wiadomości frankowicze

Frankowicze nie czekają na uchwałę SN – fala pozwów w 2021 rośnie

Banki nadal nie proponują frankowiczom konkretnych i atrakcyjnych dla nich ugód, a utopijna wizja KNF blednie, dlatego konsumenci nie czekają i nadal padają rekordy w ilości złożonych pozwów przez frankowiczów. Konsekwencją tego będą zwiększane rezerwy na ryzyko prawne banków. 

W połowie grudnia Komisja Nadzoru Finansowego stworzyła utopijną wizję porozumień banków z frankowiczami, która miała powstrzymać konsumentów od podejmowania kroków prawnych przed sądami powszechnymi w sprawach kredytów. KNF podkreślała, że ugody muszą być korzystne dla kredytobiorców ale po wyliczeniach kancelarii frankowych szybko okazało się, że tak nie jest.

Mimo tego, że warunki przedstawione przez KNF były korzystnym dla banków sposobem zakończenia problemu frankowego, żaden z banków nie uruchomił jeszcze programu ugód, a jego rozpoczęcie instytucje finansowe uzależniają od uchwały Sądu Najwyższego, która cały czas jest przekładana.

Jeden z bankowców zdradza, że w jego banku, w pierwszym półroczu bieżącego roku padła rekordowa liczba nowych powództw sądowych. Twierdzi, że kancelarie zajmujące się kredytami bankowymi zachęcają klientów do występowania na drogę sądową z powodu braku przedstawionego stanowiska w sprawie ugód bankowych. Zakłada, że w kolejnych kwartałach ilość może jeszcze wzrosnąć, ze względu na to, że przygotowanie pozwu to zwykle około 3 miesiące pracy.

Prezes mBanku zaznaczył na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy, które odbyło się pod koniec marca, że mBank jest zaskoczony tą ilością pozwów która już zdążyła napłynąć w 2021 roku. Przedstawił, że w ciągu dwóch pierwszych miesięcy wpłynęło około 400 pozwów miesięcznie.

Oznacza to, że bank przytłoczony jest ilością pozwów, a w porównaniu z poprzednim rokiem ilość powództw w 2021 roku może się nawet podwoić. Wiceprezes Banku PKO BP, Rafał Kozłowski zaznacza, że w ich przypadku ilość wytoczonych spraw nie wzrosła aż tak znacznie.

 

Ranking Kancelarii Frankowych

 

Prawnicy zajmujący się sprawami frankowymi potwierdzają, że obecnie wytaczają o jedną trzecią więcej pozwów niż pod koniec roku 2020. Również zwracają uwagę na wzrost zainteresowania klientów walką z bankami przed sądami w sprawach frankowych.

W ocenie specjalistów z kancelarii prawnych Nagłośniona propozycja KNF sprawiła, że klienci chętniej idą do sądu ponieważ wiedzą, że tam uda im się odzyskać znacznie więcej pieniędzy niż na podstawie ewentualnych ugód które zaoferują banki.

Pandemia nie spowolniła pracy kancelarii prawnych, a nawet pozwoliła stworzyć efektywniejszą obsługę spraw klientów, łatwiejszy kontakt i większe możliwości współpracy zdalnej, bez konieczności osobistych spotkań, toteż skłoniło wielu nowych klientów do podjęcia decyzji o wejściu na ścieżkę sądową.

Największe banki, które posiadają blisko 80% wszystkich kredytów frankowych w Polsce, przedstawiły dane, z których wynika, że od drugiego kwartału 2020 roku liczba postępowań w spawach frankowych rosła sukcesywnie o około 5 tysięcy kwartalnie, co dało blisko 30 tys otwartych postępowań na koniec 2020 roku. Ministerstwo Sprawiedliwości wskazało, że spraw w całym sektorze bankowym jest około 37 tysięcy, dla przypomnienia w roku 2019 było ich raptem 12 tysięcy.

Rezerwy na ryzyko muszą wzrosnąć

Konsekwencją wzmożonego działania konsumentów i wytaczania większej ilości powództw jest konieczność zwiększenia rezerwy na kredyty we frankach. Jeśli banki przyjęły założenie zwiększenia rezerw oparte na rzeczywistym przyroście liczby spraw przeciwko bankom, wówczas zwiększyć rezerwy będzie trzeba.

Niestety istnieje jeszcze drugi aspekt, którego wystąpienie jest wysoce prawdopodobne, a mianowicie przegrywanie w sądzie ze względu na przyjętą przez sądy powszechne linię orzeczniczą. Dotychczas wskaźnik zabezpieczenia portfela kredytów hipotecznych we frankach rezerwami nie był zbyt duży – największe banki notowane na polskiej giełdzie papierów wartościowych łącznie posiadały niespełna 5,75 mld złotych, choć wzrost w stosunku do poprzedniego roku odnotowano aż o 4 mld złotych, a więc tendencja wzrostowa istnieje, a zmiany są ogromne.

 

Click to rate this post!
[Total: 3 Average: 5]

Anna Lipińska

Dziennikarka z zamiłowania. Dobrze czuje się w tematyce gospodarczej. Jej rodzinie szczególnie bliskie są zmagania z nieuczciwymi praktykami banków. Specjalizuje się w tłumaczeniu wyroków oraz orzeczeń sądów, tak aby były zrozumiałe dla osób nie będących prawnikami.

1 Opinia

Kliknij tutaj, aby opublikować komentarz