredytobiorca zdecyduje się po otrzymaniu wezwania do zapłaty od banku w czasie trwania procesu ze swojego powództwa na złożenie oświadczenia o potrąceniu, to wywoła ono skutek wstecz do momentu, w którym jego wierzytelność stała się wymagalna. Będzie to dzień złożenia pierwszej reklamacji, w której kredytobiorca wezwał bank do zapłaty.

Na skutek tego sąd może uznać, że odsetki za opóźnienie nie będą się Frankowiczowi należeć, skoro wzajemne wierzytelności umorzyły się ze sobą już w momencie złożenia przez niego reklamacji i w związku z tym nie ma od czego ich naliczyć. To jest właśnie to główne ryzyko złożenia oświadczenia o potrąceniu, ale jak twierdzą prawnicy, którzy uczestniczyli już w wielu takich sprawach, zdania sędziów w tym względzie są podzielone. Mniej więcej połowa sędziów orzeka właśnie tak, jak to przedstawiliśmy powyżej. Inni sędziowie natomiast widzą to w taki sposób, że uznają odsetki za opóźnienie jako pewną formę odszkodowania za długie oczekiwanie zaspokojenia roszczeń przez dłużnika i te odsetki przyznają.

Trzeba jednak wiedzieć, że w sytuacji, gdyby zdarzyło się, że sędzia nie przyzna Frankowiczowi odsetek za opóźnienie, może on złożyć apelację, która ma szansę zostać uwzględniona. Będzie miał też prawo do ewentualnej skargi kasacyjnej, jeśli spełni wymagane przesłanki. Droga więc o uzyskanie prawa do odsetek w takim wypadku może być dłuższa, ale nie przekreśla szans Frankowicza. Dobrze byłoby jednak, aby w tej sprawie wypowiedział się TSUE lub Sąd Najwyższy, bo tylko to ujednoliciłoby orzecznictwo w tej kwestii.

Która forma rozliczenia z bankiem wydaje się lepsza dla kredytobiorcy?

Porozumienie kompensacyjne wydaje się być lepszym sposobem na rozliczenie z bankiem, gdyż nie tylko rozwiązuje wszystkie kwestie finansowe, ale też te związane z hipoteką, czy przetwarzaniem danych, a także może zapobiec wysuwaniem roszczeń przez bank w przyszłości. Poza tym jest w nim jasno określony termin zwrotu należnych Frankowiczowi środków przez bank. Jest to najczęściej 30 dni, ale może być mniej lub więcej. Oświadczenie o potrąceniu takiego terminu nie gwarantuje, co sprawia, że banki czasem zwlekają z wypłatą środków. Zdarza się to np. w sytuacji, gdy bank złożył skargę kasacyjną i czeka na jej rozpoznanie.

Poza tym składając jednostronne oświadczenie o potrąceniu, trzeba dopilnować samemu jeszcze innych kwestii, takich jak uwolnienie hipoteki, czy przetwarzanie danych. Trudniej też może być w takiej sytuacji uzyskać od banku zobowiązanie, że ten nie będzie Frankowicza w przyszłości nękał pozwami, wysuwając inne roszczenia. Jeśli więc jest to możliwe, warto dążyć do tego, aby zawrzeć z bankiem porozumienie kompensacyjne, które te wszystkie aspekty ureguluje i zamknie sprawę na zawsze. I chociaż złożenie oświadczenia o potrąceniu wydaje się prostsze i szybsze oraz bardziej komfortowe, bo nie trzeba już dogadywać się z bankiem, o którym często Frankowicz wolałby jak najszybciej zapomnieć, to jednak warto podjąć jeszcze tę ostatnią aktywność w celu całkowitego rozliczenia, szczególnie że to z reguły pełnomocnik Frankowicza, a nie on sam kontaktuje się z bankiem w tej sprawie i najczęściej odbywa się to drogą elektroniczną.

Jednak w sytuacji, gdy Frankowicz zostaje postawiony pod ścianą jeszcze w czasie trwania procesu i bank go pozwie lub wyśle mu wezwanie do zapłaty, często jedynym wyjściem, aby zabezpieczyć się przed konsekwencjami w postaci naliczanych przez bank odsetek, jest złożenie oświadczenia o potrąceniu. Jak twierdzą prawnicy, nawet w sytuacji gdyby roszczenia banku okazały się przedawnione, czego sądy często nie uznają, to i tak odsetki mogą być naliczane. W tej sytuacji, dopóki TSUE nie wypowie się w sprawie zasadności naliczania takich odsetek dla banku, pełnomocnicy Frankowiczów często rekomendują złożenie oświadczenia o potrąceniu.

Podsumowanie

Rozliczenie z bankiem po prawomocnym wyroku to ostatni etap zakończenia sprawy frankowej umożliwiający odzyskanie od banku pieniędzy i zakończenia raz na zawsze wszystkich kwestii związanych z unieważnionym kredytem. Tylko podjęcie konkretnych działań przez Frankowicza lub jego pełnomocnika może uchronić kredytobiorcę przed komplikacjami lub opóźnieniami. I chociaż istnieją dwa sposoby na rozliczenie z bankiem, warto posłuchać rady swojego pełnomocnika odnośnie tego, który z nich w danym wypadku będzie najkorzystniejszy.

Zdarza się, że Frankowicz nie ma wyboru i może zdecydować się wyłącznie na złożenie oświadczenia o potrąceniu, co czasem budzi jego opór, gdyż uznaje on roszczenie banku za przedawnione lub boi się utraty odsetek za opóźnienie. Jeśli jednak doświadczony prawnik uzna, że jest to dobre wyjście, powinno się mu zaufać, gdyż odwlekanie takiej decyzji może narazić Frankowicza na straty. Natomiast kwestia naliczenia odsetek za opóźnienie dla Frankowicza wcale nie musi być przegrana, gdyż istnieje 50% szans na to, że sędzia uzna je za słuszne, a jeśli nie, to istnieją przecież jeszcze formy zaskarżenia takiego wyroku i warto z nich skorzystać.

Click to rate this post!
[Total: 2 Average: 5]