Prognozy dotyczące upadłości lub przymusowej restrukturyzacji Getin Noble Banku (GNB) właśnie się ziściły. 30 września Bankowy Fundusz Gwarancyjny wydał decyzję o poddaniu Getin Noble Banku przymusowej restrukturyzacji. Większość działalności GNB zostanie w dniu 3 października przeniesiona do banku pomostowego BFG S.A., w którym udziały obejmie Bankowy Fundusz Gwarancyjny (51 proc.) oraz System Ochrony Banków Komercyjnych (49 proc.) utworzony przez 8 największych polskich banków (Alior Bank, Bank Millennium, Bank Pekao S.A. BNP Paribas BP, ING Bank Śląski, mBank, PKO BP oraz Santander Bank Polska). Docelowo nowy bank będzie działał pod marką VeloBank i to właśnie ten bank będzie obsługiwał depozyty klientów i pozostałą „zdrową” część działalności, z wyłączeniem kredytów denominowanych i indeksowanych do franka oraz innych walut obcych, które pozostaną w Getin Noble Banku.
- Bankowy Fundusz Gwarancyjny rozpoczął przymusową restrukturyzację Getin Noble Banku. 3 października ma powstać bank pomostowy, do którego przeniesione zostaną wszystkie depozyty, rachunki oraz kredyty w PLN. Kredyty frankowe oraz powiązane z innymi walutami obcymi pozostają w Getin Noble Banku.
- Powodów do zmartwień nie mają posiadacze depozytów, gdyż całość została przeniesiona do banku BFG S.A. (VeloBanku) i klienci nic nie stracą. W gorszej sytuacji są akcjonariusze oraz posiadacze obligacji podporządkowanych. Oba typy papierów wartościowych, których emitentem był Getin Noble Bank, zostały umorzone.
- Sytuacja Frankowiczów też nie jest najlepsza. Kredyty frankowe pozostają w portfelu Getin Noble Banku i trzeba je nadal spłacać na dotychczasowych zasadach. Nie wszyscy kredytobiorcy odzyskają od banku nadpłacone kwoty kredytów, gdyż nieuchronnie czeka go upadłość, a majątku nie wystarczy aby zaspokoić roszczenia wszystkich posiadaczy kredytów w CHF.
Getin Noble Bank przechodzi do przeszłości. W jego miejsce powstaje VeloBank
Po wielu miesiącach spekulacji jak potoczy się przyszłość Getin Noble Banku dzisiaj mamy już jasność. 30 września ruszył proces przymusowej restrukturyzacji, którą Getin Noble Bank został objęty w wyniku decyzji Bankowego Funduszu Gwarancyjnego. Powodem takich działań jest katastrofalna sytuacja finansowa i kapitałowa banku.
Od roku 2016 każdego roku bank notował ujemne wyniki finansowe na działalności, a 29 kwietnia br. jego zarząd ogłosił, że zaistniała przesłanka do ogłoszenia upadłości. Niezależny audytor Deloitte Advisory oszacował kapitały własne banku na poziomie ujemnym -3,6 mld zł, co oznacza, że aktywów nie wystarczyłyby do pokrycia zobowiązań.
Do tej pory głównym akcjonariuszem banku był biznesmen Leszek Czarnecki, w którego posiadaniu było ok. 63 proc. akcji tej instytucji. Pomimo ogromnej luki kapitałowej, nie kwapił się on z dokapitalizowaniem Getin Banku. W czwartek 29 września Komisja Nadzoru Finansowego nałożyła na Czarneckiego karę w wysokości 20 mln zł w związku z niewykonaniem zobowiązania inwestorskiego i nie podjęciem działań w kierunku wypełnienia przez GNB kapitałowych wymogów regulacyjnych. Przypomnijmy, że na przełomie 2020/2021 roku BFG wszczął przymusową restrukturyzację innego banku należącego do Czarneckiego – Idea Banku.
Na skutek decyzji BFG o objęciu Getin Noble Banku przymusową restrukturyzacją doszło do rozwiązania zarządu i zawieszenia kompetencji rady nadzorczej. Od 3 września wszystkie depozyty, rachunki bankowe, kredyty w PLN oraz częściowo kredyty niepracujące zostaną przeniesione do nowo utworzonego banku pn. Bank BFG S.A., który docelowo ma nazywać się VeloBank. Jest już znane nazwisko nowego prezesa zarządu VeloBanku. Będzie to Adam Marciniak, który właśnie złożył rezygnację ze stanowiska wiceprezesa w spółce CCC. Wcześniej przez 20 lat pracował w dużych polskich instytucjach finansowych, m.in. w banku Pekao, Centralnym Domu Maklerskim Pekao, Inteligo Financial Services oraz banku PKO BP.
Klienci mogą korzystać z usług banku na dotychczasowych zasadach
Klienci Getin Noble Banku nie mają powodów do obaw, ani też nie muszą w związku z restrukturyzacją podejmować żadnych czynności. Pomimo wdrożonego procesu restrukturyzacyjnego klienci GNB mają zapewnioną nieprzerwaną obsługę, mogą korzystać z kart, bankomatów, bankowości elektronicznej, mobilnej i z placówek stacjonarnych Getin Noble Banku, a także mają dostęp do swoich oszczędności.
Dotyczy to zarówno osób fizycznych, podmiotów, klientów firmowych i z sektora publicznego, a także klientów bankowości osobistej i private banking. Na kwestie bezpieczeństwa procesu restrukturyzacji i zapewnienia ciągłości pracy banku przeznaczona została kwota 10,34 mld zł ezzwrotnego wsparcia. Środki na ten cel wyłożył ze swoich funduszy BFG (6,87 mld zł) oraz SOBK (3,47 mld zł). Wszystkie depozyty klientów o wartości 39,5 mld zł są bezpieczne i gwarantowane przez BFG.
Kredyty we frankach pozostają w Getin Noble Banku i dalej trzeba je spłacać
Bankowy Fundusz Gwarancyjny zadecydował, aby kredyty hipoteczne indeksowane lub denominowane do walut obcych, w tym franka szwajcarskiego, zostały wyłączone z przeniesienia i pozostały w Getin Noble Banku. Powodem były plany co do przyszłej sprzedaży utworzonego banku pomostowego. Z całą pewnością nie znaleziono by chętnego na zakup banku tak mocno obciążonego trudnymi kredytami. Co to oznacza dla Frankowiczów posiadających kredyty w CHF?
Restrukturyzacja banku nie wpływa na obowiązek dalszej spłaty rat kredytów frankowych. Nie uległa też zmianie sytuacja kredytobiorców w zakresie obsługi spłaty tych kredytów – dotychczasowe numery rachunków, na które wpłacane były raty i polecenia przelewów z przeniesionych rachunków pozostają aktualne.
Co z roszczeniami Frankowiczów z tytułu umów frankowych?
Wartość portfela kredytów frankowych Getin Noble Banku jest szacowana na 9 mld złotych. Całość tych aktywów pozostanie w Getin Noble Banku, co oznacza, że będzie on dalej funkcjonował jako tzw. „bank-wydmuszka”, przeznaczony wyłącznie do obsługi portfela kredytów waloryzowanych kursami walut obcych.
Już kilka miesięcy temu pisaliśmy o możliwych scenariuszach dla Getin Noble Banku, wskazując dwie wersje zdarzeń – przymusową restrukturyzację lub upadłość. Dzisiaj prognozy te ziściły się – Bankowy Fundusz Gwarancyjny zdecydował o poddaniu GNB przymusowej restrukturyzacji i przekazaniu zdrowych aktywów do nowo utworzonego banku, z wyłączeniem kredytów frankowych. Z niektórych sądów napływają już informacje o zawieszaniu spraw frankowych, których stroną był Getin Bank lub odraczaniu rozpraw.
Zobacz: Getin Bank przegrywa prawie wszystkie sprawy o kredyty we frankach – ile spraw przegrał bank?
Kolejne dni pokażą co będzie dalej z Frankowiczami, którzy dochodzą swoich praw przed sądami. Niewątpliwie w tej sytuacji dochodzenie roszczeń od Getin Noble Banku może być utrudnione. Co prawda bank zawiązał rezerwy na ryzyko prawne związane z kredytami w CHF w wysokości 1,3 mld zł, ale pokrywają one zaledwie 16 proc. wartości tych kredytów.
Bank nie będzie miał możliwości zarabiania na innej działalności operacyjnej, poza obsługą portfela kredytów w obcych walutach, tak więc nie ma co liczyć na dodatkowe zyski. W wyniku umorzenia wszystkich akcji banku na Giełdzie Papierów Wartościowych, po zamknięciu sesji w dniu 29 września cały Getin Noble Bank był wart zaledwie 154 mln zł. Oznacza to, że majątku nie starczy dla wszystkich kredytobiorców, którzy nadpłacili już kredyty. W najlepszej sytuacji są osoby, które uzyskały sądowe zabezpieczenie roszczeń i legalnie nie płacą już rat kredytowych.
Dodaj Opinie