wiadomości frankowicze

Czy Deutsche Bank jednak idzie na ugody z Frankowiczami?

Deutsche Bank Polska to podmiot, który w 2018 roku został podzielony, przy okazji kończąc działalność na rzecz klientów indywidualnych. Obecnie DB obsługuje wyłącznie już udzielone kredyty hipoteczne wyrażone w walucie obcej, głównie we franku szwajcarskim. Mimo dużego portfela hipotek pseudowalutowych i związanych z tym ryzyk prawnych Deutsche Bank nie jest podmiotem masowo proponującym ugody. Nie oznacza to jednak, że nie da się zawrzeć ugody z Deutsche Bankiem – jest to możliwe, aczkolwiek, zdaniem ekspertów, sens ekonomiczny takiego porozumienia jest po stronie klienta mocno wątpliwy. Na co mogą liczyć frankowicze z Deutsche Banku w 2023 roku i co lepiej zrobić: pozwać bank czy podpisać z nim ugodę?

  • Deutsche Bank nie oferuje obecnie masowego programu ugodowego swoim kredytobiorcom frankowym
  • Ugody, które z rzadka są proponowane frankowiczom przez Deutsche Bank, są jeszcze mniej korzystne niż te w konkurencyjnych podmiotach
  • Deutsche Bank chce, by kredytobiorca podpisując ugodę zrzekł się swoich roszczeń związanych z pierwotnie zawartą umową
  • Ten, kto podpisze ugodę z Deutsche Bankiem, zamyka sobie drogę do unieważnienia umowy. To błąd, bo w drodze pozwu i pozbycia się umowy można zyskać wiele więcej niż godząc się na ugodę.

Deutsche Bank nie kłania się frankowiczom. Mimo masowych przegranych w sądach

Podczas gdy większość banków giełdowych funkcjonujących na polskim parkiecie od dawna proponuje kredytobiorcom frankowym ugody, najczęściej inspirowane zaleceniami KNF, niektóre podmioty wciąż zachowują się tak, jakbyśmy mieli 2016 rok, a wiedza sądów na temat abuzywności hipotek pseudowalutowych była żadna lub znikoma. Takim właśnie podmiotem jest Deutsche Bank.

DB zakończył działalność w Polsce w 2018 roku. Doszło wówczas do podziału, w ramach którego część działalności Deutsche Banku przejął Santander. Kredyty pseudowalutowe, także te frankowe, pozostały w DB, który wciąż je obsługuje. I który występuje jako strona pozwana w setkach postępowań frankowych. Początkowo sytuacja kredytobiorców z Deutsche Banku w sądach była niepewna: wzorce umowne tego podmiotu uchodziły za wyjątkowo trudne do podważenia, w związku z czym niewielu śmiałków decydowało się na proces sądowy, a wynik takiego postępowania był dość nieprzewidywalny.

Obecnie, po wielu wyrokach TSUE, sądy krajowe nie mają już wątpliwości co do abuzywności niektórych postanowień zawartych w umowach DB. Bank masowo przegrywa w sądach, a kancelarie adwokackie oraz radcowskie wyspecjalizowane w sporach z bankami mają na koncie coraz więcej zwycięstw nad tym właśnie podmiotem.

Zmiana linii orzeczniczej i zwiększenie ryzyka prawnego, a także finansowego niesionego frankowymi hipotekami nie wpłynęło jednak na skłonność banku do zawierania ugód. A przynajmniej nie w takim stopniu jak u konkurencji. Deutsche Bank nie funkcjonuje już w Polsce, zatem nie martwi się swoim PR’em wśród klientów. Gra z frankowiczami ostro, nie oferuje ogólnodostępnego programu ugodowego, a ugody, które proponuje wybranym, są dalekie od tego, co można zyskać w innych bankach. Według nieoficjalnych informacji podawanych w prasie na podpisanie ugody z bankiem zgodziło się jedynie 500 osób. 

Deutsche Bank nie nagłaśnia zresztą swojego „szczątkowego” programu ugodowego, próżno szukać tak naprawdę informacji na jego temat w sieci, przynajmniej w oficjalnych źródłach. Co innego w social mediach, tam kredytobiorcy chętnie dzielą się szczegółami propozycji, które wysłał do nich bank. Jak się okazuje, DB jest najbardziej skory do wysyłania propozycji porozumienia, gdy kredytobiorca złoży już pozew sądowy. Frankowicze z DB podają, że dostali propozycję ugody po uzyskaniu zabezpieczenia powództwa w swojej sprawie. Niektórzy informują, że bank bardzo szybko kieruje kontr pozew o wynagrodzenie za korzystanie z kapitału i rości od klienta o duże sumy tytułem rzekomego bezpodstawnego wzbogacenia się.

Z informacji publikowanych przez frankowiczów w social mediach wynika, że ugody proponowane przez tego kredytodawcę polegają na przewalutowaniu pozostałej kwoty kredytu na złotówki po nieco korzystniejszym kursie niż ten rynkowy. Przykładowo w przypadku jednej z klientek DB kurs ten miał być o ok. 1,7 zł niższy od obowiązującego. Oczywiście bank oczekuje, że kredytobiorca godząc się na te warunki odstąpi od wszelkich roszczeń względem podmiotu wynikających z abuzywności pierwotnie zawartej umowy.

Nic dziwnego, że kredytobiorcy, którzy otrzymują od banku takie propozycje, nie są nimi zainteresowani i wolą brnąć w postępowanie sądowe, które niemal zawsze kończy się unieważnieniem umowy. Traktowanie polskich klientów przez Deutsche Bank jest dalekie od ideału, na tyle, że podmiot został wzięty na celownik przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. W marcu br. media poinformowały, że prezes UOKiK nałożył na bank 5,7 mln zł kary – powodem było stosowanie praktyk naruszających zbiorowe interesy konsumentów. Owe praktyki polegały na niedopuszczalnych i jednostronnych zmianach postanowień abuzywnych w już wykonywanych umowach, w tym tych waloryzowanych kursem CHF.

Urząd wydał decyzję oceniającą niektóre postanowienia stosowane przez DB jako abuzywne w 2020 roku. Już w 2019 roku podmiot zaczął rozsyłać do konsumentów informację o jednostronnej zmianie tych postanowień. Teraz bank musi poinformować swoich klientów o przysługującym im prawie rekompensaty.

Jak frankowicze wygrywają z Deutsche Bankiem – przykłady

Poniżej prezentujemy przykłady orzeczeń wydanych przeciwko Deutsche Bankowi w związku z nieważnością udzielonych przez ten podmiot kredytów w walucie obcej.

Deutsche Bank prawomocnie przegrywa z frankowiczami w Warszawie w 21 miesięcy

6 lutego 2023 roku zapadł prawomocny wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie w sprawie I ACa 1296/22, w której pozwanym był Deutsche Bank. Powodowie kwestionowali umowę kredytową zawartą w 2008 roku. W I instancji sprawa trafiła do Wydziału Frankowego, który 31 maja 2022 roku unieważnił sporną umowę i nakazał bankowi zwrot na rzecz klientów kwoty 333 tys. zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie oraz obciążył podmiot kosztami procesu. Bank odwołał się od tego wyroku, jednak sąd apelacyjny co do zasady odrzucił pretensje pozwanego. Wyrok został skorygowany jedynie w ten sposób, że sąd uznał zarzut zatrzymania podniesiony przez bank, co skutkowało nienaliczaniem odsetek ustawowych za opóźnienie od kwot zasądzonych na rzecz klientów. Umowa po 21 miesiącach postępowania jest już prawomocnie nieważna.

Co istotne, sąd nie podzielił argumentu banku, iż klient miał możliwość wypłaty jak i spłaty zobowiązania bezpośrednio we franku szwajcarskim. Jak wynika z treści podpisanej przez strony umowy, zarówno na wypłatę, jak i spłatę kredytu w walucie waloryzacji zgodę musiał wpierw wyrazić sam bank.

Pełnomocnikami kredytobiorców z Deutsche Banku byli adw. Jacek Sosnowski i adw. Dominika Peżyńska z kancelarii adwokackiej Adwokat Jacek Sosnowski Adwokaci i Radcowie Prawni

Prawomocne unieważnienie kredytu frankowego Deutsche Bank w 32 miesiące

Prawomocnie wygrać z Deutsche Bankiem można także we Wrocławiu, czego przykładem jest sprawa o sygnaturze I ACa 1121/22, w której wyrok sądu II instancji zapadł 30 listopada 2022 roku. To właśnie tego dnia Sąd Apelacyjny we Wrocławiu w całości oddalił apelację pozwanego Deutsche Banku od wyroku Sądu Okręgowego, wydanego 23 lutego 2022 roku. Bank został także obciążony kosztami postępowania sądowego za II instancję w wysokości 8100 zł.

Całe postępowanie w obu instancjach trwało łącznie 32 miesiące, w tym postępowanie w sądzie II instancji zajęło wyłącznie 9 miesięcy, a w jego ramach odbyła się jedna rozprawa, na której sąd poinformował kredytobiorców o skutkach unieważnienia umowy. Sąd uznał, że choć sama umowa nie wprowadza mechanizmu przeliczeniowego dla wpłaty i wypłaty, to odsyła w tym zakresie do postanowień Regulaminu. Z kolei z treści owego Regulaminu wynika, że wypłata kredytu w walucie wymienialnej następowała w złotówkach po kursie ustalanym przez bank na moment dokonania czynności. Jednocześnie bank nie precyzował, w jaki sposób ów kurs jest ustalany. Wyrok wrocławskiego sądu jest już prawomocny.

Pełnomocnikiem kredytobiorców był adwokat Paweł Borowski.

Click to rate this post!
[Total: 1 Average: 5]

Anna Lipińska

Dziennikarka z zamiłowania. Dobrze czuje się w tematyce gospodarczej. Jej rodzinie szczególnie bliskie są zmagania z nieuczciwymi praktykami banków. Specjalizuje się w tłumaczeniu wyroków oraz orzeczeń sądów, tak aby były zrozumiałe dla osób nie będących prawnikami.

Dodaj Opinie

Kliknij tutaj, aby opublikować komentarz