Santander Bank Polska pod koniec października opublikował raport za III kwartał 2024 r., z którego wynika że bank doskonale zarabia pomimo ciężaru jakim są dla niego kredyty we franku. Zysk netto grupy kapitałowej Santander za ostatni kwartał wyniósł 1,94 mld zł i był wyższy od wyniku za II kwartał aż o 144%. Tak rewelacyjne wyniki finansowe Santander BP osiągnął głównie dzięki pokaźnym zyskom z odsetek (wynik odsetkowy za III kw. 2024 r. wyniósł 3,58 mld zł) ale także na skutek znacznie niższych niż w ubiegłym kwartale rezerw na ryzyko prawne związane z kredytami w CHF. Odpisy z tego tytułu wyniosły w ostatnim kwartale tylko 110,4 mln zł, podczas gdy w poprzednim kwartale aż 1,25 mld zł. Wyraźnie niższe rezerwy nie oznaczają bynajmniej, że bank pozbył się problemu kredytów powiązanych z kursem szwajcarskiej waluty. Ma jeszcze takich umów w portfelu 26,2 tys., a w sądach toczy się przeciwko niemu ponad 21,5 tys. spraw z powództwa Frankowiczów. Do tej pory kredytobiorcy wygrali prawomocnie 95,7% spraw przeciwko bankom z grupy Santander.
- Santander zalicza się do grona najczęściej pozywanych przez Frankowiczów banków. Choć wysokość zawiązanych przez tę grupę bankową rezerw na ryzyko prawne przekroczyła już 5 mld zł, co kwartał raportuje ona miliardowe zyski.
- Zysk netto grupy Santander w III kwartale br. wyniósł blisko 2 miliardy złotych. Najwięcej bank ten zarobił na marży odsetkowej (3,58 mld zł) oraz na opłatach i prowizjach (0,73 mld zł).
- Kredyty frankowe wciąż są dla grupy Santander dużym wyzwaniem. W sądach toczy się ponad 21,5 tys. sporów na tle umów frankowych Santander BP oraz Santander Consumer Bank. Odsetek spraw przegranych prawomocnie przez banki z grupy Santander wynosi blisko 96%.
Santander BP osiągnął w III kwartale gigantyczny zysk
Grupa Santander Bank Polska, w której 62,2% udziałów posiada portugalski Banco Santander, zarobiła w ostatnim kwartale na czysto aż 1,94 mld zł. Zysk netto grupy za okres lipiec – wrzesień jest wyższy o około 200 mln zł (15%) od szacunków analityków rynkowych.
Na tak rewelacyjny wynik złożyły się dwa elementy. Po pierwsze wyższy od oczekiwań wynik odsetkowy, który wyniósł 3,58 mld zł, a po drugie niższe niż się spodziewano rezerwy na kredyty we franku tj. tylko 110,4 mln zł zamiast 300-350 mln zł, jak obstawiały biura maklerskie. Dodatkowo bank sporo zarobił w ostatnim kwartale na opłatach i prowizjach tj. 727 mln zł.
Grupa Santander doskonale radzi sobie z wyzwaniami
Zaprezentowane wyżej rewelacyjne wyniki finansowe grupy Santander świadczą o tym, że banki wchodzące w skład tej grupy doskonale radzą sobie z bieżącymi wyzwaniami, w tym z obciążeniami związanymi z kredytami we franku oraz z kosztami wakacji kredytowych. Cały bieżący rok można uznać za bardzo udany dla Santandera, który po trzech kwartałach zarobił netto już 4,29 mld zł, zaś jego wynik odsetkowy za trzy kwartały wyniósł aż 10,25 mld zł.
W III kwartale br. bank ten zanotował rekordową sprzedaż kredytów gotówkowych o wartości aż 3 mld zł. Chociaż wartość sprzedanych kredytów hipotecznych spadła w porównaniu rok do roku o 6,3%, to i tak jest imponująca i wynosi 2,2 mld zł. Prezes banku wiąże spadek sprzedaży kredytów mieszkaniowych z zakończeniem rządowego programu „Bezpieczny kredyt 2%” i liczy na uruchomienie nowego programu mieszkaniowego. Nie ma jednak na co narzekać, bo ogółem wartość portfela kredytowego banku Santander w ujęciu rok do roku wzrosła o 8%.
Wyzwaniem dla banku Santander w przyszłości mogą być umowy kredytowe z WIBOR-em. Do tej pory bank otrzymał 140 pozwów od kredytobiorców kwestionujących takie umowy. Na razie orzecznictwo sądów w sprawach tych umów jest dla banku korzystne.
Grupa Santander utrzymuje silną pozycję kapitałową. Łączny współczynnik kapitałowy banku wynosi 17,43% tj. znacznie powyżej wymagań ustawowych i nadzorczych. Bank ma stabilnie wysoką rentowność kapitału własnego (ROE) w stosunku rocznym 20,5% oraz bezpieczną pozycję płynnościową. Santander powiększył wartość depozytów od klientów w ujęciu rocznym o 3,7% do 217,8 mld zł. Jak chwali się w raporcie okresowym, oba banki z grupy kapitałowej Santander mają łącznie 7,5 mln klientów, z czego 3,6 mln lojalnych. Grupie udało się też powiększyć liczbę rachunków klientów do 6,9 mln (wzrost rok do roku o 5,2%). Mocną stroną obu banków jest wysoki stopień zaawansowania cyfrowego – łącznie mają one 4,4 mln klientów cyfrowych, w tym 3,5 mln użytkowników bankowości mobilnej.
Umowy frankowe nadal są dla Santandera sporym problemem
Do tej beczki miodu trzeba dodać łyżkę dziegciu, bo sytuacja banku jeśli chodzi o umowy kredytowe we franku szwajcarskim nie jest wcale taka różowa. Co prawda w III kwartale 2024 r. Santander dołożył do rezerw na ryzyko prawne związane z kredytami w CHF tylko 110,4 mln zł ale przypuszczalnie ma to związek z wysoką wartością rezerw w II kwartale br., która wyniosła aż 1,25 mld zł. Na dzień 30 września 2024 r. łączny skumulowany wpływ ryzyka prawnego dotyczącego kredytów hipotecznych w walutach obcych wyniósł w grupie Santander 5,65 mld zł. Saldo rezerw pokrywa obecnie 103% wartości aktywnego portfela tych kredytów.
W skład portfela kredytów powiązanych z kursem franka szwajcarskiego grupy Santander wchodzą zarówno umowy kredytów denominowanych, jak i indeksowanych do CHF. Santander Consumer Bank udzielał kredytów indeksowanych w latach 2006-2009, zaś Santander Bank Polska przejął schedę po Kredyt Banku i po banku BZ WBK. Łącznie oba banki mają aktywnych takich umów jeszcze 26,2 tys. o wartości 5,13 mld zł. W porównaniu do stanu na koniec 2023 roku grupie ubyło 4,5 tys. umów frankowych.
W sądach wciąż przybywa nowych pozwów od Frankowiczów przeciwko bankom z grupy Santander. Na koniec września 2024 r. w sądach toczyło się 21.558 spraw z powództwa kredytobiorców frankowych przeciwko Santanderowi, w tym dwa pozwy zbiorowe. W 2024 roku przybyło 3.699 nowych pozwów. Wartość umów objętych sporami sądowymi na dzień 30.09.2024 r. wynosiła 7,68 mld zł.
Od momentu wydania przez TSUE przełomowego wyroku w sprawie Dziubak z 3 października 2019 r. do dnia 30 września 2024 r. w sprawach dotyczących umów frankowych banków z grupy Santander zapadło 4.050 prawomocnych wyroków, z czego 3.878 (95,7%) było dla tych banków niekorzystne, a 172 wyroki były w całości lub w części dla banków korzystne, co oznacza że były również częściowo korzystne dla kredytobiorców.
Grupa Santander oferuje kredytobiorcom frankowym ugody zarówno w wariancie zarekomendowanym przez Przewodniczącego KNF, jak i na własnych warunkach. Do tej pory banki z grupy Santander zawarły z Frankowiczami 11.978 ugód zarówno na etapie przedsądowym, jak i na etapie toczących się sporów sądowych. W III kwartale 2024 r. przybyło 838 nowych ugód.
Jak Santander widzi przyszłość sporów frankowych?
W raporcie za ostatni kwartał Santander dzieli się swoimi założeniami co do przyszłości sporów frankowych. Według banku, ok. 33 proc. aktywnych i spłaconych kredytów we franku została już objęta sporami sądowymi albo pozwy dotyczące tych umów wpłyną do sądów w przyszłości. Grupa Santander spodziewa się, że zdecydowana większość pozwów od Frankowiczów wpłynie do końca 2025 roku, a w kolejnych latach ich liczba będzie malała „w związku z oczekiwanym uporządkowaniem otoczenia prawnego”.
Wiele osób zapewne zadaje sobie pytanie, jakie uporządkowanie otoczenia prawnego ma na myśli bank Santander, skoro większość kwestii spornych została już rozstrzygnięta przez TSUE w serii prokonsumenckich wyroków oraz dzięki kompleksowej uchwale SN nr III CZP 25/22 z 25 kwietnia br.
Autorzy raportu kwartalnego uważają jednak, że wciąż brakuje jednolitej linii orzeczniczej i liczą na ingerencję prawodawcy, która miałaby przywrócić równowagę stron oraz ochronić banki przed masowym upadkiem umów kredytowych. Chodzi więc o ustawę frankową, za którą banki zaczęły lobbować po tym jak TSUE odebrał im nadzieje na uzyskanie z tytułu nieważnych umów wynagrodzenia za korzystanie z kapitału, a później dołożył im dodatkowe koszty z tytułu ustawowych odsetek za opóźnienie, które muszą płacić Frankowiczom po przegranych procesach. Bank Santander nie ukrywa w raporcie, że liczy na konsultacje prowadzone z inicjatywy Ministerstwa Sprawiedliwości i wprowadzenie rozwiązań umożliwiających zawieranie masowych ugód.
Najświeższe doniesienia resortu sprawiedliwości o tym, że gotowy jest projekt ustawy frankowej, który trafił już do Departamentu Legislacyjnego celem uzgodnień, dają pole do przypuszczeń, że banki mogły przynajmniej częściowo dopiąć swego. Na razie szczegóły projektu nie są znane. Wiadomo, że ustawa frankowa ma przyspieszyć i usprawnić sprawy sądowe ale także wspomóc proces zawierania ugód.
Santander Bank przegrywa sprawy sądowe z Frankowiczami. Przykłady wyroków
Jak wspomnieliśmy wcześniej banki z grupy Santander przegrały prawomocnie blisko 96% spraw, a wśród pozostałych wyroków były również w części korzystne dla Frankowiczów. Wbrew lansowanej przez bank tezie jakoby linia orzecznicza w kwestii umów frankowych nie była jeszcze jednolita, zdecydowana większość spraw kończy się unieważnieniem umów kredytowych. Co więcej, kredytobiorcy wygrywają z bankiem Santander w krótkim czasie i uzyskują olbrzymie korzyści finansowe.
Na dowód przedstawiamy dwie sprawy, które zakończyły się prawomocnymi wygranymi kredytobiorców po upływie zaledwie 20 miesięcy od złożenia pozwów. Jeśli ustawa frankowa wprowadzi rozwiązania usprawniające procesy frankowe, kredytobiorcy powinni jeszcze szybciej unieważniać swoje umowy.
Prawomocna wygrana z Santander BP w Warszawie w 20 miesięcy. Bank musi zapłacić Frankowiczom blisko 43 tys. zł
W dniu 15 kwietnia 2024 r. Sąd Apelacyjny w Warszawie wydał prawomocny wyrok w sprawie o sygn. V ACa 1663/22, która dotyczyła umowy frankowej Santander Bank Polska z 2008 roku. Sąd II instancji w pełni zgodził się z wcześniejszym stanowiskiem Sądu Okręgowego w Warszawie do sprawy o sygn. II C 2845/20, który ustalił że sporna umowa jest nieważna a na rzecz kredytobiorców zasądził kwotę 42.958,88 zł.
Na skutek oddalenia apelacji wniesionej przez bank umowa kredytowa stała się prawomocnie nieważna. W dwóch instancjach sądowych sprawa toczyła się łącznie 20 miesięcy, a w ramach całego procesu odbyły się tylko 2 rozprawy. Bank został obciążony kosztami procesu. Kredytobiorców reprezentowała Kancelaria Sosnowski – Adwokaci i Radcowie Prawni.
Frankowicze prawomocnie wygrali z Santander BP w Białymstoku w 20 miesięcy. Zysk z wyroku wyniósł 333 tys. zł
W dniu 27 czerwca 2024 r. Sąd Apelacyjny w Białymstoku wydał prawomocny wyrok do sprawy o sygn. I ACa 1409/23, która dotyczyła umowy dawnego Kredyt Banku pn. „Ekstralokum” zawartej w 2008 roku a toczyła się przeciwko Santander BP. Sąd w Białymstoku oddalił apelację banku od wyroku Sądu Okręgowego w Łomży z dnia 31 maja 2023 r. do sprawy o sygn. I C 686/22, którym to wyrokiem ustalił on nieważność spornej umowy kredytowej i zasądził na rzecz kredytobiorców kwotę 227.930,95 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie.
Bank został też zobligowany do zapłaty na rzecz powodów kwot 11.834 zł za I instancję oraz 8.100 za II instancję jako zwrot kosztów postępowania. Od momentu wniesienia pozwu do czasu wydania prawomocnego wyroku unieważniającego umowę Santander BP upłynęło zaledwie 20 miesięcy. Korzyść kredytobiorców z prawomocnej wygranej wyniosła 333 tys. zł. Ich sprawę prowadziła Kancelaria Adwokacka Paweł Borowski.
Podsumowanie
Grupa bankowa Santander – pomimo sporego ciężaru w postaci udzielanych przed laty oraz odziedziczonych po innych bankach umów frankowych – doskonale sobie radzi. Na zakończenie każdego kwartału tego roku Santander BP raportował olbrzymie zyski, podobnie jak w roku minionym, kiedy zarobił na czysto 4,8 mld zł. W I kwartale br. osiągnął imponujący zysk rzędu 1,6 mld zł ale III kwartał okazał się jeszcze lepszy – zysk netto za miesiące od lipca do września 2024 r. wyniósł 1,94 mld zł.
Santander korzysta wciąż na wysokich stopach procentowych, ma kilka milionów lojalnych klientów i pozyskuje nowych m.in. sprzedając im kredyty gotówkowe. Pomimo ewidentnych sukcesów, ma przed sobą sporo wyzwań. Wciąż niezakończony jest problem kredytów frankowych.
Istnieje jeszcze duży potencjał do pozywania banku. Do sądów może ruszyć kolejna grupa posiadaczy zarówno aktywnych jak i spłaconych już kredytów w CHF. Bank dostrzega też kwestie związane z podważaniem umów z WIBOR-em. Ponadto o darmowe kredyty walczą też posiadacze wadliwych umów kredytów i pożyczek konsumenckich udzielonych przez bank Santander.
Dodaj Opinie