wiadomości frankowicze

Pozew zbiorowy Millennium Bank – co możną zrobić Frankowicze aby wyjść z pozwu zbiorowego i odzyskać pieniądze od banku?

Kilka tysięcy Frankowiczów z Banku Millennium przekonało się boleśnie na własnej skórze jak nieskuteczne w polskich realiach są pozwy zbiorowe. W 2024 roku mija 10 lat od kiedy grupa około 5 tysięcy kredytobiorców frankowych z Banku Millennium wniosła do sądu pozew grupowy o ustalenie odpowiedzialności banku z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia w związku z zastosowanymi w umowach abuzywnymi klauzulami indeksacyjnymi. Spór do tej pory nie został rozstrzygnięty, a osoby uwikłane w pozew zbiorowy są coraz bardziej sfrustrowane. Teoretycznie udział w sporze zbiorowym wyklucza indywidualne powództwo przeciwko bankowi, ale dobre kancelarie frankowe wypracowały skuteczną argumentację pozwalającą dochodzić przez uczestników pozwu grupowego roszczeń w procesach indywidualnych. Sądy nie tylko dopuszczają te pozwy, ale także udzielają kredytobiorcom zabezpieczenia roszczeń i wydają korzystne wyroki. Jak w ostatnim raporcie rocznym podaje Bank Millennium, zapadło już 7 prawomocnych wyroków unieważniających umowy kredytowe członków pozwu zbiorowego. 

  • Spór grupowy Frankowiczów z Bankiem Millennium toczy się od 2014 roku i jak dotąd nie zapadło w nim prawomocne rozstrzygnięcie. Obecnie sprawa jest na etapie II instancji sądowej, po tym jak w I instancji zapadł niekorzystny dla kredytobiorców wyrok oddalający ich roszczenia.
  • Wśród uczestników postępowania rośnie frustracja – czują się bezsilni i pozbawieni wsparcia prawnego. Sytuację wykorzystuje bank, który próbuje nakłaniać Frankowiczów do zawierania niekorzystnych ugód. Tymczasem istnieje skuteczny sposób na wyjście zwycięsko z tej pozornie patowej sytuacji.
  • Pozew grupowy przeciwko Bankowi Millennium dotyczył ustalenia odpowiedzialności banku z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia na skutek zastosowania abuzywnych postanowień. Roszczenie Frankowiczów odnosiło się jednak do odfrankowienia kredytu, a nie do ustalenia nieważności umowy. Tym samym uczestnicy sporu grupowego mogą kierować do sądów pozwy indywidualne o ustalenie nieważności umowy kredytowej (albo o nieistnienie stosunku prawnego) i o zapłatę.
  • Sądy przyjmują do rozpoznania takie pozwy i udzielają kredytobiorcom zabezpieczenia roszczeń. Zapadło już całkiem sporo korzystnych wyroków w sprawach indywidualnych z powództwa kredytobiorców uczestniczących równolegle w pozwie grupowym przeciwko Bankowi Millennium, w tym – jak podaje sam bank w ostatnim raporcie – 7 prawomocnych unieważnień umów kredytowych.

Niekończąca się historia pozwu zbiorowego Frankowiczów z Bankiem Millennium

Historia pozwu zbiorowego wytoczonego Bankowi Millennium przez grupę ponad 5 tys. Frankowiczów zaczęła się 10 lat temu. W tamtym czasie, kiedy orzecznictwo w sprawach frankowych było jeszcze nieukształtowane i mało kto decydował się na indywidualne powództwo o ustalenie nieważności umowy, pozew zbiorowy wydawał się sensownym rozwiązaniem, głównie ze względu na niskie koszty. Każdy z uczestników pozwu ponosił symboliczne koszty rzędu 750 zł – 1000 zł za postępowanie główne o ustalenie odpowiedzialności banku z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia. Kredytobiorcy wiedzieli od początku, że po pozytywnym rozstrzygnięciu postępowania grupowego muszą liczyć się z dodatkowymi niewielkimi kosztami z tytułu pozwu indywidualnego o zapłatę, rzędu 1 tys. zł – 2 tys. zł.

Niestety w przypadku tego pozwu zbiorowego – podobnie zresztą jak w przypadku podobnego postępowania grupowego przeciwko mBankowi – nie sprawdziło się powiedzenie „w grupie siła”. Przeciwnie – osoby, które przed laty zdecydowały się na udział w powództwie zbiorowym są coraz bardziej sfrustrowane. Po 10 latach spór nie został jeszcze rozstrzygnięty.

W dniu 24 maja 2022 roku Sąd Okręgowy w Warszawie wydał wyrok oddalający powództwo w całości. Przy tym Frankowicze mieli trochę pecha, bo składowi sędziowskiemu przewodniczył sędzia Andrzej Kuryłek znany z nieprzychylnego podejścia do posiadaczy kredytów w CHF. Od tego wyroku grupa wniosła apelację do Sądu Apelacyjnego w Warszawie. Niestety także ten sąd nie okazał się jak dotąd szczęśliwy dla grupy kredytobiorców. Postanowieniem z dnia 27 grudnia 2023 roku sąd II instancji oddalił wniosek o udzielenie powodom zabezpieczenia roszczeń, co może (ale nie musi) odzwierciedlać stosunek sądu do roszczeń pozwu grupowego.

Rośnie frustracja uczestników grupy, która pozwała Bank Millennium

Osoby, które przed 10 laty zdecydowały się na pozew grupowy przeciwko Bankowi Millennium są coraz bardziej sfrustrowane, zwłaszcza kiedy czytają w internecie na temat tysięcy korzystnych dla innych Frankowiczów wyroków zapadających w postępowaniach indywidualnych. Są oni zmęczeni wieloletnią batalią sądową z bankiem. Czekają teraz na wyznaczenie terminu rozprawy apelacyjnej, zdając sobie sprawę z tego, że nawet jeśli zapadnie pozytywne rozstrzygnięcie sądu II instancji, to każdego z nich czeka jeszcze powództwo indywidualne o zapłatę, w którym dopiero zostanie określona dokładna kwota roszczeń wobec banku. Powództwo grupowe wniesione do sądu w 2014 roku nie miało bowiem charakteru pieniężnego. Frankowicze domagali się jedynie ustalenia odpowiedzialności banku z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia w wyniku stosowania w umowach klauzul abuzywnych. Tak więc wyczekiwany wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie nie zakończy definitywnie sporu.

Rozżalenie Frankowiczów potęgują problemy z komunikacją z obsługującą ich kancelarią prawną, która ogranicza się do publikowania oficjalnych skąpych komunikatów na temat formalnego stanu sprawy. Kancelaria niemal w ogóle nie udziela bliższych informacji (a tym bardziej porad) ani drogą telefoniczną, ani za pośrednictwem dedykowanego do sprawy maila, ani też za pośrednictwem internetowego forum. Kredytobiorcy mają poczucie pozostawienia ich samym sobie, co skrzętnie wykorzystuje bank, oferując im niekorzystne ugody. Część osób posuwa się do desperackich kroków i zawiera z bankiem porozumienia, inni decydują się na samowolne zaprzestanie spłaty kredytu, co pociąga za sobą określone konsekwencje w postaci wpisu do bazy dłużników BIK i nękania telefonicznego przez bankowych windykatorów. Na szczęście dobre kancelarie frankowe znalazły wyjście z tej – jakby się z pozoru wydawało patowej – sytuacji.

Jest skuteczne rozwiązanie dla kredytobiorców uwięzionych w pozwie grupowym przeciwko Bankowi Millennium – pozew indywidualny o ustalenie nieważności umowy i zapłatę

W ostatnim raporcie za 2023 rok Bank Millennium podał statystyki dotyczące toczącego się przeciwko niemu pozwu zbiorowego. Na koniec 2023 roku postępowaniem grupowym objęte było 3.273 umów kredytowych, przy czym równolegle 240 spośród tych umów było przedmiotem indywidualnych spraw sądowych. Bank podał, że do końca grudnia ubiegłego roku zapadło 7 wyroków prawomocnych ustalających nieważność umów kredytowych objętych pozwem grupowym.

Kancelarie frankowe potwierdzają, że uczestnicy sporu zbiorowego przeciwko Bankowi Millennium mają realne szanse na skuteczne dochodzenie roszczeń w postępowaniu indywidualnym. Teoretycznie na zaawansowanym etapie sporu grupowego uczestnicy nie mogą się już z niego wycofać i skierować roszczenia indywidualnego. Frankowicze z Banku Millennium mają jednak „szczęście w nieszczęściu”, bo pozew grupowy nie dotyczył nieważności umów kredytowych, ale odpowiedzialności banku w odniesieniu do odfrankowienia, czyli nadpłaty powstałej na skutek tego, że bank stosował niedozwolone postanowienia. Zatem wciąż możliwe jest złożenie przez uczestnika sporu grupowego pozwu indywidualnego o ustalenie nieważności umowy albo o nieistnienie stosunku prawnego oraz o zasądzenie zwrotu nienależnych bankowi świadczeń. Uchwała Sądu Najwyższego nr III CZP 87/19 z dnia 15 września 2020 roku potwierdza, że roszczenie o odfrankowienie kredytu nie jest tożsame z roszczeniem o ustalenie nieważności umowy.

Chociaż Bank Millennium wnosi do sądów o odrzucenie pozwów indywidualnych składanych przez uczestników pozwu zbiorowego, to dobre kancelarie frankowe donoszą o kolejnych sukcesach w postaci postanowień sądów o odmowie odrzucenia pozwu. Co więcej, sądy udzielają Frankowiczom zabezpieczenia roszczeń w postaci wstrzymania spłaty rat do końca procesu. Zapadają też w takich sprawach korzystne wyroki, w tym prawomocne.

Uczestnicy pozwu zbiorowego przeciwko Bankowi Millennium nie powinni załamywać rąk z bezsilności ale zasięgnąć porady w dobrej kancelarii prawnej, która posiada know-how jak obrócić tę sytuację na korzyść Frankowiczów. Warto zaryzykować z pozwem indywidualnym, bo do stracenia jest niewiele a zyskać można bardzo dużo.

 

Click to rate this post!
[Total: 2 Average: 5]

Anna Lipińska

Dziennikarka z zamiłowania. Dobrze czuje się w tematyce gospodarczej. Jej rodzinie szczególnie bliskie są zmagania z nieuczciwymi praktykami banków. Specjalizuje się w tłumaczeniu wyroków oraz orzeczeń sądów, tak aby były zrozumiałe dla osób nie będących prawnikami.

Dodaj Opinie

Kliknij tutaj, aby opublikować komentarz