Kierując się doniesieniami medialnymi z ostatnich miesięcy można dojść do wniosku, że bankom bardzo zależy na zawieraniu dobrowolnych ugód z kredytobiorcami frankowymi. To oczywiście prawda, ale dotycząca giełdowych banków, wciąż prowadzących działalność w Polsce. Z kolei podmioty-wydmuszki, czyli te, które obsługują już tylko umowy kredytowe podpisane z Polakami przed laty, mają zupełnie inne podejście do kwestii ugód. Zawierają je niechętnie i na mało korzystnych dla kredytobiorców warunkach. Doskonałym tego przykładem jest bank BPH S.A. Trzeba jednak podkreślić, że nawet ten podmiot, przy splocie określonych warunków, będzie najprawdopodobniej zainteresowany podpisaniem z frankowiczem uczciwej ugody. Wyjaśniamy, kiedy skłonność BPH do zawarcia takiego porozumienia wzrośnie. Tłumaczymy też, dlaczego nie warto podejmować negocjacji ugodowych z BPH S.A. bez asysty prawnika.
- Bank BPH S.A., choć nie prowadzi już aktywnej sprzedaży produktów na polskim rynku, to wciąż obsługuje w naszym kraju tysiące umów dotyczących kredytów we franku
- Ponieważ działalność podmiotu jest bardzo ograniczona, w odróżnieniu od banków giełdowych cechuje się on niską determinacją w zakresie zawierania ugód frankowych
- Frankowicze pozywają BPH S.A. i domagają się w pozwach ustalenia nieważności umów oraz zwrotu świadczenia nienależnego. Niektórzy, zamiast czekać na prawomocny wyrok, woleliby dogadać się z bankiem i podpisać ugodę. To jednak nie jest takie proste
- BPH S.A. jest bankiem o niskiej skłonności do oferowania uczciwych, korzystnych dla jego klientów ugód. Aby podmiot był zainteresowany umorzeniem znacznej części długu, kredytobiorca będzie musiał złożyć przeciwko niemu pozew.
BPH S.A. a ugody frankowe 2024: co warto wiedzieć?
Bank BPH S.A. to podmiot, który bardzo długo nie oferował kredytobiorcom programu ugód frankowych: poważne działania w tym zakresie podjął dopiero w II połowie 2023 roku. Warunki ugodowe, które proponuje ten kredytodawca, są dalekie od oczekiwań frankowiczów i jeszcze dalsze od aktualnych realiów orzeczniczych.
Bank najwyraźniej się tym nie przejmuje. Przez lata miał opinię trudnego przeciwnika procesowego – w portfolio tego podmiotu znajdują się wadliwe, ale dość skomplikowane umowy dawnego GE Money Banku, które przez lata uchodziły za wyjątkowo trudne do podważenia w sądach. Obecnie dobre kancelarie adwokackie wygrywają z BPH S.A. raz po raz, doprowadzając do eliminacji z obrotu prawnego umów skonstruowanych niegdyś przez GE Money Bank.
Masowe negatywne wyroki nie dają jednak władzom banku zbyt wiele do myślenia. A przynajmniej do takiego wniosku można dojść, obserwując, jakie podejście ma ten bank do klientów, którzy są zainteresowani ugodą. A takich jest niemało.
Frankowicze chcą ugód z BPH S.A., ale na sensownych warunkach. Tych jednak brak
Grupy w social mediach zrzeszające frankowiczów są pełne wpisów publikowanych przez osoby, które mają kredyt w BPH S.A. Większość z tych postów jest do siebie podobna: kredytobiorca zawarł przed laty umowę waloryzowaną kursem franka, spłacił już prawie cały kapitał kredytu lub wręcz dokonał nadpłaty ponad kwotę pożyczoną od banku, a teraz myśli, jak uwolnić się od reszty długu. Niektórzy już dostali mało atrakcyjną propozycję od banku i pytają innych frankowiczów, jak wynegocjować dla siebie lepsze warunki. Te zaoferowane przez kredytodawcę okazują się nie do przyjęcia.
Inni z kolei, choć nie otrzymali propozycji ugodowej, myślą na poważnie o wystąpieniu wobec banku z własną ofertą. Nie są jednak pewni, na co zwrócić uwagę przy konstruowaniu takiej propozycji, nie wiedzą też, jak fiskus podejdzie do strony podatkowej takiego porozumienia. Bo nie zapominajmy, że zwolnienie z podatku od ugody obowiązuje wyłącznie wobec jednej nieruchomości objętej kredytem. Jeśli klient kupił za frankowy kredyt dwa mieszkania, to może co najwyżej wybrać, która z tych nieruchomości zostanie objęta zwolnieniem z podatku od ugody.
Jak wygląda typowa ugoda, którą BPH S.A. proponuje swojemu klientowi? Bardzo często bank oczekuje, że klient, który zdążył już spłacić kapitał kredytu i ma obecnie nadpłatę, wynoszącą np. kilkanaście czy nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych, odda po ugodzie jeszcze ponad połowę kwoty, którą pierwotnie pożyczył. Zobaczmy to na przykładzie:
frankowicz pożyczył od BPH S.A. 248 tys. zł i spłacił mu łącznie 291 tys. zł. Nadpłata dokonana ponad użyczony kapitał wynosi więc 43 tys. zł. Niejeden bank wyszedłby wobec takiego kredytobiorcy z propozycją umorzenia reszty salda zadłużenia. W końcu kredytodawca zarobił już na tym produkcie 43 tys. zł – alternatywą jest pozew, unieważnienie umowy i rozliczenie zgodne z teorią dwóch kondykcji, co w 2024 roku oznacza „darmowy kredyt plus”, gdzie plusem są ustawowe odsetki za opóźnienie, wynoszące 11,25 proc. rocznie.
Co proponuje BPH S.A. kredytobiorcy z tego przykładu? Tu, drodzy czytelnicy, lepiej usiądźcie. Podmiot oczekuje, że w ramach ugody frankowicz odda mu jeszcze… kolejne 145 tys. zł. To niestety nie żart, podany przykład jest dość typowy, a podmiot nie słynie wcale z indywidualnego podejścia do każdego kredytobiorcy.
Kiedy bank BPH S.A. jest skłonny zaproponować kredytobiorcy dobrą ugodę?
Prawnicy nie mają wątpliwości: bank BPH S.A. nie jest podmiotem wyciągającym szybkie wnioski z zapadających przeciwko niemu wyroków sądowych i z kolejnych decyzji TSUE. Jego podejście zmienia się dopiero w toku postępowania sądowego o unieważnienie i/lub zapłatę, i to nie na wczesnym etapie procesu, a zwykle dopiero po tym, jak sąd I instancji wyda werdykt korzystny dla kredytobiorcy. Wówczas już bank zaczyna traktować swojego klienta poważnie i jest gotów rozważyć jego propozycję ugodową.
W naszej opinii najgorszym, co może zrobić kredytobiorca po wygranej w I instancji, gdy bank zaproponuje lepszą ugodę, jest odprawienie profesjonalnego pełnomocnika prawnego i samodzielne przystąpienie do rozmów z bankiem. Ten tylko na to czeka. Kredytobiorca, jako laik, nie jest w stanie ocenić pod kątem prawnym opłacalności postanowień wprowadzonych przez bank do aneksu ugodowego. Podmiot niemal na pewno z tego skorzysta i tak skonstruuje wzorzec ugody, by jak najwięcej zarobić na abuzywnym kredycie. W tym celu może np. zrzucić na kredytobiorcę koszty procesowe.
Aby „zmiękczyć” kredytobiorcę, bank będzie starał się wzbudzić w nim niepewność co do ostatecznego wyroku sądu II instancji, sugerując, że jeśli klient wynajmował przez jakiś czas kredytowaną nieruchomość i zarabiał na niej, to w świetle prawa nie należy mu się status konsumenta, a więc nie może powoływać się na dyrektywę 93/13/EWG. Dobry adwokat z pewnością na bieżąco prostowałby takie przeinaczenia, ale frankowicz nie będzie miał szans się o tym przekonać, jeśli zrezygnuje z jego pomocy na etapie negocjacji ugodowych.
Kredytobiorcy bardzo często nie wiedzą, jakie warunki zaproponować bankowi w toku rozmów o ugodzie. W końcu dla zdecydowanej większości z nich takie negocjacje to zupełna nowość. Z kolei interesy banku są w tych negocjacjach reprezentowane przez doświadczonych prawników, którzy zawarli już setki podobnych porozumień i doskonale wiedzą, jak „urobić” kredytobiorcę, by ten zgodził się na takie warunki, które będą korzystne dla banku. Dlatego frankowicz powinien występować w rozmowach z bankiem wyłącznie w asyście doświadczonego prawnika, który uchroni go przed podjęciem złej, a czasem wręcz katastrofalnej finansowo decyzji.
Ugody z BPH S.A. 2024: FAQ
Poniżej prezentujemy odpowiedzi na często pojawiające się pytania dotyczące zawierania ugód z BPH S.A.
Jak powinna wyglądać dobra ugoda z BPH S.A.?
Biorąc pod uwagę obecną linię orzeczniczą sądów, należy uznać, że dobra ugoda z BPH S.A. to taka, której warunki są maksymalnie zbliżone skutkami do nieważności umowy kredytowej. Oczywiście, aby bank był chętny na zawarcie takiego porozumienia, klient zwykle będzie musiał doprowadzić minimum do wygrania swojej sprawy w I instancji. Nie każdy chce na to czekać. Jeśli frankowicz zdążył spłacić kapitał kredytu i zatrudni do negocjacji ugodowych dobrego prawnika, jeszcze przed werdyktem sądu I instancji ma szansę na uzyskanie porozumienia opierającego się o umorzenie reszty salda zadłużenia i zrzeczenie się stron wszelkich wzajemnych roszczeń.
Jak rozpocząć negocjacje ugodowe z bankiem BPH S.A.?
Jeśli frankowicz nie pozwał jeszcze banku, najlepiej będzie, jeśli wystąpi o wydanie historii spłaty kredytu, a następnie uda się z tym dokumentem do wyspecjalizowanej w prawie bankowym kancelarii adwokackiej lub radcowskiej. Następnie to kancelaria, po analizie dokumentów kredytowych oraz historii spłaty kredytu, opracuje treść propozycji ugodowej i w imieniu klienta przystąpi do negocjacji z bankiem.
UWAGA: już samo podjęcie negocjacji z bankiem w asyście profesjonalnego pełnomocnika prawnego daje podmiotowi do zrozumienia, że klient jest zdeterminowany, świadomy swoich praw i gotowy do złożenia pozwu w przypadku nieuzyskania korzystnej oferty ugodowej.
Czy od mieszkania, które było wynajmowane, trzeba zapłacić podatek od ugody?
Warunkiem zwolnienia podatkowego w przypadku ugody frankowej jest to, aby nieruchomość, której ma dotyczyć to zwolnienie, była zakupiona na użytek własny. Jeśli więc kredytobiorca kupił mieszkanie na cele prywatne, mieszkał tam jakiś czas, a dopiero później postanowił ją wynająć, to w takiej sytuacji powinno przysługiwać mu zwolnienie z podatku. Należy przy tym zauważyć, że urzędy skarbowe mogą interpretować taką sytuację w zupełnie różny sposób. Może się zdarzyć, że dany urząd uzna, że podatek w takim przypadku jest należny, choć taka interpretacja nie będzie zgodna z obowiązującym prawem. Ta niepewność to jeszcze jeden powód, dla którego warto unieważnić umowę w sądzie – bo od tego zdarzenia żaden podatek nie będzie pobierany.
Jakie wyroki zapadają w sądach w sprawach frankowych przeciwko BPH S.A.?
Wiemy już, jakie ugody frankowe proponuje BPH S.A. swoim klientom oraz co trzeba zrobić, by podmiot był bardziej skory do zaktualizowania warunków ugodowych o dodatkowe korzyści. Teraz sprawdźmy, ile frankowicz zyska, jeśli pozwie BPH S.A., nie podpisze z nim żadnej ugody i doprowadzi do prawomocnego stwierdzenia przez sąd nieważności umowy.
Sprawa z Lublina: BPH S.A. przegrywa z frankowiczami w 29 miesięcy
Dnia 24 maja 2024 roku w Sądzie Apelacyjnym w Lublinie zapadł wyrok w sprawie I ACa 1446/23, w której pozwanym był bank BPH S.A. Pozwany apelował od wydanego rok wcześniej przez Sąd Okręgowy w Lublinie wyroku I C 1146/21. Sąd uznał, że umowa, którą powodowie zawarli z bankiem w 2006 roku, jest nieważna. Zasądził od BPH S.A. na rzecz powodów kwoty 162 003,43 zł i 67 603,54 zł, obie wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie, liczonymi od 6 października 2021 roku aż do dnia zapłaty.
Apelacja banku została w całości oddalona. Wyrok jest prawomocny, a całe postępowanie trwało 29 miesięcy, w tym proces w apelacji trwał 8 miesięcy.
Kredytobiorców reprezentowała Kancelaria Sosnowski Adwokaci i Radcowie Prawni.
Sprawa z Łodzi : frankowicze unieważniają umowę z GE Money Bankiem (BPH S.A.) w 2,5 roku
Prawomocne unieważnienie umowy frankowej GE Money Banku może być naprawdę szybkie, czego dowodem jest łódzka sprawa, która w apelacji toczyła się pod sygnaturą I ACa 1249/22. Dnia 12 września 2023 roku Sąd Apelacyjny w Łodzi w całości oddalił apelację pozwanego BPH S.A. od wyroku Sądu Okręgowego z dnia 12 kwietnia 2022 roku (I C 401/21). Tym samym ustalenia sądu I instancji, zgodnie z którymi umowa jest nieważna, są już prawomocne.
Sąd w niniejszej sprawie zasądził od pozwanego banku na rzecz powodów kwotę 281.018,73 zł z odsetkami za opóźnienie oraz obciążył bank kosztami procesowymi. Całe postępowanie trwało zaledwie 2,5 roku.
Kredytobiorców reprezentował adwokat Paweł Borowski.
I jeszcze uwaga końcowa: na ugodę z bankiem BPH S.A. nie warto czekać w nieskończoność. Tzn. jeśli bank nie zaproponował nam jeszcze ugody, to – gdy nam na niej zależy – sami wystąpmy z propozycją porozumienia (oczywiście ze wsparciem prawnika). Choć roszczenia kredytobiorców frankowych przedawnią się nieprędko, pod znakiem zapytania stoi to, co stanie się z BPH S.A. w przyszłości. Sytuacja tego podmiotu pogarsza się: w 2023 roku zanotował on rekordową stratę, wynoszącą 5,5 mld zł. Rok wcześniej również miał stratę, tyle że niższą, wynoszącą 1,7 mld zł.
Nie można bezpiecznie założyć, że podmiot ten, za którym stoi zagraniczny kapitał, z pewnością nie upadnie. Gdyby jednak do tego doszło, odzyskanie jakichkolwiek pieniędzy od BPH S.A., a właściwie od jego syndyka, nie będzie już najprawdopodobniej możliwe. Nie warto czekać na taki scenariusz. Lepiej uniknąć błędu, który popełniło wielu kredytobiorców Getin Noble Banku, i po prostu pozwać BPH S.A. jak najszybciej. Bez względu na to, czy chcemy zawrzeć z tym podmiotem ugodę, czy jest nam ona do niczego niepotrzebna.
PODSUMOWANIE:
- Dobra ugoda z BPH S.A. jest możliwa, ale pod pewnymi warunkami: kredytobiorca, aby ją uzyskać, musi zwykle pozwać bank, wygrać w I instancji i przystąpić do negocjacji ugodowych poprzez profesjonalnego pełnomocnika
- W wielu przypadkach frankowicze, którzy podpiszą z bankiem ugodę, muszą nastawić się na konieczność zapłaty podatku na rzecz fiskusa. Taka sytuacja będzie miała miejsce, jeśli kredytem objęto więcej niż jedną nieruchomość
- Unieważnienie umowy kredytowej zawsze jest neutralne podatkowo: kredytobiorca nie musi się już wówczas przejmować tym, jak fiskus zinterpretuje uzyskaną przez niego korzyść. Jedyne, co w takiej sytuacji interesuje kredytobiorcę, to rozliczenie z bankiem i wykreślenie hipoteki z księgi wieczystej.
Dodaj Opinie