wiadomości frankowicze

Frankowicze masowo wygrywają z BNP Paribas i odrzucają ugody – bank rezygnuje z apelacji! Nowy raport banku

Bank BNP Paribas dołożył w ostatnim kwartale do rezerw na kredyty frankowe kwotę 277 mln zł i tym samym osiągnął rekordowy wskaźnik pokrycia rezerwami portfela aktywnych kredytów w CHF, wynoszący na koniec września 2024 r. aż 138 procent. Wartość tegorocznych rezerw jest co prawda niższa niż w ubiegłym roku ale bank ma świadomość, że saga frankowa się jeszcze nie zakończyła. Od początku lipca do końca września br. bank otrzymał 634 nowe pozwy od Frankowiczów, a od początku roku przybyło ich 2.185. Tymczasem zapowiedzi założeń nowej ustawy frankowej mogą wywołać kolejną falę pozwów przeciwko bankowi. Ministerstwo Sprawiedliwości planuje wprowadzić m.in. automatyczne wstrzymanie spłaty rat kredytu z chwilą doręczenia bankowi odpisu pozwu i szereg innych rozwiązań upraszczających oraz usprawniających przebieg spraw sądowych. Mimo dodatkowych rezerw frankowych BNP Paribas trzeci kwartał z rzędu jest na plusie. W III kw. br. zarobił na czysto 635,5 mln zł, a od początku roku jego zysk netto wynosi 1,85 mld zł.

  • Kredyty frankowe są nadal dużym obciążeniem dla banku BNP Paribas. Umiarkowany w porównaniu z ubiegłym rokiem poziom rezerw na ryzyko prawne związane z kredytami w CHF pozwala jednak osiągać bankowi w 2024 r. spore zyski.
  • Od początku roku bank zarobił na czysto 1,85 mld zł, z czego blisko 636 mln zł w III kwartale.
  • Sumarycznie biorąc bank BNP Paribas był dotąd pozwany przez Frankowiczów 9.060 razy a na koniec września 2024 r. toczyło się jeszcze przeciwko niemu 6.546 spraw.
  • W III kwartale więcej kredytobiorców zdecydowało się na pozew sądowy przeciwko BNP Paribas (634) niż na zawarcie ugody (526).
  • Do tej pory zapadło w sprawach umów frankowych banku BNP Paribas 2.514 prawomocnych wyroków, z czego bank wygrał tylko 41 spraw (1,63%).
  • Niekorzystny rozkład wyroków oraz wyższe koszty przegranych spraw skłaniają bank do coraz częstszej rezygnacji ze składania apelacji. Frankowicze wygrywają prawomocnie z BNP Paribas nawet w pół roku od złożenia pozwu.

Wyniki finansowe banku BNP Paribas za III kwartał 2024 roku

Sytuacja finansowa banku BNP Paribas jest w tym roku stabilna. Ubiegły rok bank zakończył kwartalną stratą na poziomie -381 mln zł, tymczasem w 2024 roku co kwartał notuje zyski netto na poziomie ok. 600 mln zł. 

Od początku roku bank zarobił już 1,85 mld zł, przy czym zysk netto za I kw. wyniósł 591 mln zł, a za II kw. 623 mln zł. Z najświeższego raportu finansowego za III kwartał 2024 r. wynika zaś, że skonsolidowany zysk netto banku wyniósł w tym okresie 635,54 mln zł i był sporo wyższy niż w analogicznym okresie roku minionego (w III kw. 2023 r. bank zarobił na czysto 445,48 mln zł).

Na tak dobry rezultat za III kwartał br. złożyło się kilka czynników. Przede wszystkim umiarkowany wpływ ryzyka prawnego związanego z kredytami we franku szwajcarskim. Pozytywny wpływ na wynik miała aktualizacja szacunku kosztów z tytułu wakacji kredytowych (in plus 100 mln zł), a także spadek kosztów administracyjnych i niewielki wzrost kosztów pracowniczych oraz dobra jakość portfela kredytowego.

Bank osiągnął w ostatnim kwartale bardzo dobry wynik z tytułu odsetek tj. 1,58 mld zł zysku. Było to możliwe głównie dzięki temu, że Rada Polityki Pieniężnej nie zdecydowała się od września ubiegłego roku na obniżkę stóp procentowych. Dodatkowo bank zwiększył w ostatnim kwartale o 0,87% marżę odsetkową do poziomu 3,95%, podczas gdy w II kw. 2024 r. wynosiła ona 3,08%. Natomiast na opłatach i prowizjach BNP Paribas zarobił w ostatnim kwartale 311,24 mln zł.

Niższe rezerwy na kredyty w CHF nie oznaczają końca sagi frankowej w banku BNP Paribas

W III kwartale 2024 r. BNP Paribas dołożył do rezerw na ryzyko prawne związane z kredytami we franku szwajcarskim kwotę 277 mln zł a od początku roku rezerwy na ten cel zostały powiększone o kwotę 488 mln zł, czyli prawie o połowę mniej niż w analogicznym okresie roku 2023. Od 2019 roku bank przeznaczył już łącznie na rezerwy frankowe kwotę 4,5 mld zł. Wskaźnik pokrycia rezerwami portfela aktywnych kredytów frankowych na koniec września 2024 r. podskoczył do rekordowego poziomu 138%.

W komentarzu do najświeższych wyników finansowych prezes banku BNP Paribas Przemek Gdański powiedział cyt. „Mogę stwierdzić z całą pewnością, że to nie jest jeszcze koniec historii frankowej”.

Przeciwko BNP Paribas toczy się w sądach jeszcze 6.564 indywidualnych spraw z powództwa kredytobiorców frankowych, którzy z powodzeniem kwestionują umowy przejęte po dwóch bankach, tj. po Banku Gospodarki Żywnościowej (BGŻ) oraz po Fortis Bank Polska. Wartość dochodzonych od banku BNP Paribas przez Frankowiczów roszczeń na dzień 30 września 2024 r. wynosiła 3,44 mld zł.

W III kwartale 2024 BNP Paribas miał więcej nowych pozwów frankowych niż ugód

W ostatnim kwartale BNP Paribas otrzymał 634 nowe pozwy od Frankowiczów, czyli nieco mniej niż w II kwartale br. kiedy nowych pozwów frankowych było 712. Od początku stycznia do końca września br. bank był pozwany przez kredytobiorców frankowych 2.185 razy. Dla porównania, w tym okresie bank zawarł 1.946 ugód, z czego 526 ugód w III kwartale.

BNP Paribas od 2021 roku kieruje do Frankowiczów propozycje zawarcia ugód na indywidualnych warunkach. Skupia się przede wszystkim na kredytobiorcach z którymi pozostaje już w sporze sądowym lub co do których istnieje prawdopodobieństwo wdania się w spór. Do tej pory bank złożył 13.756 indywidualnych propozycji ugodowych, ale podpisał tylko 5.120 ugód (poziom akceptacji ofert ugodowych wynosi więc 37%).

Po przełomowym wyroku TSUE z czerwca 2023 r. do sprawy C-520/21 dotyczącej wynagrodzenia za korzystanie z kapitału bank zaobserwował mniejszą skłonność Frankowiczów do zawierania ugód i odnotowuje przypadki wycofywania się niektórych klientów z ugód pomimo wcześniejszej akceptacji warunków.

BNP Paribas prawomocnie wygrał tylko 41 spraw z Frankowiczami

Sądy przyspieszyły orzekanie w sprawach frankowych, co widać po znaczącej liczbie zakańczanych spraw dotyczących kredytów znajdujących się w portfelu banku BNP Paribas. W II kwartale 2024 r. sądy zakończyły 476 spraw dotyczących kredytów tego banku a w III kwartale 2024 r. zostało sfinalizowanych 385  takich spraw.

Od początku trwania sporów sądowych BNP Paribas otrzymał 2.514 prawomocnych wyroków, z czego udało mu się wygrać tylko 41 spraw, czyli 1,63%. Aż w 1.911 prawomocnych wyrokach sądy stwierdziły nieważność lub trwałą bezskuteczność umów kredytowych tego banku. W 432 przypadkach doszło do zawarcia ugód sądowych, a 130 spraw zostało umorzonych w wyniku ugody.

Możliwa nowa fala pozwów w związku z przygotowywaną ustawą frankową. Kredytobiorcy będą z automatu zwalniani ze spłaty rat po doręczeniu bankowi odpisu pozwu

Wysoki odsetek przegrywanych spraw i stale rosnąca liczba nowych pozwów zmusza bank BNP Paribas do ostrożnych prognoz jeśli chodzi o zakończenie sporów na tle kredytów frankowych. Pomimo rekordowego pokrycia portfela tych kredytów rezerwami bank ma świadomość, że będzie musiał dalej dokonywać odpisów. Saldo rezerw w tym banku przekracza o blisko 40 procent wartość aktywnych umów frankowych ale do sądów ruszają też posiadacze kredytów spłaconych. Ponadto koszty przegrywanych spraw są teraz wyższe niż w roku ubiegłym z uwagi na prokonsumenckie stanowisko TSUE w sprawie odsetek za opóźnienie. Tymczasem na horyzoncie majaczy realne ryzyko nowej fali pozwów po tym jak wejdzie w życie ustawa frankowa.

Na początku listopada resort sprawiedliwości zakomunikował, że gotowy jest już projekt ustawy upraszczającej oraz usprawniającej procesy sądowe dotyczące kredytów we franku. Sądy mają zostać odciążone m.in. dzięki łączeniu spraw z powództwa Frankowiczów ze sprawami z powództwa banków dotyczącymi tej samej umowy. Zniesione mają zostać ograniczenia prawne dotyczące możliwości stosowania zarzutu potrącenia, na skutek czego po unieważnieniu umowy łatwiej będzie potrącić wzajemne roszczenia banku i kredytobiorcy. Poza tym planowane są inne usprawnienia, takie jak wydawanie wyroków na posiedzeniach niejawnych oraz przesłuchiwanie świadków zdalnie lub na piśmie mimo sprzeciwu banku.

Dla Frankowiczów najważniejszą zmianą będzie jednak wprowadzenie instytucji zabezpieczenia roszczeń z mocy prawa, czyli wstrzymywanie spłaty rat kredytu automatycznie z chwilą doręczenia bankowi odpisu pozwu. Bank nie będzie mógł wypowiedzieć umowy w związku z zaprzestaniem spłaty rat ani zgłosić informacji o zadłużeniu do BIK. Kredytobiorcy nie będą już musieli składać do sądów wniosków o zabezpieczenie oraz ewentualnych zażaleń na niekorzystne decyzje sądów. Beneficjentami tego rozwiązania będą też same sądy, które zostaną w ten sposób mocno odciążone, bo nie będą musiały rozpoznawać wniosków o zabezpieczenie i zażaleń oraz przygotowywać uzasadnień postanowień.

Planowane rozwiązania przełożą się zarówno na sytuację osób posiadających już na biegu sprawę sądową jak i kredytobiorców, którzy dopiero rozważają pozwanie banku w związku z kredytem we franku. Obie grupy kredytobiorców zyskają na przyspieszeniu i uproszczeniu spraw frankowych. Ustawa może wywołać nową lawinę pozwów, bo Frankowicze posiadający status konsumenta będą mogli niemal od ręki pozbyć się obowiązku spłaty rat. Mimo że resort sprawiedliwości pracuje też nad rozwiązaniami usprawniającymi proces zawierania ugód oraz zatwierdzania ich przez sądy elektronicznie, ugody utracą sens. Wstrzymanie spłaty rat po złożeniu pozwu może przebiegać szybciej niż proces negocjacji opłacalnych warunków ugody.

BNP Paribas coraz częściej przegrywa sprawy i poddaje się już po wyrokach sądów I instancji

W grudniu 2023 roku TSUE orzekł w dwóch wyrokach, że Frankowiczom należą się odsetki za opóźnienie już od daty wskazanej w przedsądowym wezwaniu banku do zapłaty za cały okres trwania sporu. Wysokość tych odsetek to aż 11,25% rocznie. Wiele banków, w tym BNP Paribas, po tych wyrokach przestało wydłużać sprawy sądowe z uwagi na wysokie koszty z tytułu odsetek za zwłokę. Bankom nie opłaca się już taktyka polegająca na składaniu w każdej sprawie apelacji od wyroków sądów I instancji tylko po to aby odwlec w czasie moment zapadnięcia prawomocnego wyroku i odstraszyć resztę Frankowiczów od składania pozwów.

BNP Paribas zalicza się do grona banków, które coraz częściej rezygnują ze składania apelacji, dzięki czemu Frankowicze uzyskują prawomocne wyroki znacznie szybciej, już na etapie I instancji sądowej. Poniżej prezentujemy pokrótce trzy sprawy prawomocnie wygrane przez kredytobiorców z bankiem BNP Paribas, z czego w dwóch przypadkach bank skapitulował już po niekorzystnych dla niego wyrokach sądów I instancji.

Prawomocna wygrana z bankiem BNP Paribas po 6 miesiącach w Ostrołęce. Bank musi zapłacić ponad 208 tys. zł plus odsetki za opóźnienie

Sprawa o sygn. I C 1060/23 została zainicjowana pozwem przeciwko bankowi BNP Paribas złożonym 25 września 2023 roku do Sądu Okręgowego w Ostrołęce. Dotyczyła ona zawartej w 2008 roku umowy kredytu denominowanego do franka szwajcarskiego dawnego banku BGŻ.

Równo po upływie pół roku od wniesienia pozwu, w dniu 25 marca 2024 roku zapadł w tej sprawie korzystny dla Frankowicza wyrok. Sąd w Ostrołęce ustalił, że sporna umowa jest nieważna, a na rzecz kredytobiorcy zasądził kwotę 208.266,38 zł wraz z odsetkami ustawowymi należnymi od 20 października 2023 r. do dnia zapłaty oraz zwrot kosztów procesu w wysokości 11.817 zł. Bank nie wniósł apelacji od tego wyroku, w wyniku czego uległ on uprawomocnieniu. Kredytobiorcę reprezentowała Kancelaria Sosnowski – Adwokaci i Radcowie Prawni.

BNP Paribas poddał się po wyroku sądu I Instancji w Warszawie. Bank musi zapłacić Frankowiczowi blisko 154 tys. zł oraz ponad 6,2 tys. CHF plus odsetki za opóźnienie

Sprawa o sygn. XXVIII C 7143/21 została rozstrzygnięta przez Sąd Okręgowy w Warszawie w dniu 21 czerwca 2024 r. po przeprowadzeniu tylko jednej rozprawy. Dotyczyła ona umowy frankowej z 2008 roku dawnego banku BGŻ a toczyła się przeciwko następcy prawnemu tego banku tj. BNP Paribas.

Stołeczny sąd uznał przedmiotową umowę za nieważną i zasądził na rzecz kredytobiorcy kwoty 153.900,07 zł oraz 6.202,58 CHF z odsetkami za opóźnienie. Dodatkowo bank został zobligowany do zapłaty na rzecz Frankowicza kwoty 11.981 zł tytułem zwrotu kosztów procesu. Wyrok zapadł po 36 miesiącach od złożenia pozwu i jest już prawomocny, bo bank odstąpił od złożenia apelacji. Sprawę prowadziła Kancelaria Sosnowski – Adwokaci i Radcowie Prawni.

Frankowicze wygrali prawomocnie z bankiem BNP Paribas w 16 miesięcy. Zysk z wyroku przekroczył pół miliona złotych!

W dniu 6 grudnia 2022 roku Sąd Apelacyjny we Wrocławiu wydał prawomocny wyrok w sprawie o sygn. I ACa 898/22, która dotyczyła umowy frankowej dawnego banku BGŻ, obecnie BNP Paribas. Sąd we Wrocławiu podtrzymał wcześniejsze stanowisko Sądu Okręgowego w Świdnicy z dnia 31 marca 2022 r. do sprawy o sygn. I C 1405/21 i oddalił apelację banku.

Tym samym umowa kredytowa została prawomocnie unieważniona a bank zobligowany do zapłaty na rzecz Frankowiczów kwot 183.036,82 zł i 88.327,43 CHF oraz do zwrotu kosztów procesu za obie instancje. Sprawa toczyła się w dwóch instancjach sądowych łącznie zaledwie 1 rok i 4 miesiące. Zysk Frankowiczów z prawomocnej wygranej z bankiem BNP Paribas wyniósł ok. 507 tys. zł. Reprezentowała ich Kancelaria Adwokacka Paweł Borowski.

Podsumowanie

Kilka lat temu umowy frankowe banku BNP Paribas uchodziły za trudniejsze do zakwestionowania w sądzie. Od tego czasu wiele się zmieniło. Obecnie bank przegrywa jedną sprawę za drugą i coraz częściej poddaje się już po niekorzystnych dla niego wyrokach sądów I instancji.

Mimo rekordowego na tle innych banków poziomu rezerw, pokrywających już 138% wartości aktywnych kredytów we franku, BNP Paribas nadal dokłada kolejne kwoty na wypłaty dla Frankowiczów. W ten sposób zabezpiecza środki na sprawy dotyczące kredytów spłaconych oraz na należne kredytobiorcom odsetki za opóźnienie. Kondycja finansowa banku jest dobra i będzie go stać na spłatę roszczeń kredytobiorców frankowych. W 2024 roku co kwartał bank raportuje zyski na poziomie ok. 600 tys. zł a łącznie osiągnął już w tym roku 1,85 mld zł czystego zysku.

Click to rate this post!
[Total: 2 Average: 5]